Opinie o Hestia

nigdy hestii. NIGDY

Mam nieprzyjemność likwidacji szkody w Ergo Hestii. Sprawa jest naprawdę prosta. Koresponduję z Hestią za pomocą internetu – polecana przez Towarzystwa droga, żeby było szybciej! Choć na wszelki wypadek wysyłam także listy za potwierdzeniem odbioru, żeby mieć komplet dokumentacji! NIESTETY dopiero ponaglające telefony skłaniają likwidatorów do nienerwowego zapoznania się z dokumentacją i proszenia mnie o dostarczenie przesłanych już (mailem oraz listownie) dokumentów. Sprawa wlecze się już trzeci miesiąc! Ustawowe terminy są przekroczone!!! Kompletna porażka!!!!Wadyprzewlekająca się procedura likwidacji szkody; bałagan w dokomentacji; opieszałośćw Hestii ubezpieczony sprawca

Gwarantuje problemy z wypłatą ubezpiecznia.. Jeśli będą chcieli wypłacić szybko to znaczy, że kwota jest mocno zaniżona i chcą się Was pozbyć zanim się zorientujecie.UWAGA!!! NIE UBEZPIECZAJCIE TAM SAMOCHODÓW!!! Wypłata odszkodowań to kpina, za wypłacone kwoty to naprawicie...ale wycieraczki na przedniej szybie...

Firma nie wypłąca mi przyznanego odszkodowania od 1,5 miesiąca.Chodzi o szkodę majątkową.Mimo licznych telefonów wciąż słyszę to samo, że całą winę za zaistniałą sytuacją ponosi ich pracownik, który nie wykonał polecenia przelewu a jego kierownik, nie ma możliwości wpłynięcia na swego pracownika.Chodzi o małą kwotę.Dla mnie oznacza to brak szacunku dla klienta i zwykłe oszustwo.dodam, że na adres skargi i.t.d pisałam wielokrotnie, jak dotęd bez żadnego odzewu!!!

Nie wypłacają należnych pieniędzy z odszkodowania. Na wszystko mają czas, infolinia nie działa, na maile nie odpisują. Zawsze znajdą sobie jakiś powód aby tylko wymigać się od płacenia. Wielka mafia, nikogo i niczego się boją. Powinni już dawno się nimi zająć... ale kto ??

Proponują wypłatę odszkodowania kilkakrotnie niższą niż koszt przywrócenia stanu sprzed szkody. do tego pierwsze pismo w sprawie szkody przyszło po ponad 2,5 miesiąca. Powinni zgodnie z umową zlikwidować szkodę w ciągu 30 dni.

Miałem nieszczęście mieć dwie szkody w AC (nieduże). nie wypłacili obu odszkodowań nikomu nie polecam mącą, wynajdują problemy, żądają dodatkowych dokumentów których wcześniej nie wymagali. Dość powiedzieć że jedną szkodę likwidowali rok a drugą likwidują już drugi rok!!!!!!!!!!!

fatalna firma, zdecydowanie odradzam, od 7 miesięcy bezskutecznie próbujemy uzyskać pieniądze z należnego odszkodowania, wszystkie dokumenty ( na własny koszt ) przesłaliśmy, wykonaliśmy tysiące telefonów co skutkuje tylko odsyłaniem nas z kwitkiem, albo rozłączaniem połączenia, zero kontaktu z osobami odpowiedzialnymi za likwidacje szkody, lekceważenie klienta na niespotykaną skalę

