Opinie o PZU

pzu "optima" i nie tylko będzie miało wytoczony proces w skali ogólnokrajowej za oszustwo poprzez swych pseudo agentów i nie tylkoWadysame wadywystarczająco długo tego wysłuchuję - PRAWNIK

Miałam kolizję i PZU wypłaciło mi szkodę w tydzień po wypadku - rewelacja. Ubezpieczam wszystko w PZU od 25 lat i nigdy nie miałam problemów. Solidna firma. Polecam.

Zrezygnowałem z PZU bo odszkodowania są banalne a składki wysokie

Zlamalam palec w 2 miejscach. Po leczeniu wystąpilam o odszkodowanie. Zadzwonila do mnie Pani, ze obliczyla na kwotę 430 zl. Nie przyjęłam jej, bo wydawala mi się śmiesznie mala za niesprawny i bolący palec oraz skladki oplacane przez wiele lat ! Dostalam pismo, ze przyznają mi kwotę 240 zl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za ZERO TRWALEGO USZCZERBKU !!! Czy oni mają jasnowidzow, ktorzy na odlegosc ustalają % uszczerbku ???? Czy zmiana kwoty 430 na 240 to zmiana KALKULATORA ? GDYBYM TE OPLATY SKLADALA NA SWOJE KONTO A NIE PZU , to dzisiaj mialabym setki...KONIEC ZE SKLADKAMI DO ZUS ,BO TO SIE NIE OPLACA !

Podzielam w 100%!!!!!!!!!!!!. 3,6 PROMILA miał kierowca TIRA który rozwalił mi auto. Widziałem że jedzie dziwnie, wiec kiedy zjechal na parking zjechalem za nim ii chciałem sprawdzić co jest nie tak. Kierowca tira chciał przestawić jeszcze auto, ale ... nie zauważył mnie i uderzył, po czym cofnął i ponownie uderzył. W końcu wysiadł, wezwałem w miedzy czasie policje bo juz widziałem że coś nie gra. PZU od początku sprawy miało mnie gdzies, dostałem pismo że nie rozumieją dlaczego uszkodzenia powstały w dwóch uderzeniach... Sprawę oddałem do http://odszkodowaniaprestige.pl i dopiero kancelaria ukróciła im nosa. Ale mimo to nadal nie poczuwają się do zapłaty za wsyztskie szkody, a za te które i tak uznali zaplacili po ich interwencji- po 40 dniach!!!, i to zadne wielkie pieniądze. Ponadto po 35 dniach zażądali ode mnie żebym dostarczył im notatke policyjną, bo oni ściągać jej nie będą. Pisma pisze do nich kancelaria, a odpowiedzi przysyłają do mnie. Nie polecam PZU,!!!!!! bazują na debilach i takich co nie będą się ubiegali o odszkodowanie.

Pzu to Jedyny ubezpieczyciel, który wymaga biegania do oddziału w celu wprowadzenia dowolnej zmiany w polisie. Dzisiaj musiałem stracić 2 godz. Żeby przepisać polisę oc. Wszystkie informacji mozna podać przez telefon a do pzu trzeba biegać i tracić czas. Obsługa nie miała pojęcia jak przepisać polisę na nowego właściciela. Otrzymałem wydruk z błędnym danymi i byłem przekonywany że to jest potwierdzenie ubezpieczenia. Bzdura na resorach. Dzwoniąc na infolinię musiałem 10 min. Przekonywać konsultanta żeby przyjął reklamację i zweryfikowali co zostało nakopane. Te doświadczenia przekonują mnie żeby trzymać się jak najdalej od tego bałaganu o nazwie pzu.Wadyfatalny sposob obslui

Jak milo ze tu trafilem :) a wiec postaram sie jak najkrocej..! Bylem agentem i brokerem w Warszawie w swojej firmie tylko jedna osoba wyprzedzala mnie w podpisywaniu umow..! Az do chwili.. gdy zczalem zadawac gorze zbyt duzo konkretnych i jakze trafnych pytan..! Zal mi naiwnych ludzi ktorzy decyduja sie na jakiekolwiek umowy ubezpieczeniowe..! Kazda abslutnie kazda firma ubezpieczeniowa to wielkie oszustwo.. Ja tylko ubezpieczam auto i super na tym wychodze.. :)ale ile ludzi na swojej drodze spotkalem ktorzy sie sadzili i wygrywali sprawe by zyskac ze straconych pieniedzy 8.000,20.000,40.000 zl byly dziesiatki ..ale to tylko Ci do ktorych dotarlem. Poniewaz naleze do uczciwszej strony Narodu polskiego wiec sumienie nie pozwalilo mi na dalsze juz tym razem swiadome oszukiwanie innych,w pracy jesli zaczniesz drazyc temat i zadawac niewygodne pytania to Cie zwolnia ja akorat sam sie zwolnilem,mowili na mnie "maszyna do zarabiania pieniedzy" teraz pracuje za granica i jest super.. a ubezpieczen odradzam kazdemu kto ma co z kasa robic bo to wyrzucanie pieniedzy w bloto,nie pisalbym gdybym nie mial dowodow,mam wszystkie dokumenty z PZU gdy chcialem by zwrocono mi nalezne w 100% odszkodowanie bylo ciezko ale po kilkumiesiecznej batali wyplacili z tym ze na sam koniec zaslonili sie franczyza i znow oskubali troche grosza..ale na niewlsciwego czlowieka trafili i gdy bedziemy miec wiecej czlonkow w ugrupowaniu politycznym to sie za tych wszystkich zlodzieji odpowiednio zabierzemy..! Wszystkich chetnych nie tylko do pisania ktore niewiele daje zapraszam do kontaktu: [email protected] tu zaczniemy zmieniac Nasz kraj na normalny..! Pozdrawiam i przestrzegam nie wierzcie zadnym firmom ubezpieczeniowym ani obecnym politykom..!

