Opinie o aaa auto

Nie polecam przejechaliśmy 80 kilometrów żeby dowiedzieć się że auto nie jest sprawne do jazdy nie odpala drzwi samochodu nie zamykają się i samochód jest w trakcie naprawy. Konsultant z którym rozmawialiśmy dzień wcześniej twierdził że samochód jest w 100% sprawny i można podjechać żeby go kupić w każdej chwili . konsultant nie miał pojęcia o stanie faktycznym samochodu nie polecam

Jesli ktoś sie zastanawia, czy warto sie tu zglosic po auto, to musze powiedziec z czystym sumieniem ze warto :)

Jedna gwiazdka to i tak za dużo. Najgorszy komis samochodowy jaki może istnieć. Zakupiony samochód +gwarancja. Zakupiliśmy samochód w komisie w Krakowie w godzinach wieczornych . Do domu jakieś 50km, po przejechaniu dosłownie 20km zapaliła się kontrolka silnika. A później było już tylko gorzej w autoryzowanym serwisie okazało się że mamy ukryta wadę silnika, samochód zużywa niesamowicie dużo ilość oleju jakieś 3l na 200km.(Okazało się że na jednym tłoku ciśnienie jest bardzo niskie i silnik kończy swoją żywotność ).Przy zakupie zapewniano nas że auta wadliwe nie są dopuszczane do sprzedaży i samochód nie wymaga zadnego wkładu finansowego.Po złożeniu reklamacji dostaliśmy propozycje 500zl. Auto kosztowalo 52tys zł, sprawa znajduje się w trakcie postępowania sądowego. Jeżeli chcecie zaoszczędzić czas i pieniądze to omijajcie ten komis szerokim łukiem.

Banda oszustów i naciągaczy. Dzwoniąc do klienta deklarują zapłacenie kwoty z ogłoszenia, po przyjeździe na miejsce bez oględzin po wpisaniu w ich wyszukiwarkę cena nagle spada o 10 tys zł.

Ciesze sie ze trafilem na tego dealera, naprawde fajny wybór samochodów i dobre podejscie obslugi

Duzy wybor samochodów. Co do zakupionego modelu to moge powiedzieć strzał w dziesiątkę. Bardzo mila i profesjonalna obsluga, pomoże, podpowie co i jak w wyborze auta.

jestem zadowolony z zakupu auta, sprawdza sie :)

Tak Panie Igorze aut jest mnogo,ładnie wyczyszczone.Akumulator na jeden rozruch tylko potem wyjechałes,radz sobie sam,tj.polskie piekiełko-ktoś nas oszukał to my kogoś też,itd,...Przykro czytać te posty naiwnych ludzi,którzy kupili auta nie warte nawet połowę tej ceny.Problem jest bardziej złożony niż się wydaje.Skąd biorą się te auta?AAA ich nie produkuje.Sami ludzie niejednokrotnie takie szroty im wciskają a eksperci z AAA to po prostu łykają.To działa jak piramida,potem płacz i lament.Nikt z AAA nie wlewa do silnika dwusiarczku molibdenu.Kto to robi?Ludzie,którzy sprzedają im te auta a wy potem kupujecie i płacz , i lament.Skąd to wiem?Pomagałem przy zakupie auta w AAA,fatalna historia,tak jak ludzie opisują,tj.prawda ale dlaczego tak jest?Społeczeństwo jest nieuczciwe.Ludzie pozbywają się samochodów bo są zepsute,wyeksploatowane,itd.AAA to skup aut.Kto jedzie na skup?Człowiek który nie może sprzedać auta bo jest niejednokrotnie uszkodzone.Tak więc Panie Igorze weryfikujcie te auta solidnie a firma odzyska renomę bo niejednokrotnie po prostu skupujecie zajeżdżone silniki i potem nie wiadomo co z tym zrobić.Nikt nie chce przyznać się do błędu a ostateczne koszta ponosi zawsze kupujący ,ten ostatni w tej piramidzie.Czasem los pomaga wyjść cało z takiej opresji.Auto się przemieszcza i może ulec wypadkowi.Wtedy każdy grosz odzyskany z takiego auta to jak wygrana w totka i tak to wygląda.Co innego jest kupić dobre auto i przepłacić parę tysi a co innego kupić po zawyżonej cenie jeżdżącego trupa i tj.przyczyna bolączki.Jak można kupić auto za 12tys z uszkodzonym silnikiem i odsprzedać je potem za 18tys.nic nie robiąc z tym fantem???Totalny brak profesjonalizmu,głupota i niewiedza rzeczoznawców z AAA,żenada i dziecinada,tj firma ,która nie stosuje dobrych praktyk także kara bardzo zasłużona tylko czy pomoże?Powinniście zwrócić pieniądze oszukanym ludziom to byście się nauczyli dobrze weryfikować te auta przed ich odkupem.

Super sprawa, bo aut jest calkiem duzo, wiec kazdy, nawet bardzo wymagający klient cos odpowiedniego znajdzie

Jestem roszczarowany przejechałem 180 km a tu klops nic nie ma wspólnego ogłoszenie że stanem faktycznym pojazdu rozmawiałem z konsultantem który twierdził że auta są sprawne w 100 procentach sprawdzone bez wkładu finansowego a samochód który oglądałem miał wodę w lampach i bagażniku tylna klapa bagażnika skorodowana od środka nieudolnie pomalowana srebrzanką katastrofa zero profesjonalizmu.

