Opinie o vectra

Absolutnie nie polecam, kilkudniowe przerwy w dostawie internetu prawie każdego miesiąca, Centrum Obsługi Klienta - bezużyteczne, bo nie da się tam dodzwonić (przynajmniej jeśli chodzi o problemy techniczne)

Oszukali mnie z datami faktury i nie zgodzili się na odsłuchania rozmowy wcześniej nagranej. Internet miał mieć 100 mb a dziś bylo 0,5 mb mają mnie w dupie nawet strony się nie otwierają a minął dopiero miesiąc pełno problemów

Odradzam! podpisałam umowę na 2 lata ale musiałam się przeprowadzić do innego miasta,nie mogłam rozwiązać umowy ani przenieść internetu bo w obecnym mieszkaniu ma okablowanie inna firma,prawie 1,5 roku płaciłam im za coś z czego nie korzystałam,rozwiązałam umowę a oni wciąż ślą rachunki nie wiadomo za co.OSZUŚCI!

brak słów. szkoda czasu na rozpisywanie bo wyjdzie ksiązka z tego, ODRADZAM na szczęście jeszcze 4 msc i umowa sie konczy o czywiście nie cała bo oszuści wrzucają 1 usługę na np. 24 msc podczas gdy cały pakiet jest na 18 i oczywiście co , nazywa się ze podpisała pani umowe tam jest napisane ze pakiet sport jest na 24 msc.. Kto sie wyzna na tych ich tabelkach.teraz juz wiem jak to czytac, ale dałam się wmanewrować. Internet beznadziejny. ogólnie OSZUŚCIWadyCiągle podwyżki bez wcześniejszych powiadomien 20 LAT ( ZA DŁUGOALE BRAK CZASU ZEBY ZMIENIC, PAKIET CANAL INTERNET

W przypadku zmiany miejsca zamieszkania Vectra nie da możliwości rozwiązania umowy bez kary pieniężnej. Zrozumiałe jest, że wina za zerwanie umowy lezy po stronie aboneta, jednak jeśli w nowym miejscu zamieszkania Vectra nie świadczy usług, to nie jest już jego wina.Po trzech miesiącach użytkowania VECTRY i niespodziewaej przeprowadzce musimy płacić za nią przez cały okkres umowy, mimo, że nie możemy z niej korzystać ( bo nie świadczy usług w nowym miejscu naszego zamieszkania).Nie jest mozliwe nawet obniżenie abonametu. To jest sytuacja losowa, niemniej jednak się zdarza.Dlatego serdecznie odradzam tego dostawcę.

godziny wieczorne do kitu wszytsko sie tnie filmy itp jesli chodzi o glogow

Internet bardzo słaby. Wi-fi działa dobrze ale tylko w pokoju gdzie jest ruter. Internet tez tylko po kablu. Radzę uważać przy podpisywaniu umów. Mi dopisali do umowy telefon stacjonarny o którym nie było nawet mowy i muszę płacić za niego mimo że go nie używam

Nie polecam. Infloinia najpierw czekasz 20 minut później beszczelma Pani mówi Ci że to nie ona. Zero pomocy, zrozumienia, chamstwo, beszczelność, w Sylwestra 2015 wyłączony dostęp. Info jest awaria. 18 zgłoszęń nikt się Toba nie zainteresuje. Reasumując masz frajera to niech placi. Nie polecam. Wszycy tylko nie VECTRa. Przez 15 lat nosiłam im swoje pieniądze aby się rziwnęli a tu jak mówi moja nastoletnia córka cofka. Konkurencja nie śpi. itj ORANGE.

Boże broń nigdy nie bierzcie internetu z vectry mam "niby" 100 mega .Filmy buforują i około 100 razy dziwnie przerywa połączenie .Zgłaszane mnóstwo razy i co 15 razy był " specjalista , fachowiec " ktory twiedzi ze wszytko jest ok i on tu nic nie jest w stanie pomoc.Jeszcze tylko 5 miesięcy z tym pseudo internetem a płace prawie 60 zł za 100 Mb .Uważajcie ludzie i zastanowię sie dobrze jesli chcecie podpisać umowę z tym operatorem .Dramat , dramat i jeszcze raz dramat .UWGA na Vectrę !!!!