Mam 3 polisy w Hestii, Jedna m.innymi - ubezpieczenie mieszkania. 3 -go czerwca w wyniku powodzi zalało mój dom. Szkodę zgłosiłem 4-go . Po wielu interwencjach po 2-uch tygodniach przyjechał aż z Gdańska na Podkarpacie - PAN RZECZOZNAWCA. ICO? Cisza do dziś. Po wielu monitach na infolinię, e- konto, a nawet usiłowania porozumienia się z kimkolwiek z członków Zarządu /tel 58 555 60 00/ do dziś nie mam nie tylko decyzji i rozliczenia szkody, ale co najważniejsze pieniędzy, a mila już 70 dni. Traktują człowieka jak intruza, Ignorują wszelką korespondencję mailową, skargi telefoniczne, na e-konto wogóle nie reagują na żadną interwencję. Pozostaje teraz tylko Sąd i rzecznik Ubezpieczonych. NAJWYŻSZA PORA, ABY TYM TOWARZYSTWEM ZAJĘLA SIĘ PROKURATURA. SĄ NIERZETELNI, NIEKOMPETENTNI, NIEUCZCIWI, BO NIE DOTRZYMUJĄ WARUNKÓW UMOWY. OSTRZEGAM PRZED HESTIĄ NIE TYLKO SWOICH ZNAJOMYCH, ALE I INTERNAUTÓW. Jurek

Firma w której bez osobowo traktują klienta. Nie ma co więcej się rozpisywać, mocno odradzam.

W kwietniu zgłosiłam szkodę z AC,rzeczoznawca przyjechal szybko,ale co z tego. Upłynął już termin 30 dni , który mają na likwidację szkody, a tu nic. Dzwoniłam już setki razy, a oni za każdym sprawdzają czy oby napewno są wszystkie dokumenty. Dwa dni temu usłyszałam od konsultantki że jest wycena 9500 (oczywiście pieniędzy nie dostałam), a dzisiaj niespodzianka !- nowa wycena 8500. Pytam dlaczego,ale nikt nie umie mi powiedzieć. I oczywiście na pieniądze dalej muszę czekać!dla porównania mąż ma AC w PZU za szkodę kasę dostał w ciągu 10 dni i nie zaniżoną.

Miałem 2 szkody w krótkim czasie, zapłaciłem bardzo wysoką składkę jako świeży kierowca. Dostałem ledwo 50% zwrotu kosztów naprawy auta, a naprawiłem tylko te najistotniejsze rzeczy, bez lakierowania. Druga szkoda to uszkodzenie ciała w skutek poślizgu na lodzie do dzisiaj mam problem żeby otworzyć głupi słoik, jednak odmówiono mi odszkodowania ponieważ nie był to podobno nieszczęśliwy wypadek - mogłem być ostrożniejszy. W każdym razie wracam do PZU i będę się trzymał z dala od tej firmy.NIE POLECAM

W Hesti zwlekać jak najdłużej się da najlepiej z 3 miesiące no i jeszcze zaniżyć to normalne. Nie polecam tej firmy.

