Opinie o Link4

Oszuści!!!! Likwiduje w LINKanciarze 4 szkode z OC sprawcy. Nimam czym jeździć a oni od 40 dni czekaja na informacje z dzialu szkód.Zero kontaktu a na infolinii cały czas ta sama historia mamy 90 dni sprawa jest w toku. Omijajcie ich szerokum łukiem

W zeszłym roku wybrałem ubezpieczenie w Link4 - było po prostu najtańsze. W tym roku zrobiłem próbną kalkulację - kwota na stronie ok. 400 złotych; oferta u konsultanta ok. 600 zł. Rozstaliśmy się - póki co wybrałem AXA z OC za 407 pln - niestety nie szanują stałych klientów.

TE UBEZPIECZENIE TO WYDMUSZKA!!!!!Po co Ci coś co wogóle nie działa??????10 marca miałem praktycznie pierwszą w życiu z mojej winy kolizję - przy prędkości 30km/h. Wezwana policja przyjechała w 15 min. Kilku światków, straż pożarna, zdjęcia z miejsca wypadku. Po 8 tygodniach (7 maja) dostałem pismo. LINK4 w osobie likwidatora Magdaleny Zalewskiej ODMÓWIŁO WYPŁATY ODSZKODOWANIA twierdząc, że "charakter uszkodzeń nie koreluje z przebiegiem wydarzeń". Czyli sam sobie uszkodziłem samochód, przywiozłem go na miejsce zdarzenia po czym wezwałem policję.... taka jest ich wersja zdarzeń mimo, ze nastąpił wyciek paliwa i interweniowała straż. Nie poproszono mnie o dodatkowe wyjaśnienia, żaden z pracowników Link4 nie pojawił sie na miejscu zdarzenia. Razem z decyzją nie udostępniono mi dokumentacji. Mechanizm oszustwa wygląda następująco LINK4 znajduje rzeczoznawcę który podpisze sie pod ich tezą, ze uszkodzenia samochodu nie mogły być wynikiem wypadku. Nie ważni są świadkowie, ważna jest opinia rzeczoznawcy, który za odpowiednią ilość zleceń z Linku podpisze się pod czym chcą. Jeżeli rzeczoznawca wezwany pierwotnie jest na tyle uczciwy, ze nie chce iść na taki układ to nie ma znaczenia. Można zwrócić się do drugiego, trzeciego…. itd. Ilość pozytywnych opinii (stwierdzających, ze uszkodzenia mogły być wynikiem wypadku) jest nieistotna. Jedna negatywna wystarczy aby LINK4 mógł mógł nie wypłacić odszkodowania. Teraz co zrobić? Polecam kontakt z firmami specjalizującymi się w odzyskiwaniu odszkodowań. W moim przypadku Hexa. W poniedziałek przez prawnika kieruje do LINKA4 dwa pisma. Przedsądowe wezwanie do wypłacenia odszkodowania oraz wniosek o wydanie dokumentacji sprawy. Później oczywiście jeżeli LINK nie pójdzie po rozum do głowy PROCES SĄDOWY

NIE POLECAM - nie odebrali w czasie listu poleconego z wypowiedzeniem sprzedali dług-komornik SKANDAL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obsługa klienta TRAGEDIA. Mam aktualnie ubezpieczone u nich 2 auta i 2 mieszkania. Otóż po kolei. Chciałem przedłużyć OC/AC w LINK4. 1) Było już 3 tyg do końca uowy i brak kontaktu z ich strony. Więc sam zadzwoniłem.2) Przy pierwszej wycenie pomylili się i dali mi opcję kosztorysową pomimo że mówiłem że interesuje mnie opcja warsztatowa3) Podesłali więc drugą propozycję4) Na stronie z ciekawości wypełniłem formularz i jakie było moje zdziwienie bo podesłana oferta była GORSZA od tej na stronie !!!5) Zadzwoniłem więc ponownie i otrzymałem informację że to jest ich OSTATNIA oferta i z tej na stronie nie MOGĘ skorzystać !!!Skoro tak, postanowiłem że nie będę kontynuować ubezpieczeń na oba auta i mieszkania w LINK 4.

Niestety lipa straszna. Sami zrobili wycene szkkody, a potem potem wypłacili jej 1/3. Nie pomagały pisma, telefony, emaile. Całe szczęście termin rozprawy juz wyznaczony...