Zanim skorzysta się z usług Vectry warto się dwa razy zastanowić i warto uczyć się na błędach innych. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda super, oferta fantastyczna, lepsza niż u konkurencji, sprzedawca cudotwórca, taniej niż na rynku, jednak jak przyjdzie co do czego zaczyna się robić 'ciekawie'. Na moim przykładzie: Pan Zbigniew M, sprzedawca "cudotwórca" obiecuje umowę na 12 miesięcy, w tym przez 4 miesiące promocja, wszystko wygląda świetnie, do momentu montażu. Montaż dostępny tylko w ciągu dnia, więc biorę urlop, przyjeżdża monter, czytam umowę i ciężko się domyślić co artysta miał na myśli, gdyż w umowie nie ma wprost kwoty miesięcznego zobowiązania, jest za to cudowna tabelka. Okazuje się, bo na szczęście monter wie jak to czytać, że według tajemniczej tabelki okres zobowiązania to 24 a nie 12 miesięcy i faktycznie jakieś tam rabaty na 4 miesiące są, ale za to magicznie w ofercie jest telefon, który nie był zamawiany i który oczywiście dodatkowo kosztuje. Dzwonimy razem do "cudotwórcy" z telefonu montera, bo mojego telefonu nie odbiera. "Cudotwórca" prosi, żeby instalować a on przyśle aneks, monter doradza, żeby nie instalować, więc nie instalujemy. Pan Zbigniew obiecuje, że poprawi umowę, więc znów biorę urlop i czekam na kolejną instalację. Dzwonię do Pana Zbigniewa i dopytuję czy na pewno sprawdził umowę, zapewnia, że tak i że teraz wszystko jest ok. Przyjeżdża monter (w innych godzinach niż ustalaliśmy bo "cudotwórca" źle poinformował) a tu umowa owszem na 12 miesięcy i bez telefonu, ale za to bez rabatów. Dzwonimy do "cudotwórcy" i dowiadujemy się, że było dobrze a jeśli jest źle, to przez koleżanki, bo nowe i się pomyliły, jest środa, więc on w poniedziałek dostarczy mi aneks do umowy i niech montujemy. Z niezrozumiałych powodów wierzę w te gadki i zgadzam się, bo przecież jak zapewnia, jeśli nie dostarczy aneksu, mogę zupełnie bez ŻADNYCH kosztów odstąpić od umowy. W skrócie, mija 12 dni od montażu, aneksu oczywiście nie ma, Pan Zbigniew nie odbiera telefonu a jak dzwonię z innego twierdzi, że przecież przekazał sprawę koledze/ koleżance, no ale sprawdzi i oddzwoni. Naturalnie nie oddzwania. Vectra przyjmuje reklamację, ale oczywiście nikt jej nie rozpatruje w ciągu obiecanych 48 godzina, ani w ogóle. Odstępuję więc od umowy w ostatnim możliwym dniu (naiwnie czekając, że może jednak dadzą warunki, które obiecali) i tu kolejna niespodzianka. W skrzynce mailowej znajduję fakturę, na zawrotną kwotę, której w żaden sposób nie jestem w stanie rozszyfrować. Na infolinii dowiaduję się, że kwota wynika z obciążenia mnie kosztami nie tylko abonamentu (oczywiście bez rabatów, bo ich nie ma) i aktywacji (2 x 49 zł), ale również instalacji (99 zł), bo monter (dodam z własnej inicjatywy i nie uprzedzając mnie o koszcie z tym związanym) przeniósł kostkę, a to kosztuje. Nikt mnie o tym koszcie nie uprzedził, ani Pan Zbigniew ani monter, w samych warunkach umowy też go nie ma, ale faktycznie jest w jednym z załączonych cenników, drobnym drukiem jako warunkowy koszt dodatkowy. Stanowisko Vectry nie jest jednoznaczne co do konieczności poniesienia przeze mnie tego kosztu, w zasadzie jest 2:1, Pan Zbigniew i Pani na infolinii twierdzą, że nie ponoszę kosztu, Pan od faktur twierdzi, że ponoszę. Zakładam, że skończy się w sądzie. Już raz, wiele lat temu naciągnęli mnie na 350 zł kary za odstąpienie od niezgodnie z prawem przedłużonej przez nich na czas określony umowy (słynna sprawa stosowania klauzul niedozwolonych, za co dostali karę od UOKiK), drugi raz nie ustąpię. Podsumowując, klient naciągnięty, sprzedawcy zadowoleni. Współpracy ani z Panem Zbigniewem M ani z Vectrą nie polecam. Dodam, z krótkich obserwacji, że jakość samej usługi średnia, WiFi zanikało, dekoder PVR w ciągu 40 minut potrafił się resetować 4 razy. Ogólnie nie polecam, po co sobie dostarczać takich atrakcji i to za własne ciężko zarobione pieniądze. Finalnie nawet się cieszę, konkurencja spisuje się zdecydowanie lepiej i za, jak się okazuje niższą cenę przy umowie na czas nieokreślony.

jeszcze nigdy nie spotkałem się do tej pory z tak niekompetentną dostawca internetu jaką jest Vectra , mają za nic ludzi i ich pieniądze tyle przerw w miesiącu ze czasami myśle ze nie zależy im na klijentach . mam tylko taką nadzieje ze to tylko mój region wągrowiecki w Wielkopolsce.na całe szczęście kończy się niedługo umowa więc przedłużenia nie będzie .