Hestia - strata pieniędzy, nerwów. Mam wykupione w Hestii Oc i Ac. Ostatnio uderzył we mnie sprawca przy dużej prędkości jak włączałem się do ruchu. Cały bok jest do naprawy. Sprawca uciekł. Zgłosiłem szkodę z AC na infolinii. Pani spytała się czy wzywałem policję, więc powiedziałem że nie bo sprawca zbiegł i zanim ktokolwiek by przyjechał to pewnie minęła by godzina. Odznaczyła, że nie wezwałem policji ale nic mi nie powiedziała że to zdarzenie powinienem mimo wszystko zgłosić na policję. (dzisiaj się dowiedziałem że powinienem był te panią zapytać czy mam to zgłosić na policję czy nie, bo konsultant jedynie wtedy udziela podobnych informacji, czy ci sami konsultanci nie pracują w kasach PKP? Tam tez nie informują o tańszych przejazdach chyba że ktoś się o to sam zapyta). Skoro mam wykupione AC więc myślę sobie że w tej sytuacji i okolicznościach sprawa jest jasna. Ok czekam więc na rzeczoznawcę który zjawił się po 3 dniach. Szkodę wycenił na około 2200. Zorganizowałem sobie warsztat, który stwierdził że za tę kwotę da się naprawić auto. Niestety z ubezpieczenia dostałem jedynie około 1500 zł bo stwierdzili że nie zgłosiłem sprawy na policję. I jest paragraf który twierdzi że w ciągu 24 godzin powinienem zgłosić sprawę na policję. Zadzwoniłem na infolinie i pytam się czy jak zgłoszę teraz sprawę na policję to czy to pomoże odzyskać niesłusznie pobrane 30% mojego odszkodowania - zostałem poinformowany że tak. Więc zgłosiłem sprawę na policję, podałem co się dokładnie stało. Znowu czekanie, TU wystąpiło po notatkę z Komendy. Dzisiaj otrzymuję telefon że niestety decyzja w sprawie odszkodowania nie została zmieniona i nie otrzymam pozostałych 30%. Dodatkowo Pani z biura mnie poinformowała że powinienem być zadowolony że otrzymałem w ogóle jakiekolwiek odszkodowanie bo według tego paragrafu nie powinienem nic otrzymać. Więc sobie myślę po jaką cholerę ludzie tracić czas na takiego ubezpieczyciela? Za 1000 zł z tytułu AC takie problemy? Taka niekompetentna obsługa? Zabawa z klientem w kotka i myszkę? Jak Pan zrobi tak to my wtedy się ustosunkujemy, ale po głębszym namyśle skoro Pan już zgłosił na Policję to teraz jest za późno. 700 zł to nie majątek jednak nie po to ubezpieczam auto z tytułu AC. Czytajcie i zastanówcie się zanim podejmiecie decyzję z której zamiast pomocy wynikną same problemy. Dodam że ubezpieczyliśmy w Hesti nie tylko samochód. I przyznam że po osobistych weryfikacjach kompetencji grupy Hestia nie polecam nikomu podobnych problemów. Odradzam, naprawdę szkoda czasu!!!!!!! rozmów z których Hestia sobie nic nie robi, z pism które jedynie dają klientom złudne nadzieje, WIelka Ściema , pozdrawiamWadymaxAC+OC

Zdecydowanie odradzam zawieranie umów z tym ubezpieczycielem.Nie można od nich odzyskać żadnych pieniędzy .Sprawa moja dotyczy sprzedaży samochodu i odzyskania z tego tytułu nadpłaty z OC i AC.Czekam już przeszło drugi miesiąc i nic. Dzwonię i nie ma z kim rozmawiać.Twierdzą że wszystko jest w trakcie realizacji .Przepisowo maja na to miesiąc.Po tygodniu to samo nie mogą nic nowego powiedzieć.Podali mi numer ponaglenia i znowu mija tydzień ,a ja łącze się z nową panią i od nowa to samo, nic mi nie może obiecać.A mało tego w tej samej kopercie co naliczona nadwyżka do zwrotu przyszło wezwanie do zapłaty za tenże samochód następnej raty ubezp. Jest to moja trzecia identyczna sprawa można powiedzieć, że to już norma tylko pytanie ile trzeba jeszcze czekać i kto mi na nie odpowie ,Zdecydowanie odradzam .

Hestię ZDECYDOWANIE ODRADZAM:- miałem szkodę w pojeździe (m.in. uszkodzona tylna klapa bagażnika),- zgłosiłem w terminie,- człowiek z Hestii obejrzał,- pojechałem do warszatu autoryzowanego,- naprawili.Minęło 9 miesięcy i o sprawie dawno zapomniałem. A tu:- warsztat się do mnie odzywa: Hestia nie wypłaciła odszkodowania, więc poprosimy o zapłacenie za naprawę (prawie 5KPLN),- zapłaciłem (warsztat nie jest stroną w sprawie),- następnie powymieniałem się z hestią papierami,- zahaczyliśmy nawet o rzecznika praw ubezpieczonych, który dwa razy przyznał mi rację i poprosił hestię o zwrot ubezpieczenia,- ale Hestia pieniędzy nie oddała,- jedyne rozwiązanie do iść do sądu.Podsumowując: Hestię ZDECYDOWANIE ODRADZAM. Chyba że się ma mocne nerwy i dużo czasu na walkę z nimi. Lepiej zapłacić ciut więcej i mieć więcej pewności, że w razie czego dostaniesz odszkodowanie.