Jeśli chodzi o ta firmę absolutnie nie polecam! Miałam stluczke w styczniu i do tej pory nie mogę oddać auta do naprawy bo firma link4 ociąga się że wszystkim odpowiedzi na maila niezbędne do rozpoczęcia naprawy auta itd. Obsługa klienta bardzo nieprofesjonalna i nieuprzejma. Jak najdalej od nich!

Poczytajcie to : http://www.bornholm.modos.pl/forum/2_812_0.htmlInkwizycja, naciągacze, są firmy 50% tańsze.

NR Szkody 423763 z dnia 6.10.2012 .Ostrzegam przed firmą Link4 .Nie ubezpieczajcie samochodów w tej firmie.Firma chyba traci płynność finansową ,wyciągam takie wnioski ponieważ wymyślają jakieś bzdury ,żeby tylko odwlekać wypłatę odszkodowania w czasie.Miesiąc temu 6.10.2012 miałem stłuczkę z nie swojej winy.Samochód sprawcy był ubezpieczony w Link 4 .Auto jadące za mną wjechało mi w tył mojego samochodu.Kierowca bez problemu podpisał mi oświadczenie w którym wymienił również jakie elementy samochodu mi uszkodził.Policji nie wzywałem, ponieważ nie było takiej potrzeby.Zdarzenie miało miejsce w nocy więc rano zgłosiłem szkodę do link 4.Po kilku dniach przyjechał rzeczoznawca .Czas leciał, a informacji od link 4 nie było.Chciałem dodać,że mój samochód jest źródłem mojego utrzymania.Postanowiłem,że zadzwonię do firmy Link 4.Nie jestem w stanie policzyć telefonów wykonanych do tej firmy.Konsultanci ,są to osoby niekompetentne .Rozmowa z nimi to porażka,opowiadają bajki.Prosty przykład .Poinformowałem pana ,że odwlekają z wypłatą odszkodowania ,a ja nie zarabiam ,ponieważ samochód ma przestój nie mogę jeździć uszkodzonym samochodem jest to taksówka i jeżdżę w korporacji,gdzie są przestrzegane zasady ,stan techniczny i wizualny samochodu jest ważny.Pan poinformował mnie ,że mogę wystosować pismo i zwrócą mi postojowe.Nawet zabawne.Oczywiście mam prawo do postojowego,tyko że to są ściśle określone dni kiedy samochód będzie już w warsztacie.Ciekawe ,że takich informacji nie posiada konsultant,a może to jest celowe wprowadzanie w błąd poszkodowanego.Kolejna rozmowa telefoniczna w dniu 24.10.2012 podniosła mi ciśnienie.Poinformowano mnie ,że czekają na oględziny samochodu sprawcy ponieważ jest ona potrzebna do wyceny mojej szkody.Co mnie obchodzą oględziny samochodu sprawcy?Zlecenie na te oględziny zostały wystawione w dniu 22.10.2012.Byłem zaskoczony kiedy otrzymałem e-maila z firmy Link 4 w dniu 24 .10.2012 temat "Rozliczenie szkody "Ucieszyłem się ,jednak radość moja była zbyt wczesna .Wycena szkody to kwota 1680,22 zł.ŻART!!!Oczywiście wycena dotyczyła tylko zderzaka i czujnika parkowania .O klapie tylnej i listwie ani słowa .Pewnie dostane w gratisie .Może ktoś z czytelników ma KLAPĘ DO MAZDY MPV i wspomoże firmę Link4.Kolejny telefon do Link 4 ..i mydlenie oczu.Dalej czekają na oględziny samochodu sprawcy,a co jak sprawca dawno może naprawił swoje auto.Dzisiaj mija ustawowe 30 dni i znowu telefon do link 4 i co się dowiaduję ,że wczoraj wysłali pismo do mnie w którym informują mnie o tym ,że czas rozliczenia szkody wydłuża się do 90 dni.BRAWO!!!GRAĆ NA ZWŁOKĘ SPECJALNOŚĆ FIRMY LINK 4.Pozdrawiam

Moze i zla ubezpieczalnia nie jest dla tego kto ubezpiecza ... gorzej jak juz dochodzi do wyplaty odszkodowania. Maja straszny balagan w papierach, rzeczoznawca zjawia sie u mnie po tygodniu czasu ze zlymi danymi, mimo, ze wczesniej wyslano do nich meila ze zdjeciami, opisanymi szkodami itd PORAŻKA

