Opinie o INPOST

Kompletnie nie polecam usług tej firmy. Wysyłałem dużo paczek ale od momentu kiedy jedna z nich została uszkodzona (ktoś stanął na paczce) przestałem korzystać z usług tego przewoźnika. Reklamacja oczywiście nie uwzględniona, bo najprościej napisac w odpowiedzi ze klient zle spakował paczke, a na przesłanych zdjęciach widać ze paczka była zabezpieczona w taki sposób jak oni sami proponują. Zawartość owinięta w folie bombelkowa, w kartonie papierowy wypełniacz ale nadal nie zdołał utrzymać ciężaru któregoś z pracowników. Pani z reklamacji używa idiotycznych argumentów i myśli ze im ich więcej tym lepiej dla firmy. Nie potrafi odpowiedzieć na pytania jak inaczej spakować paczke tak aby dotarła bez uszkodzen. W moim przypadku ewidentnie ktoś stanął na paczce bo zagięcie było tylko w jednym rogu wiec nie możliwe jest uszkodzenie przez piętrowania innych paczek. Reklamacja nie została uwzględniona bo firma o klienta dba tylko do momentu opłaty za usługę, później już się lekceważy. Kompletnie nie polecam, zwłaszcza ze ceny zrównały się z zagranicznymi firmami.

Odradzam każdemu Inpost, z żadnymi innymi kurierskimi przesyłkami nie miałam tyle problemów co z nimi. Według regulaminu maja podejmować dwie próby dostarczenia, ale tego nie robią!!!!! Kurier postanowił nakłamać, że pod wskazanym adresem odmówiono mu odbioru przesyłki, najwyraźniej miał objawienie, bo skoro nie zastał mnie w domu to nie wiem kto mu otworzył i odmówił odbioru.... CUD!!! Najgorsze, że składajac reklamacje w związku z tym, że kurier niezgodnie z ich regulaminem zwrócił paczkę do nadawcy i po prostu nakłamał, otrzymałam odpowiedź, że w związku moja reklamacja zwrócono się do mojego oddziału Inpost i złożono wyjaśnienie, że pod tym adresem odmówiono odbioru przesyłki i moja reklamacja zostaje odrzucona.... PORAŻKA !!! SKLADAM REKLAMACJE, ŻE NIE MA MOZLIWOSCI ZEBY KTOKOLWIEK ODMOWIL ODBIORU OPLACONEJ PRZESYLKI, ŻE DOM BYŁ PUSTY I ZE KURIER POŚWIADCZYŁ NIEPRAWDE I OTRZYMUJE ODPOWIEDZ ZE USTALONO ŻE ODMOWIONO ODBIORU PRZESYŁKI- ŻADNEGO NAWET PRZEPRASZAMY ODRADZAM KAŻDEMU!!! Niesamowicie jestem rozczarowana Wasza odpowiedzia na moja reklamacje - nie wiem dlaczego miałabym odmówić odbioru przesyłki za którą zapłaciłam z góry i czekałam prawie miesiąc... ODRADZAM!!!

Gubią przesyłki, długi i żmudny proces reklamacji , do tego nie zwracają kosztów dostawy a tylko za sam towar. twierdzą iż oni swoją usługę wykonali. Osoby pracujące w dziale reklamacji trzeba by było wszystkie wysłać na kurs czytania ze zrozumieniem maili , piszę się do nich o gruszce a odpowiadają o pietruszce. Szablonowość , szablonowość i jeszcze raz szablonowość , byle by tylko pozbyć się intruza w postaci klienta.

Uszkodzona paczka przez kuriera

Firma gubi przesyłki moja trafiła do kogoś innego została otwarta potrzymał ja ktos dwa dni po czym oddał kurierowi i została dostarczona mi bez pudełek bez niczego, po złożeniu reklamacji cały czas odpisują że moja wina i mam skontaktować się z nadawca bo nie przyjąłem przesyłki. Haha jak mam przyjść coś co zaginęlo a potem dotarło porozdzierane, firma In Post nie ma szacunku dla klientów są chamscy obłudni i tyle i nikt nie ponosi za nic winy. Omijajcie ich szerokim łukiem i nie korzystac z ich usług i kradzieży sprawę zgłaszam do rzecznika praw konsumenta

To teraz trochę prawdy odnośnie InPost. W dniu 3 lutego firma zagubiła moją przesyłkę.Owa firma to mi nakazała zająć się sprawą tak jak to ja zgubiłbym przesyłkę. Firma miała wszystkie dane kontaktowe, -nadawcy, odbiorcy,screeny oraz formularz reklamacyjny Ale oczywiście oni się tym nie zajmą. Wspomnę że nikt nie przeprosił. 30 dni rozpatrywali sprawę. 30 dnia czyli ostatniego otrzymałem odpowiedź - wspomnę że znałem termin rozpatrzenia. I dlatego zmieszczono się w czasie. Mi przypadło kontaktować się ze sprzedawcą, prosić o oświadczenie a od czego jest wasz dział reklamacji? Zapytam jeszcze raz-kto zgubił przesyłkę ? Ja czy wy? Przejdźmy dalej . Odpowiedź działu reklamacji- zwrot wartości przedmiotu. A gdzie jest zadośćuczynienie ? Przypominam ponownie że to wy zgubilscie paczkę. Dalej - czas na zwrot 30dni ????????. Domyślam się że zwrot nastąpi 30 dnia Podsumujmy- InPost zgubił paczkę 3 lutego, do 20 marca rozpatrywał sprawę, zwrotu mogę się spodziewać 20 kwietnia. Wspaniała z Was firma, naprawdę gratuluję i dziękuję za profesjonalizm i przeprosiny. Żenada- przestrzegam wszystkich.

