Polajkuj jeśli przeczytałeś/aś, niech zobaczy jak najwięcej osób.
Rada jak się nie dać oszukać przez x-kom. Dotyczy reklamacji usterki i wymiany baterii na koszt xkomu.
Kupiłam laptopa, który po roku zaczął się psuć. DWUKROTNA naprawa z reklamacji (wymieniony panel LCD, a potem RAM) tej samej usterki nic nie dała, a do tego po drugim razie odebrałam komputer z baterią, która miała połowę mniejszą pojemność niż przed naprawą (nie trudno stwierdzić, że coś jest nie tak gdy bateria przed naprawą wytrzymywała do 4h a po odebraniu komputera ok 2h, co potwierdziłam wygenerowanym raportem baterii). Oczywiście komputer zareklamowałam po raz trzeci z powodu baterii, która albo została zamieniona podczas ostatniej reklamacji, albo jakimś cudem zmniejszyła swoją pojemność podczas przebywania w serwisie. X-kom, pomimo 24-miesiecznej gwarancji baterii, zaproponował mi łaskwie wymiane za jedyne 280zł ???? najwyraźniej spółka x-kom nie pamięta co zawarła w Karcie Gwarancyjnej i każe płacić klientom za wymianę baterii, która została prawdopodobnie uszkodzona podczas wcześniejszej reklamacji. Na szczęście kiedy przypomniałam warunki Karty Gwarancyjnej oraz poprosiłam o numer seryjny baterii, która znajduje się w laptopie, bateria została wymieniona na prawidłową o czym oczywiście nie zostałam poinformowana dopóki nie zadzwoniłam do Serwisu o to co się dzieje z moim komputerem, który już prawie miesiąc się tam znajduje. Nie wspominam już o tym, że po otrzymaniu laptopa okazało się, że oczywiście początkowa usterka nie została naprawiona, w wyniku czego znowu musiałam reklamować laptop ale już z tytułu rękojmi. Zażądałam wymiany na nowy, jednak stety niestety prawo pozwala na JEDNOKROTNĄ naprawę w przypadku reklamacji z tytułu rękojmi (została wymieniona płyta główna), a ponieważ specjaliści x-komu i della są tacy, że można ich zastąpić dowolną osobą nieznającą się na komputerze wyszłoby na to samo, to żadna naprawa nic nie dała i reklamowałam ponownie komputer z tytułu rękojmi i zażądałam zwrotu pieniędzy. Sprzęt został wysłany do niezaleznej ekspertyzy ("niezależnej" ekspertyzy z Della), po której jakimś cudem stwierdzono, że produkt nie posiada wady. Dodatkowe testy w x-komie również potwierdziły brak usterki, którą już wcześniej nagrałam telefonem, więc aż naprawdę dziwne że tam pracują ludzie z branży komputerowej. Pozdrawiam Panią Ewę Kopeć, autorkę wszystkich dokumentów od x-kom i bardzo dziękuję za ten "hojny gest handlowy", którym było oddanie mi pieniędzy za komputer, który nie nadawał się do użytku (może poskutkowało wysłane pismo z informacją o wysłanym wniosku do Rzecznika Praw Konsumenta). Polecam reklamować wszelkie towary ODRAZU z tytułu rękojmi, bo prawo przewiduje tylko jednokrotność naprawy (potem najlepiej żądać odstąpienia do umowy) i bardzo polecam zapoznać się z art. 577 § 4 i 581 Kodeksu cywilnego, który mówi że czas gwarancji przedłuża się o CZAS NAPRAWY (nie o czas, w którym sprzęt był w serwisie Producenta, jak uparcie twierdził Pan z x-kom, tylko o czas od oddania na naprawę do dnia odebrania).
PS. Mój komputer był w Serwisie prawie 4 miesiące na 2 lata gwarancji
Asortyment
Obsługa i reklamacje
Poziom cen