Opinie o Zielony Parapet

Właśnie skorzystałam z usług ZP i jestem pod wielkim wrażeniem solidności tej firmy.

Uważa że jest to bardzo dobry sklep internetowy o nie nagranej opinii,wszystki zamówienie przychodzą w należytej i starannej formie.

zamawiałam małe kaktusy i sukulenty,kwiatki nawet większe niż się spodziewałam , jeden nawet kwitł,kwiatki zapakowane wspaniale,szybko dotarły do mnie,wszystkie całe i zdrowe,polecam ten sklep,zamawiałam pierwszy raz,pełna obaw,ale jestem bardzo zadowolona,polecam

Wszyscy wiemy jak to jest zakupami przez internet. Przysłowiowy kot w worku. Nigdy nie kupowałam roślin on line ale raz się żyje, spróbowałam. I dostałam cały worek kiciusiów jak z Instagrama :) ROŚLINKI SĄ FANTASTYCZNE! Ładniejsze niż na zdjęciu, zdrowe, bujne, całkiem spore jak na rozmiar 's'. Spodziewałam się paru listków na krzyż a dostałam chaszcze (śliczne), które rosną jak szalone. Kontakt ze sprzedającym doskonały, pełna informacja co, jak, kiedy i dlaczego w taki sposób. Przesyłka zabezpieczona w sposób umożliwiający przetrwanie uderzenia małej asteroidy nie wspominając o kreatywnym kurierze. Wow, pozdrawiam osobę pakującą, świętej cierpliwości i precyzji człowieku, czapki z głów. Ponowny zakup zrobiłam niemal natychmiast po pierwszym i mogę powtórzyć to co pisałam powyżej. I na pewno jeszcze niejednokrotnie wrócę, bo jakość jest imponująca. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam.

Zamówiłam kilka roślinek z tego sklep, ale szczerze odradzam. Wielkość i jakość roślin nie jest adekwatna do ceny. Na zdjęciach rośliny wyglądają o niebo lepiej i nie jest to tylko kwestia wielkości. Fikus dębolistny w rozmiarze S wygląda jak stary drapak, a nie młoda roślinka. Reklamacji nie uwzględniono tłumacząc się tym, że taki towar dostarczył producent. Uczciwe byłoby poinformowanie klientów, że to rośliny II kategorii. Odradzam ten sklep.

Zdecydowałam się na ponowne zamówienie ( pomimo wcześniejszego rozczarowania złym stanem roślin ) , ponieważ tylko w ZP była peperomia scandens variegata . I proszę - same plusy . Rośliny w dobrym stanie . Dobrze zabezpieczone na czas podróży - nawet to kruche pnącze w rozmiarze M , o które szczególnie się bałam . Tym razem same plusy dla sklepu . Jestem zadowolona z zakupów w ZP . Na pewno jeszcze tu powrócę .

Polecam. Roslinki dobrze zabezpiecznone, zdrowe, zgodne z opisem. Duzy plus za zakladke "bezpieczne dla zwierzat."

Mega pozytyw!!!!! Złożona reklamacja, kilka form do wyboru, błyskawiczny kontakt, profesjonalne podejście do klienta, szybko, konkretnie i na temat, co w dzisiejszym świecie rzadko się zdarza, na pewno wrócę

Super

Ja zamówiłam tutaj kwiaty pomimo wielu złych opinii. Paczka została wysłana w poniedziałek, a we wtorek była już u mnie. Rośliny w stanie bardzo dobrym. Większość sadzonek to maluchy, ale jedna jest w rozmiarze M i też bez uszkodzeń. Więc ja jestem zadowolona.

szeroki wybór kwiatów ;) jeśli chodzi o wysyłke bo o to najbardziej sie bałam to kwiaty sa swietnie zabezpieczone, wszystko przyszło w nienaruszonym stanie

Bardzo, bardzo odradzam - wyrzucone pieniądze i przykrość patrzenia, jak rośliny umierają jedna po drugiej. Od kwietnia do lipca tego roku zamawiałam rośliny w ZP - w sumie 67 roślin. Połowa z nich - dokładnie 33 - już nie żyją. Z pozostałych tylko 4 puściły jakiekolwiek nowe liście (po jednym), reszta stoi w miejscu i wygląda słabo. Rośliny przychodziły ze śladami żerowania szkodników, z poobcinanymi liśćmi, ze śladami choroby grzybowej - ale wtedy nie wiedziałam jeszcze, że te, wydawałoby się, drobne usterki są aż tak problematyczne (w ZP twierdzili, że to drobiazgi, które nie mają wpływu na jakość sadzonki). Mam też rośliny z innych źródeł - rosły świetnie, dopóki nie przesadziłam ich w podłoże uniwersalne z ZP - marnieją jedna za drugą. Dodatkowo - walczyłam już z przędziorkiem i wciornastkami, które zapewne nie zostały skutecznie zabite opryskami w ZP, bo ślady po opryskach są na prawie każdej roślinie. Proces reklamacyjny jest żenujący - za ostatnie zamówienie dostałam 15 procent rabatu (roślina przyszła przelana, z grzybem i biegającymi po liściach szkodnikami), ale zamiast od razu przeprosić i oddać pieniądze, panie z ZP nie widziały problemu na przesłanych zdjęciach, prosiły o zaznaczenie na kolorowo zmian na liściach, przesłanie nowych zdjęć po kilku dniach, itd. Nigdy więcej.