Inpost zniszczył paczkę i nie chce zwrucić mi pieniędzy nie ma możliwość zgłoszenia że paczka została uszkodzona tylko brak lub inny przedmiot. Pobierają pienią ze na ubezpieczenia i się śmieją z nas naiwnych ludzi kturzy im płacą obarczają winą sprzedającego przy czym paczka została zgnieciona. Banda oszustów nie polecam lepiej skorzystać z innych przewoźników przyjadą paczkę odbiorą i nie stwarzają problemu.

Nie szanują paczek. Zniszczony towar. Reklamacji jak zawsze nie uwzględniają. Nigdy więcej nic nie kupię jeśli dostawca będzie tylko InPost.

Została nadana paczka do odbiorcy, kurier nie zastal adresata w domu, nie dzwonil ani nie uzgadniał w żaden sposób innego sposobu pozostawienia paczki. Kurier sam z sobą odebrał przesyłkę(nie postępował zgodnie z regulaminem inpost o podjeciu ponownej proby dostawy) twierdząc że wrzucił ją za płot ponieważ nikogo nie zastał (przesyłki nie bylo). Nie rozumiem w jakim celu są kody odbioru przesylki, skoro nie jest on potrzebny aby oznaczyc przesylke jako odebraną. Przy kontakcie z kurierem który dostarczał paczke padły słowa "jak przesyłka została opłacona to nie musze szukać odbiorcy"

Kurierowi nie zależy na dostarczeniu przesyłki?! Kłamią, mają klientów gdzieś.

W środę została nadana paczka. W piątek rano kurier InPost zadzwonił do odbiorcy, ale ten nie mógł odebrać. Kurier napisał SMS: "Kurier proszę o kontakt". Odbiorca odpisał SMS: "Witam. W jakich godzinach będzie Pan w moim rejonie?". Bez żadnej odpowiedzi. Dopiero w poniedziałek rano kurier zadzwonił do odbiorcy, ale ten też nie mógł odebrać, więc napisał tę samą wiadomość SMS, co poprzednio, z prośbą o kontakt. Odbiorca mu odpisał: "Jak Pan będzie w mojej okolicy, to proszę o kontakt". I znów to samo: wiadomości, telefonów, ani żadnego innego kontaktu od kuriera znowu nie było. Przyszedł wtorek, a kurier się nie odzywał, więc odbiorca sprawdził pozycję paczki w aplikacji. I tu okazało się, że po dwóch nieudanych próbach doręczenia, bez żadnej informacji, ani ostrzeżenia, paczka została odesłana do nadawcy, na jego koszt! Kiedyś w takich przypadkach, przesyłki zostawiano w punktach obsługi, gdzie adresat mógł odebrać je osobiście. Niestety, od pandemii te punkty zostały zlikwidowane i nie wróciły. Adresat dzwonił na obydwa numery do konsultanta, podane na stronie InPost, ale te odbiera tylko automat, który po podaniu numeru przesyłki informuje o jej statusie. Zgłosił więc reklamację przez formularz internetowy, lecz Biuro Obsługi Klienta odpisało mu tak: "Uprzejmie informuję, że zgodnie z danymi w systemie kurier podął dwukrotną, nieudaną próbę doręczenia przesyłki do Odbiorcy. Paczka została zawrócona do Nadawcy. Na tym etapie proponuję kontakt z Nadawcą w celu ewentualnej ponownej wysyłki paczki. Kwestie kosztów ponownego nadania paczki należy uzgodnić bezpośrednio z Nadawcą. Zgodnie z informacją w systemie przesyłka została już zwrócona do Nadawcy. W celu ustalenia dalszych działań, proszę o kontakt z Nadawcą." Więc nikt nie dotarł do sedna problemu, przez który przesyłka nie doszła do odbiorcy: kurier nie odpowiadał na wiadomości SMS, pomimo, że otrzymywał odpowiedzi na te, które sam wysłał! W wyniku niekompetencji kuriera InPost - odbiorca, nie chcąc rezygnować z towaru - musiał zapłacić 3 razy za przesyłkę (w obydwie strony i z powrotem!) i długo czekać, aż wreszcie dotrze do niego. Wniosek: Unikać przesyłek kurierskich i zamawiać do paczkomatu, gdy tylko się da!