Porównywałem właśnie oferty na ubezpieczenie AC i muszę przyznać, że od oferty Link4 to lepiej chyba tylko wychodzi Liberty Direct ( w Liberty takie same warunki ale o 100zł taniej wyszło dzięki temu, że znalazłem kod promocyjny). Tak ogólnie to różnice wśród poszczególnych TU bywają kosmiczne. Ja osobiście znam przypadek koleżanki, która likwidowała szkodę w Linku i nie miała żadnych problemów. Myślę, że jeśli chodzi o Liberty, to wygląda to równie dobrze, jak i nie lepiej. Cyba nie ma sensu przepłacać u molocha :-)

Uważaj jak będziesz rezygnował z ich ubezpieczenia !! To nie takie proste. Wygląda to tak: pod koniec okresu ubezpieczenia zadzwonią, jak co roku, z ofertą przedłużenia na następny rok; Ty się nie zgodzisz, bo nie musisz, a oni poinformują Cię o konieczności pisemnego wypowiedzenia, które w określonym czasie musi do nich wpłynąć; i tu Cię mają! zostajesz odhaczony jako stracony klient, ale nie tak od razu; odnotują że przyjdzie od Takiego i Takiego wypowiedzenie umowy i po prostu nie odbierają do konkretnej daty i w ten sposób ubezpieczenie zostaje automatycznie przedłużone (wiem - przepisy od lutego się zmieniły i decyduje ponoć data nadania) nic prostszego, po prostu mówią: "dostaliśmy ale nie wypowiedzenie, tylko pustą kopertę" . W moim przypadku oprócz "pustej koperty" nowy mój przedstawiciel ubezpieczenia OC wysłał fax! I co? No nic!: "przyszła pusta kartka, bo nie mieliśmy tonera w faxie". Po czym mija jakiś okres i dowiaduję się od firmy windykacyjnej PRESCO (współpracują z LINK4 - jedna mafia) że odkupili mój rzekomy dług za niezapłaconą składkę OC od LINK4. I zaczyna się młyn z wezwaniami do zapłaty, z sądowym nakazem zapłaty z eSądu w Lublinie, odwołania, sprzeciwy, nie przespane noce, wertowanie netu z podobnymi sprawami (a jest tego tysiące!), stres, a kończy się rozprawą w sądzie właściwym (niektórzy jeszcze mają schody z komornikiem sądowym i zajęciem wypłaty - mnie to ominęło bo w porę i dobrze złożyłem sprzeciw do nakazu zapłaty - a to nie takie proste jak się wydaja dla zwykłego zjadacza chleba). Jedyna rada, to jechać osobiście do Warszawy i złożyć z potwierdzeniem. Wszystko co napisałem znam z autopsji; właśnie wróciłem z rozprawy sądowej, która dla mnie zakończyła się wygraną, ale rok batalii o dobre moje imię. Stres i nieprzespane noce - czy były warte 700pln? Dla mnie to fortuna, ale ile zdrowia mi zeżarli LINK4 i PRESCO !?!?! PRESCO z siedzibą w Luxemburgu, ponoć weszli na polską giełdę, a w większości cywilizowanych krajów mają zakaz działalności. W Polsce 10 mln zysku rocznie, właśnie z takiej działalności - POCZYTAJCIE w necie i z dala od LINK4

WITAM Ocena opinii: 24 Opinia jest nie na temat, wulgarna, jest spamem? Zgłoś ją!

Strzeż się jeżeli poprzedni właściciel ubezpieczył auto w tej firmie (sam nigdy tego nie rób). Przy wypowiedzeniu umowy najczęściej winna jest poczta, bo...papiery nie dotarły na czas, lub zaginęły, a wtedy Twój dług krąży pomiędzy firmami windykacyjnymi które systematycznie dzwoniąc do Ciebie przypominają, że.." w imieniu Link4...itd..." z beszczelną systematycznością na meile, telefony i pocztą.Nie ważne, że w terminie wysłałeś wypowiedzenie - oni i tak go zgubią lub nie odbiorą w terminie.To nie jest firma ubezpieczeniowa!!! To "biznesmeni" zgarniający haracze!!!Ubezpieczają Cię na siłę, pomimo, że nigdy nie widziałeś tych żarłocznych twarzy.Penicylina i metr mułu..., lecz obstawiony sępami papugami.Poleciłbym wrogowi.(chyba nikogo nie obraziłem)

uważajcie na nich najgorsza firma ubezpieczeniowa z jaką miałem kiedykolwiek kontakt na wszystko trzymajcie dokumentacje szukają tylko jak wyłudzić od człowieka pieniądze nie polecam!!!