Złodzieje nic dodać nic ująć

rozdają słuzbowe mieszkania sprzątaczkom z dziećmi zwolnionym po trzech latach z pracy w PZU jak w Jarosławiu na Podkarpaciu, a one robią co im się podoba, bo to państwowe i nikt ich nie ma prawa ruszyć, bo chłop inwalida, tylko na czarno robi. Margines społeczny i tyle.

Czas o podjęciu decyzji 37dni. Kontakt z osobami nie kompetentnymi.Podjęli decyzję mimo ,że nie posiadali pełnej dokumentacji. Traktowanie klienta jak zło konieczne.

Njapierw się oferują, daja pełno umów do podpisania, gwarantują profesjonalizm - NIESTETY banda oszustów. Moje pieniądze ida do kieszeni patałachów. Miałam ostatio wypadek samochodowy gdzie byłam ofiarą i facet strzaskał mi auto za które dostane tylko 400 zł, gdzie naprawa wynosi 1200 zł. Jakim prawem ja jako osoba poszkodowana mam jeszcze z kieszeni dopłacać do naprawy auta. Kiedy chciałam by mi auto naprawiło pzu to kobieta oznajmiła ze jak chcę to mam sobie pisać oświadczenie odwołujące sie od decyzji albo sobie auto dać do kasacji. Zaznaczyć pragnę, że umowa którą podpisywałam zawiera coś zupełnie innego. Tylko pogratulować partactwa.

Bałagan w dokumentach. Nie znali nawet zakresu mojej polisy Autocasco. Nie dajcie się nabrać na sprzedaż samochodu po kolizji, jesli macie go w kredycie. Calkowity brak kompetencji i nieznajomość własnych przepisów.Główny cel tej firmy to działanie na szkodę klienta.WadyPraktycznie nie ma zalet

OC lub AC dużo korzystniej wychodzi w Liberty Direct. Analizowałem ten temat ostatnio i różnice w cenie na korzyść Liberty bywają dość spore. Mnie udało się również znaleźć w necie kod promocyjny/zniżkowy do Liberty Direct - 75369166, dający kolejne 100 zł rabatu. Moim zdaniem jest to najlepsza alternatywa.

Najgorsze towarzystwo ubezpieczeniowe na polskim rynku !!! piszesz pisma jak do ściany płacisz cieżko zarobione piendze PZU złodzieje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niezła ściema z cenami u nich - aby w pierwszym roku jest rochę taniej, a na następny rok cena z kosmosu. A agentka tłumaczy, że to niby dla nowozawartych taka promocja. Zwykła ściema i łapanie klienta za wszelką cenę.

Mialem kolizje, sprawca ubezpieczony jest w pzu, ja również. Miałem nadzieje ze likwidacja szkody pojdzie szybko. W tym momencie mija trzeci tydzien od wizyty rzeczoznawcy. Wyceny nie widac, pieniedzy tym bardziej a uzyskanie jakiejkolwiek informacji o szkodzie na infolinii graniczy z cudem. Ciągłe zasłanianie sie terminami ustawowymi, opryskliwosc i brak kompetencji doprowadza mnie do szału. Nie polecam pzu. Za to jak traktujecie mnie, swojego klienta, wraz z końcem trwania mojej polisy rozstaniemy sie bezpowrotnie.

Mam kolizje z oc sprawcy nieepolecam tego toważystwa ubezpieczeniowegoSzkoda jest usuwana ponad miesiąc i nawet nieotrzymałem samochodu zastępczego. Kontakt do d....y

PZU? to jakaś paranoja...dostali odemnie wpłatę 5.06 a dziś jest 13.06 dzwonie na infolinie i pytam kiedy dostane polise i słyszę ...zostanie wysłana ale kiedy ? nikt tego nie wie ! chodzi o oc zakupione przez internet. Zeby było smiesznie jedna pani z infolini( kierownik ) powiedziała ze moge odebrać osobiście a druga powiedziała wręcz coś przeciwnego ...że nie ! W kazdym razie od 8 dni mają moją wpłatę na koncie i jeszcze nie wysłali polisy i tak naprawde nie wiem kiedy wyslą ...szczerze nie p[olecam PZU bo to paranoja !

Nigdy w życiu więcej do czynienia z PZU. Reklamują się, że odchodzą od molocha, a w rzeczywistości to wg mojej oceny banda złodziei i naciągaczy. Mimo wypowiedzenia oc na 4 dni przed wygaśnięciem umowy u ich agenta nadal żądali składki uznając wypowiedzenia za nieskuteczne. KPINA wyzysk i złodziejstwo. Nie ma nawet z kim gadać, same patałachy. Nie mówiąc już o tym, że odszkodowania wypłacają tak żałośnie niskie, że nawet nie starczy na naprawę na zamiennikach, a odwołań nawet nie czytają, tylko w odpowiedzi dają 4 strony napisane dla wszystkich tak samo i mają w du.ie. Nic im nie zrobisz, Nawet wrogowi bym nie polecił.

W 21 wieku nie mam mozliwosci załatwić np; zwrotu nadpłaty za ubezpieczenie komunikacyjne na drodze infolinii lub przesyłania skanów wpłat mailowo. Infolinia jak mantre powtarza, że trzeba iść do biura a na maile /3/ w ogóle nie odpowiadają. Mają może output, ale input nieobecny. Fasada udaje nowoczesność, ale wystarczy wejść na strone PZU i to jak podróż wehikułem czasu 20-cia lat wstecz. Czy istnieje mail do reklamacji? Tego nie przewidują ....jak stołówka w "Misiu"