Podejście do klienta to kpina. Zostałem zachęcony telefonicznie atrakcyjną ofertą, którą zamówiłem i umówiłem się na podpisanie umowy oraz instalację usługi. Dostałem po wszystkim powiadomienie z potwierdzeniem zamówienia i instalacji danej usługi. Niestety w godzinach wyznaczonych przez firmę, nikt się nie zjawił (mimo, że było to umówione). Nie otrzymałem wiadomości o problemach z lokalizacją bądź powiadomienia o ewentualnym opóźnieniu. Po kontakcie z działem obsługi sprzedaży powiedziano mi, że sprawa zostanie "wyjaśniona" oraz mam czekać na kontakt od konsultanta. Po 4 godzinach milczenia pofatygowałem się o ponowny kontakt z działem obsługi. Otrzymałem taki sam komentarz "sprawa zostanie wyjaśniona". Od tamtej pory minęły 2 dni. Zero kontaktu, zero wyjaśnień. Szczerze nie polecam kontaktów z tą firmą.

W "promocji" zaoferowano mi int.mobilny. Z reszty zrezygnowałem. Po dwóch m-cach otrzymałem przesyłkę. Następne dwa tygodnie czekałem na aktualizację czyli na włąxczenie karty sim. Mało tego na infolini mają wyrąbane tylko aby się pozbyć natręta.Jak za dużo narzekasz to się wyłańczają . JEDNYM SŁOWEM VECTRA TO DNO. Aby kasiora była. Tyle w temacie.

Od 3 miesięcy nie jest dostarczany sygnał z powodu awari.Do centrali dodzwoniłem się po 30 min słuchaniu muzyki.Trzy razy przekierowywano mnie do innego operatora i za każdym razem musiałem tłumaczyć o co mi chodzi.Za 3 razem pani mnie wysłuchała i to by było tyle bo odzewu wyjaśnienia wytłumaczenia przeprosin co kolwiek z ich strony nie było.Teraz od paru tygodni użeram się z centralą bo nie ma możliwości rozwiązania umowy.

Obsługa jak z filmu "miś" chamska z uśmiechem. Na infolinie już przestałem dzwonić z tego względu, że nic nie mogą oprócz przełączania telefonu między biurkami a i tak, żeby załatwić coś ponad zwiększeniem pakietu (i tylko w stronę zwiększenia) muszę iść do biura w Rzeszowie fizycznie. Załuję bardzo, ale fakt faktem- moja wina. NIE POLECAM !!!!!

Przy podłączeniu nowej oferty prędkość łącza skacze

A ja myślałem że jestem pechowcem i tylko u mnie dzieją się jakieś dziwne rzeczy typu - prawie w każdy piątek zrywa mi się połączenie na 1-2 minuty potem wraca na 10-15 minut , potem rwie się i tak w kółko , infolinia nie działa , router jaki zainstalowali to jakieś prehistoryczne g##no, jego zasięg to jakieś 4-5 metrów. Dalej daje w granicach 10-20% wydajności z kabla

NIE POLECAM! KU PRZESTRODZE dla innych- jak wygląda jakość obsługi klienta! W dniu dzisiejszym o godzinie 14.40 (21 minut wiszenia na telefonie) dodzwoniłam się na Infolinię w celu zgłoszenia awarii Internetu. Otrzymałam informację, iż modem mój jest wylogowany. Najbliższy wolny termin techników to dzień jutrzejszy godziny 12-14. Dobę będę bez Internetu. Chciałam zgłosić reklamację, by pomniejszono rachunek o czas, z którego nie korzystam z Interetu, dział techniczny przełączył mnie do innego konsultanta, który nie był w stanie przyjąć reklamacji ani udzielić informacji na temat, do kiedy mam podpisaną umowę. Poprosił o kontakt w terminie późniejszym, gdyż trwa aktualizacja danych. Nie mógł zapisać mojego nr tel i oddzwonić, kiedy będzie miał dostęp do danych, gdyż to jest Infolinia przychodzącą. Na pytanie, jak długo potrwa aktualizacja danych również nie potrafił odpowiedzieć. Czyli mam dzwonić i próbować się wstrzelić, jak Vectra będzie mogła obsługiwać klienta. Jakość świadczonych usług jak i jakość (a raczej jej brak) jest na niskim poziomie. Podpisać umowę, to są pierwsi, ale żeby zadbać później o klienta, to już nie. Nie dość, że jestem pozbawiona Internetu, wykonuję połaczenia, to słyszę, że mam później dzwonić. Tak postępuje poważna firma? Nie sądzę.

Nie polecam ich . Mieszkam na wiosce ale robia sobie bardzo niemile zarty . Internet potrafi nie dzialac przez tygodnie gdy przychodza nagle internert zaczyna wmiare dzialac po czym gdy wyjda mija kilka dni i znowu to samo . Zazwyczaj podaja rozne powody dlaczego tak sie wlasnie dzieje , ktore sa absurdalnie glupie . Poprostu nie polecam.

Jestem po dwóch udarach i w celu zmiany umowy BOK każe mi jechąć do punktu obsługi klienta.Twierdzą, że ani przez telefon, ani przez przedstawiciela nie mgoą zmienić warunków umowy.Umowa zawarta do 01.08.2017, Zależy im tylko na wyrwaniu kasy od klienta, bo jak bym chciał zawrzeć nową umowę na wyższy pakiet usług to przylecieli by natychmiast, a tak to nie.