Czy te opinie przegląda jakiś moderator? Co drugi post to "SPOSÓB NA TAŃSZE OC I AC NIŻ W....." które dodaje ocene 5 i przekłamuję ocenę tej bandy złodziei. Rozwiązałem prawidłowo umowę z L4 a oni nasyłają na mnie jakieś firmy windykacyjne, noż kur... Z tymi tłukami co dzwonią nie ma wogóle co rozmawiać, nie podawajcie im żadnych danych. Jak ktoś się zapyta czy to Pan xxxxxxx xxxxxx to pytajcie się o co chodzi i nie podawajcie nic. Jeśli to jakiś Altus, sraltus albo inny syf, postraszcie ich oskarżeniem o nękanie i że nie życzycie sobie telefonów od nich.

Link 4 jest dobry- podobnie jak tanie wina. Dlaczego są dobre ? Bo są tanie i dobre . Okazało się po wypadku ok. 260 km od Warszawy, że Assitance tego pseudobuezpieczyciela to totalna fikcja. Zostawiono mnie de facto w zimie z małym niespełna dwuletnim dzieckiem i żoną po wypadku na pastwę losu. Transport osób, który miał być w pakiecie polega na tym, że gość z infolinii zaproponował transport pociągiem za 8 godzin w nocy (z dzieckiem i bagażami - wracaliśmy z przerwanych wczasów z powodu mojej choroby). Powiedziałem, że to jakaś kpina, bo na taki genialny pomysł sam mogłem wpaść. Samochód zastępczy w grę wcodził dopiero po odstawieniu do serwisu, cbociaż odebrano mi dowód rejestracyjny i auto zostało sholowane na lawecie. Z uwagi na to, że wypadek miał miejsce w jakiejś dziurze za Krakowem nie chciałem holować auta do wiejskiego warsztatu (ich asistatns zapewnia holowanie do najbliższego warsztatu). Dziwnym trafem gość, który we mnie wjechał (ubezpieczony w Warcie) miał po godzinie samochód na lawecie i podstawiony na miejsce wypadku samochód zastępczy. NO COMMENTS !!! Myślę, że to początek horroru, gdyż likwidacja szkody dopiero się rozpoczęła (część liwkidowana jest z mojego AC). Pseudo assitance Link 4 sprawił, że powrót trwał 12 godzin i kosztował mnie 1350 zł (holowanie i wynajęcie samochodu).

Od kilku miesięcy jestem klientem LINK4. Jestem bardzo zadowolony z tego Towarzystwa Ubezpieczeniowego z kilku powodów, a mianowicie:1. Kolega, który polecił mi tę firmę - otrzymał bon o wartości 100zł.2. Otrzymałem ubezpieczenie OC i AC najbardziej dla mnie korzystne, a sprawdzałem i negocjowałem warunki w różnych firmach.3. Uzyskałem maksymalne odpowiedzi na moje skrupulatne pytania odnośnie warunków ubezpieczenia od konsultantów.4. Po kilku dniach otrzymałem ubezpieczenie, choć firma miała na to 30 dni.5. Wraz z ubezpieczeniem otrzymałem również bon o wartości 100zł, byłem bardzo mile zaskoczony.6. Wyjeżdżam za granicę, poza UE i potrzebowałem Zielonej Karty. Napisałem tylko e-maila, a LINK4 przysłał mi kartę w parę dni później.7. Jestem bardzo zadowolony i dlatego wszystkim ją polecam. Z wyrazami szacunku i uznania Marek z Wrocławia

nie rozumiem !!!to czym to wypowiedzenie wysłać?????osobiście do Pana Dyrektora????? bo nie znam innej drogi miż mail, poczta fax

Wypowiedzenia umowy wysyłaliście listem poleconym czy Faxem lub mailem? Jeżeli Faxem, mailem lub wpłynęło do nich po terminie, to się nie dziwcie, że te wypowiedzenia nie mają żadnego skutku.