A teraz opisze krok po kroku działania vectry.08.05.2013r składam reklamację na nieprawidłowości w świadczonej usłudze tv cyfrowej,objawiające się zacinaniem obrazu,stop klatkami itp,zaznaczając że usterki występują w godzinach wieczorno-nocnych.Reklamacja zawierała również skargę na oszustwo w BOK ale to nie istotne teraz.Dostaję odmowę uznania reklamacji datowaną na 17.05.2013r.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/845afd8e1302c74e.htmlhttp:// www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fef58695929a1a0c.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_ obrazek/bdc1b229705958bf.html21.05.2013r w samo południe pojawia się Technik,sprawdza,pokazuję mu film z awarii.Technik twierdzi że taki spadek siły i jakości sygnału nie ma wpływu na jakość obrazu (a co ma?),dodatkowo mówi że takie filmiki to on se tez może nagrać i nic go to nie obchodzi.Wniosek jestem kłamcą i oszustem.Zwracam uwagę na daty 17.05.2013r odrzucenie reklamacji (jasnowidze,wróżki?),21.05.2013r przybywa technik i potwierdza wnioski wróżki.23.05.2013r piszę skargę do UKE na operatora,otrzymuję odpowiedź datowaną na 18.06.2013r.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1aae600031d2c34.htmlhttp:// www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc42f8309b49b37c.htmlOperator przyznaje się do usterki za dni 07i08.05.2013r w kwocie 7,01zł.W piśmie tym dodatkowo napisano mi że jeśli nasuną mi się jakieś wnioski lub dowody proszą o kontakt.Co też robię w dniu 02.07.2013r przesyłając te same filmiki które technik uznał za oszustwo.05.07.2013r stwierdzam że wreszcie usterki ustały i mogę się cieszyć z tv.12.07.2013r dzwoni technik i pyta czy występuje u mnie awaria,stwierdzam że nie że wszystko jest w porządku(podbudowałem się taką troską,czyżby wreszcie pozytywna zmiana w firmie?). Ku mojemu zaskoczeniu 20.07.2013r usterki znowu nawiedzają mój dom,21.07.2013r wściekły już do granic wysyłam wypowiedzenie umowy z tytułu zmiany regulaminu.22.07.2013r piszę przez stronę vectry zgłoszenie do działu technicznego o awarii. 23.07.2013r dzwoni konsultantka aby przedłużyć umowę,przedstawia ofertę,ja przedstawiam swoją.Pani mówi że musi zapytać"Lidera",idzie wraca po 2-3 min i mówi że "Lider" wyszedł i pyta czy może zadzwonić do mnie jutro,zgadzam się,do dziś szuka chyba telefonu bo nie zadzwoniła.24.07.2013r z braku zainteresowania przez operatora piszę kolejna reklamację,tego samego dnia dostaję mailem pismo z UKE.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa4275ad6e348e43.htmlhttp://www.foto sik.pl/pokaz_obrazek/cc649c3568a5e849.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ 5c8ddf2d8bd09855.htmlW piśmie stoi jak wół że operator przyznaje się do awarii prądu,światłowodu oraz routera w stacji czołowej,przyznaje mi ulgi z tego tytułu.Mnie najbardziej ucieszył zapis w którym operator zapewnia że nie będzie problemu z wizytą technika na wypadek kolejnych usterek(sukces).25.07.2013r kolejna awaria tv oraz internetu smażę kolejną reklamację.Od 26.07.2013r za pomocą tego portalu pytam co moim zgłoszeniem awaryjnym,odpowiedź wciąż ta sama Proszę czekać.28.07.2013r dzwoni konsultant przedstawia ofertę ja swoją on że musi zapytać kierownika ale go nie ma akurat,pyta czy może zadzwonić jutro,a że pracuje (konsultant) do 14;30 umawiamy się na 13:00.Pracowałem na nocną zmianę położyłem się o godz10;00,ale że się umówiłem na telefon wstałem przed 13:00 żeby chociaż trochę się ocknąć i jakiegoś babola nie przyjąć.Czekam,czekam (nadal czekam),brak telefonu Pan mnie zlał.31.07.2013r dzwoni technik (myślę sobie "NARESZCIE"),pyta czy mam awarię internetu,odpowiadam że już nie że to była jednodniowa awaria,ale mam awarię tv,na co Pan technik żegna się i odkłada słuchawkę.Od 31.07.2013r do 03.08.2013r usterki są potworne(zamieściłem filmiki),oraz wymiana uwag na kanale priv na tym profilu.Cytat ostatniej odpowiedzi do mnie skierowanej."VECTRAWitamy,Uprzejmie informujemy, że Pana zgłoszenie było cały czas weryfikowane przez nasz Dział Techniczny. Nadmieniamy, że po analizie pracy modemu oraz łączy światłowodowych, nie stwierdzono złej jakości świadczonych usług. Nasz Pracownik próbował także wielokrotnie się z Panem umówić na wizytę, jednak połączenia były nieskuteczne. Ostatni kontakt nastąpił 31.07.2013 roku, podczas którego potwierdził Pan prawidłowe działanie usługi. Obecnie Technik ponownie będzie próbował się z Panem skontaktować, aby podczas osobistej wizyty u Pana w lokalu potwierdzić działanie telewizji. Jeżeli nie wyrazi Pan zgody na wizytę Serwisanta, to nie będziemy w stanie skonfrontować zgłaszanych przez Pana nieprawidłowości. Nadmieniamy, że także poprzez wiadomość może Pan wskazać dzień i godzinę, w których chciałby Pan, aby nasz Pracownik do Pana przyszedł. [Daria]Pozdrawiamy, Zespół Vectra"Normalnie krew mnie zalała.Przez prawie dwa tygodnie dobijam się o usunięcie usterki,i wale łbem w mur.pomimo zapewnień operatora w piśmie z UKE że nie będzie problemu z objawieniem się u mnie technika ten nie potrafi znaleźć drogi do mnie.Teraz wyjeżdżam na urlop po powrocie umowa już wygaśnie zostaje mi tylko oddać sprzęt.Po tym ostatnim zagraniu napisałem wczoraj kolejną skargę do UKE,z zapisem video usterek oraz opisem całej zaistniałej sytuacji,wykazując tym samym jak vectra kłamie w każdym swoim słowie na co są dowody (słowo pisane). Przestrzegam wszystkich przed tą firmą.Opis jaki tu zamieściłem zostanie opublikowany na wszystkich forach i portalach związanych z tv kablową jakie mi się uda znaleźć.WadyOszuści kretacze naciągacze