Nadałam paczkę przez Inpost w niedzielę w nadziei, że wyjedzie w poniedziałek i prawdopodobnie w środa będzie u odbiorcy no i paczuszka tak sobie leży już kolejny dzień w Oddziale Inpost Wałbrzych. Po moim monicie – dzwoniąc na infolinię, każą mi napisać email i koniec żadnego odzewu, to przypomina zwykłą kradzież. Dopiero po kolejnych monitach telefonicznych na infolini otrzymuję informację, że paczka znajduję się nadal w Oddziale (u nadawcy) Inpost Wałbrzych i jest uszkodzona. I tak paczka niedostarczona do odbiorcy, jak również nie zwrócona do nadawcy. Inpost to oszuści, omijałbym szerokim łukiem.

ŻENADA . Pracuje od 6:00 do 14:00 kurier był u mnie o 11:00 . zadzwoniłem do niego w celu umówienia się na inną godzinę , nie odebrał telefonu. wysłałem sms z zapytaniem czy jest możliwość dostarczenia przesyłki o godz 15:00 lub dostarczenia jej do paczkomatu. otrzymałem odpowiedz że.... "nie ma takiej mozliwosci" . Nastepnego dnia ta sama sytuacja ponownie kurier dzwonil do mnie o 11 i ponownie mnie nie było bo byłem w pracy. Na koniec dnia status "zwrócona do nadawcy" Sory inpost ale niektórzy ludzie pracują w w/w godzinach i nie mogą odebrać paczki , nie będe brał też z tego powodu wolnego w pracy i nie mówcie że wasi kurierzy tez pracują w tych godzinach bo paczki do paczkomatu rozwozicie nawet do 22. Ktoś pomyśli to trzeba było zamówić do paczkomatu. Paczka z chin,nie było takiej opcji przy zamówieniu. U konkurencji jest możliwość zmiany dnia/ godziny dostarczenia lub przekierowania do punktu odbioru , już więcej nie skorzystam z waszych usług . Nie pozdrawiam.

O ile z usługi paczkomatów zawsze byłam zadowolona, kurierem jestem rozczarowana i nigdy więcej nie skorzystam z ich usług. Byłam cały dzień w domu, a kurier wysłał wiadomość, że nie dostarczył paczki, ponieważ nikogo nie było pod wskazanym adresem. Sprawa została zgłoszona, paczka miała dotrzeć dnia następnego po godz. 16, jednak kurier nie dotrzymał umówionej godziny i przyjechał o 14, kiedy nikogo nie było. Znowu sprawa została zgłoszona, obiecywano, że paczka dostrze następnego dnia, a okazało się, że paczkę zwrócono do nadawcy. Kurier odrzucał ode mnie połączenia, Infolinia ani trochę nie pomocna. Same problemy, NIE POLECAM!

patologiczna firma paczka zaginela na poczotku roku do dzis jest w dostarczeniu dopiero po paru tyg ktos dzadzwonił i pytał gdzie była nadana paczka bo zaginela a pln nie mam do dzisiaj nie polecam tej firmy na wysyłki paczek

W dniu 4 lutego nadałem w paczkomacie w Dębnie Polskim dwie zwrotne przesyłki Allegro. Paczkomat przyjął przesyłki ale do dzisiaj nie mam potwierdzenia i przesyłek nie ma w systemie. Złożyłem reklamację ale mają na jej rozpatrzenie 30 dni. Ponadto chciałem dodać istotne szczegóły tego zdarzenia do konkretnej reklamacji a biuro obsługi klienta napisało mi żeby sam sobie tego maila wysłał do osoby rozpatrującej reklamację tak jakby to on nie mógł tego zrobić. Niestety ale inpost powoli schodzi na psy

InPost zagubił paczkę reklamacja nic nie dała wszystko zrobili żeby nie uznać reklamacji.Nie poleć czuję się oszukana zapłacił za towar i przesyłkę .

Kurier Kłamca!!!!!!! Nie dostarcza przesyłek. Kpina W informacji jest napisane Kurier InPost podejmie 2 próby doręczenia paczki. W dniu 27.01.2023 miała do mnie dotrzeć przesyłka za pobraniem, ale niestety Kurier jej nie dostarczył w statusie śledzenia przesyłki jest napisane, Odmowa przyjęcia, złożyłem w tej sprawie reklamację obecnie czekam na odpowiedz. Większość kurierów z Wielkopolski powiat Kościański lecą sobie w kulki, podjeżdżają pod dom nadusi dzwonek i odjeżdżają paczka pod drzwiami sami podpisują odbiory paczek, co się dzieje, czy nie ma nad nimi nikogo z kierownictwa lub nadzoru

Kurierzy nie przyjeżdżają po przesyłki, infolinia na bardzo nieprofesjonalnym poziomie. Ukrywają oszustwa kurierów. Zdecydowanie nie polecam usług kurierskich.

wczesniej problem bo świeta,teraz chyba jeszcze leczą kaca po Sylwestrze ze paczki leżą gdzieś po oddziałach,po sortowniach po kilka dni,w tej firmie już zdecydowanie siegneli dna z dostawami