b. dobra likwidacja szkod i ekonto - polisy i szkody zarzadzane w internecie - BAJER! :)

nie bierzcie tam ubezpieczenia!! po pierwsze warsztat w ktorym chcialem zrobic samochod po kolizji powiedzial ze nie bedzie rozliczal się z Hestią bo juz kiedys probował i z tego same problemy były i powiedzieli zebym sam sie z Hestia rozliczal NO I TERAZ WIEM DLACZEGO... Czekam i czekam na wyplate AC chociaz mialem najwyzsza wypasiona polise, rzeczoznawca był od razu wszystko wycenił i cacy, samochód zrobiony juz miesiac temu a ja czekam i czekam, dowiaduje sie tylko, że to ktoś poszedł na urlop zdrowotny, że to pieniążki bedą za dwa dnii i tak w kółko... Lipa i to straszna!!

Mój samochód został uszkodzony z winy osoby posiadającej ubezpieczenie w "firmie" Hestia. Zmuszony więc byłem rozpocząć proces likwidacji szkody będąc zdany na kulawy system tej firmy. Początek okazał się w miarę sprawny, chociaż wszystkie czynności były wykonywane "na ostatnią chwilę":- Ostatniego, przysługującego im dnia zjawił się u mnie rzeczoznawca, szybko wycenił zakres uszkodzeń i koszty naprawy.- Oddałem samochód do zaprzyjaźnionego zakładu lakierniczego w celu usunięcia szkody. Niestety pieniędzy z Hestii nie dostałem na remont, gdyż musiałem im wcześniej przedstawić fakturę z naprawy. Ironia: Nie naprawisz samochodu bez pieniędzy, a nie dostaniesz pieniędzy bez wystawionej faktury... i koło się zamyka. No, ale udało mi się uzyskać fakturę przed wykonaniem naprawy, toteż wysłałem wszystkie papiery do Hestii drogą fax'ową oraz mailową.- I zaczęło się... Dzwoniłem codziennie i nikt nic nie wiedział. W końcu udało mi się "wydzwonić" zamknięcie sprawy i na tym stanęło: o przelewie nikt nie potrafił mi nic powiedzieć, mimo gorących zapewnień konsultantów o rychłym kontakcie nikt nie zadzwonił, mimo iż zostawiłem im 2 numery komórkowe oraz maila. Oni tam, cytuję, "nie mają innej możliwości kontaktu między działami niż przez system", brak telefonów oraz upoważnień do kontaktu z przełożonymi! Za każdym razem jak dzwoniłem czy pisałem maila, podkreślałem jak bardzo potrzebuję samochodu - wszystkie moje prośby zostały po prostu olane. Nikogo tam nie obchodzi, że potrzebujesz szybko zakończyć sprawę, wszystko jest robione na ostatnią chwilę. Właśnie minął termin ostatecznego zakończenia sprawy a ja pieniędzy na koncie nadal nie mam. Jest piątek (jeden dzień po terminie), samochodu koniecznie potrzebuję na weekend a tu nic: brak pieniędzy, brak samochodu, plany układane już od dłuższego czasu szlag trafił, zima w pełni MPK nie jeździ zgodnie z rozkładem.. ogólnie kicha!!!!BRAK DBAŁOŚCI O DOBRO KLIENTA ORAZ GŁUCHOŚĆ NA JEGO PROŚBY I POTRZEBY!!!Nie polecam, odradzam. Hestia to dno!

Już drugi miesiąc mija od zgłoszenia szkody komunikacyjnej.Był u mnie rzeczoznawca, dostał komplet dokumentów wraz z oświadczeniem sprawcy,tymczasem oni w rozmowach ze mną, twierdzą ,że do sprawcy wysłali do wypełnienie oświadczenie na ich dokumencie.Dobrze znam człowieka,rozmawiałem z nim, nic do niego nie wysłali.Chyba wiadomo o co chodzi, unikanie wypłacenia kasy pod różnymi pretekstami.