Na początku lutego zakupiłem Peugeota i jestem z niego mega zadowolony.

Komis samochodowy z prawdziwego zdarzenia! Duży wybór aut w różnych cenach sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mój nowy samochód jest w idealnym stanie i nie miałem żadnych problemów, co rzadko się zdarza w innych komisach.

Panowie w AAA podsuwają do podpisu dokumenty, a więc tak w cenie auta jest niby gwarancja , która przy podpisaniu FV zakupowej jest rozbijana na niższą cenę auta oraz tzw NOTĘ KSIEGOWA na 3200 za ubezpieczenie/ gwarancje którą rzekomo jest w cenie. Ale to pikuś po podpisaniu FV Panowie dają do podpisu protokół odbioru auta z którego dowiecie się że auto jest praktycznie złomem i wymaga pilnej naprawy oraz że prawdopodobnie stan licznika został zakłamany !!!!! To trzeba mieć tupet aby dać coś takiego do podpisu - oczywiście nie podpisałem i zarządzałem podarcia FV . Totalny dramat

Jestem usatysfakcjonowany, samochód działa bez zarzutu, cena była atrakcyjna, a obsługa na miejscu była bardzo pomocna.

Sama obsługa sprawnie. udzielają informacji liby na wszystkie pytania, ale niestety wprowadzają ludzi w błąd. Wciskają ubezpieczenie, które nic nie daje. Co z tego, że mają duży wybór samochodów, skoro spora część okazuje się potem z wadami. Nawet nie można zwrócić samochodu, jak informują przy zakupie.

Oszuści! Powiem szczerze nie spodziewałem się takiego oszustwa, byłem zainteresowany zakupem auta poprosiłem o nr VIN ale coś mnie tknęło aby sprawdzić raport i okazało się że auto brało udział w poważnej kolizji miało uszkodzenia wybite poduszki kierowcy pasażera itd. Cierpliwie poczekałem na kontakt z Panem który miał mi odpowiedzieć na każde pytanie ze strony firmy, pan zadzwonił i od razu zapytałem czy sprzedawane auto jest bezwypadkowe, pan odpowowdzial ze oczywiście auto jest bezwypadkowe. Więc powiedziałem Panu jakie auto miało uszkodzenia, pan wtedy stwierdził że no jakieś zarysowania parkingowe może mieć, no szczyt bezczelności jak można próbować komuś wmówić że wystrzelone poduszki to efekt zarysowań parkingowych. Na pytanie kiedy auto auto miało wymieniany rozrząd pan tez nie umiał odpowiedzieć, trochę dziwne skupować auta nie wiedząc o nich nic i pisać że stan idealny. Ogólnie przestrzegam kupujących dobrze sprawdzić przed zakupem

Wizyta w Katowicach umówiona na konkretną godzinę. Na miejscu ponad 2 godziny czekania na obsługę. Samochód, który przyjechałem oglądać miał mieć sprawdzone 260 parametrów i gwarancję na 10 000 km na silnik i skrzynię biegów. Okazało się że samochód jest całkowicie niesprawny! Wyciek z chłodnicy, uszkodzona maska - nie otwiera się, brak możliwości odpalenia silnika - to zrozumiałe w związku z w/w problemami. Do tego łyse opony i praktycznie brak hamulców. Na dokładkę dwie pary drzwi i błotnik bardzo mocno i głęboko przerysowane! Szok, że sprzedają taki szrot i jeszcze kłamią, że ktoś to sprawdza. Nie polecam.

Nie polecam. Firma oszustów i nic więcej. Dzwonie w sprawie bmw. Słyszę w słuchawce same pozytywne rzeczy o tym samochodzie. Stan igła wszystkie usterki usunięte. Itd itd. Stąd taka cena duża. No nic mysle spoko jade. Zajeżdżam na plac rozmawiam z gościem oglądam auto I tragedia silnik mokry z oleju, lakier porysowany, skóra na fotelu kierowcy mocno pęknięta jakby ktoś ją pociol. W środku czuć wilgoc totalna. Ze spodu rdza ze szok. I jeszcze się dowiaduje ze trzeba doliczyć sobie do ceny samochodu dodatkowe opłaty na prawie 1300zl z tym że przy zakupie możemy porozmawiać na temat tych dodatkowych kosztów i coś je obniżyć. No sorry ale jak dla mnie to tragedia. Uważam że Firma AAAauto niczym nie różni się od zwykłego handlarza samochodów. Osobiście proponuje trzymać się z daleka od tej firmy.

Masakra! Umawiają się. Mówią że samochód mają na miejscu. Przyjeżdżasz i okazuje się że wogole go nie ma i sprzedał się kilka dni temu. A dwie godziny temu mówią że jest.Zenada. Brak kompetencji.

Chcieliśmy kupić citroena arok 2018 przeszliśmy do realizacji kupna przedłożono nam.dopiero protokół sprzedaży w którym.dopiero było napisane w jakim stanie jest samochód. Tłumaczeniem było że to szablon i z racji tego że wcześniej był użytkowany oni muszą coś takiego wpisać podkreślam że niektóre pozycje było określone jako sprawne a niektóre że obniżona funkcjonalność bądź skrzynia biegów nadmiernie wyeksploatowana. Szanowni Państwo decydujecie się na zakup od razu proście o protokół sprzedaży w którym na wstępie bedziecie wiedzieć jakie są usterki! Wielkaa ściema i uważajcie i czytajcie protokół sprzedaży!!!