Przyłączam się do negatywnych opinii. Przy reklamacji wysyłają gotowca obniżka 15% i oczywiście zwalają na transport na to, że paczki są przerzucane, ale nie zauważają, że roślinka w złej kondycji była zapakowana już w sklepie! Jak już kupiłeś to twoja broszka! Kontakt ze sklepem fatalny! Na pewno nie zamówię już nic w Zielonym Parapecie!

Otrzymałam moje pierwsze zamówienie. Roślinki dobrze zabezpieczone. Osłonki i podłoża zapakowane osobno. Jestem bardzo zadowolona z zakupu.

Zamówiłam różne podłoża , cała szczęśliwa, że dostanę do domu bo nie bardzo mam jak sobie przynosić dużą ilość do ponad 20 sporych roślin. Postanowiłam przesadzić wszystkie, bo przecież rosły w byle jakiej ziemi z kwiaciarni. Nie przestaję żałować przy każdym podlewaniu, bez względu na to czy to sukulenty, czy rośliny w ziemi kompostowej. Wszystkie przesadzone - WSZYSTKIE - rosną gorzej. Ziemia uniwersalna nie jest ziemią tylko mieszanką ...czegoś, podobno samo dobre.. Woda przelatuje, rośliny wysychają. Nigdy więcej!

W uzupełnieniu mojej opinii o sklepie z dnia 09.07.2021. pragnę dodać ku przestrodze ewentualnych przyszłych klientów , że w miarę bezpiecznie można tam zamówić małe rośliny , bo są dość dobrze zapakowane . Natomiast moja peperomia watermelon była całkowicie niezabezpieczona ( liście połamane , reszta liści z widocznymi plamami choroby grzybowej ).We wcześniejszym zamówieniu otrzymałam orliczkę Pteris trójbarwną w stanie beznadziejnego wyschnięcia liści . Reklamacja bardzo utrudniona , stąd człowiek rezygnuje z jej składania .

Kontakt ze sklepem jest dramatyczny - po zgłoszonym problemie z zaparzoną przez folię Solejrolią dostałam odpowiedź: 'Soleirolia soleirolii 'Lemon' na przesłanym zdjęciu nie widzimy aby coś złego zadziało się z sadzonką. Bardzo prosimy usunąć uszkodzone liście.' Czyli nie widzą nic złego? Ale usunąć uszkodzone liście? Coś tu nie gra. Na zwiędniętą Haworthie tłumaczenie było takie: 'Obkurczenie liści sukulentów w okresie zimowym wynika z faktu niemal całkowitego zaprzestania ich podlewania dla przeprowadzenia właściwego spoczynku. Brak wody w okresie zimowym jest typowy dla warunków, jakim sukulenty podlegają w naturze w tym czasie.' - szkoda tylko że mamy środek lata... Po napisaniu odpowiedzi i wyrażeniu swojego niezadowolenia z ich usług kontakt nagle się urwał.

Sklep ma duży wybór roślin , ale trzeba uważać , bo zdarza się , że zakupiona roślina jest zarażona grzybem . A proces reklamacji jest bardzo zawiły i klient ,poza rozczarowaniem , ponosi jeszcze materialną stratę .ł

dziękuje za szybką i super zapakowaną paczkę.

Pierwsze 2 Zamówienia ok. Pakowanie niczego sobie, rośliny dość niewielkie ale się odbiły 80% zgodność z sugerowanym zdjęciem i opisem. Co kolejne to gorzej a najnowsze to już w ogóle. Roślina dotarła z masą starych blizn połamanymi czubkami, zdeformowanymi liśćmi, zabezpieczona była, tyle że doniczka a nie liście. Dużo wysuszonych miejsc, starych złamań, pęknięć i dziur. Ozdobną bym ją nie nazwała. Zdziwił mnie dodatkowo jej pokrój który powinien być dość zbity a ta jest rozlazła. Co do obsługi to jak z innym problemem się zgłaszałam zawsze słyszałam jedną wiadomość Ctrl+c /v.