Opinie o Yamaha PSR-3000

Ma te najważniejsze funkcje:harmonizer, pendrive, USB to host, jest sprzętem solidnie wykonanym to widać przez to na zdjęciach, dużo wejść z tyłu i wyjść (nikomu na pewno nie braknie).Bardzo dużo rytmów i brzmień wartych uwagi, bo sa zaczerpnięte z Samego TYROSA 3, które na prawde wspaniale brzmią. BArdzo dobry sprzęt jak za tą cenę to warto go kupić jedynie gdzieniegdzie są niedbałe wykjończenia przy niektórych rytmach (przy samych przejsciach), ale to taki malutki minusik. Polecam KAŻDEMU!!!!

miałem ten klawisz przez kilka lat i porównując go do innych (posiadałem rolanda,korga, gem) ten wypada zdecydowanie najlepiej, jeżeli chodzi o style, dźwięki to w tej klasie cenowej nie znajdziecie lepszych, bardzo lekki co też ma znaczenie jeżeli ktoś pogrywa tak jak ja co tydzień w innym miejscu,jakość wykonania też super,jak ktoś by chciał coś więcej się dowiedzieć to podaję nr. gg.15511632, pozdrawiam-MAREK

Yamaha psr 3000 klawisz wygłądęm wygłąda dosyc dobrze, lecz brzmi nie zbyt jakos interesujaco.JEst wielo funkcyjny lecz brzmienie FATAL wnoskując do kupy wszystko.Bardzo zlewaja sie jego polifonie, ponadto jeszcze ratuje go brzmienie instr. lecz rytmy to troszeczke nie porozumienie.brzmi jednym słowem jakby chciał a nie mógł.MIałem przyjemność jak to można nazwac przyjęmnośćią na nim grać wieć dużo kombinacji w czasie obsługi nie jest za szybki w obsłudze, i takie rytmy jak w yamahach czyli podobne lecz w nim akurat brzmią gorzej ten klawisz tak wszystko zlewa i strasznie nawet na swoich głośnikach fabrycznych brakuję mu tego kopyt, no da sie wysterować no ale to i tak nie bedzie taki dobry juz psr 450 lepiej brzmi, że ma mniej polifoni, mniej intro to i tak ma ładniejsze wykonanie:)

Pisałem już na tym forum na temat Yamaha PSR 3000 - rolan e50 wiec ostatnio zakupiłem młodszą kolezanke S900.Kolego jeśli pytasz 3000 - s700 naturalnie s 700 lepiej odnowiona masz wiecej megavoice.w razie pyt pisz [email protected]4

Chciałbym się spytać ile kosztuje nowa Yamaha PSR 3000 ???

Zastanawiałem się od dłuższego czasu nad kupnem nowego klawisza. Grałem na keyboardzie już 4 rok(Ognisko Muzyczne) na razie mój Casio LK-65 wystarczał, ale tak szybko jechałem z materiałem, że skończyłem zakres nauki, teraz gram w szkolnym chórze, zespole szkolnym, na imprezach rodzinnych.Z mojego wycisnąłem już wszystko. Tata ma znojomego i bardzo polecał tą "Yamaszkę" (a zna się troszku-gra na weselach i nie tylko), powiedział, że to taki Tyros za cenę klasy średniej. Poszukałem, posłuchałem, pograłem, decyzja tylko jedna- KUPUJEMY YAMAHĘ PSR 3000!

Instrument pierwsza liga. Tylko, że pisanie o nim instrument obraża inne instrumenty.Jest pierwszej klasy samograj, który już brzmi tak dobrze, że produkowanie TYROSa było zbędne. Brzmi rewelacyjnie dobrze, dostępnośc styli i innych dogrywanych rzeczy spowodowała, że jest to cięzki w obsłudze komputer, ciekaw jestem kiedy dołączą do keyboardu klawiaturę QWERTY i panel LCD. Polecma go wszystkim ceniącym małe zaangażowanie własne a lubiących ładnie brzmiący sprzęt.

Brzmienie - 5Jakość wkonania - 4Wytrzymałość - 3Cena/Jakość - 3

Hmm... PSR-3000 mam równo rok. Jestem zadowolony z tego sprzetu jest to coprawda drudi mój klawisz w życiu po PSR-500. Brzmienia bardzo ładne rytmy... Dance niekoniecznie mi się podobaja popierwsze za mało a ta działka mi jest bardzo potrzebna bo aktualnie zajmuje się muzyką elektroniczna oraz trance, techno. Morzliwości wiele ale obsłóga Mixing control sałabo. Harmonizera nierubowałem. Genaralnie brakuje mi środków na sprzety ale staram się towrzyć i aranżowac utwory jak najbardziej profesjonalnie na tym sprzęcie. W domu sprawdza się super, na szkolnych imprezach też 4 razy i ani razy nie zawiódł. Na otwartej przestrzenie już gorzej było. Co do MIDI to mam duże problemy. Gram od 8 lat i przeszedłem tylko przez dwa instrumenty ale dla nawet muzyka który gra 4 to polecam PSR-3000.

Witam!Panowie piszę na tym formum ponieważ mam 3 lata moja kochana 3tysiączke. Miesiąc temu postanowiłem ze kupie 2 klawisz średniej klasy ale nie yamahy bo gram po imprezach, Yamaha zaskoczyła mnie pozytywnie grasz na żywo a słychać tak jak byś miał rewelacyjnie przygotowanego MIIDA, co prawda jak poprawisz w kompie dodasz megavoice i podasz mida do dzwięk jest rewelacyjny(krzycze) rewelacja. A wiec jak wspomniałem miesiąc temu zapodałem Rolanda E 50 średniej klasy bo na wesele wiecej nie potrzeba i nagle KLAPA KU****WA KLAPA klawisz brzmi jak karton co przyznam bębny grają o niebo lepiej twardość i w ogóle ale reszta KLAPA gram na zywo ze styli wiec jeśli chodzi o style rolana nie ma skali w minusie jaką to określam minus nieskończoność brzmienie ogóle minus nieskończoność brak equalizera minus nieskończoność porażka, w skali 1-100 yamaha 100 roland 20mam ten klawisz chętnie bym go sprzedał, naprawde, kucha gó*wno z poplataniem. na 140 styli czy tam mniej może4 fajne pierwszy z dziedziny realband, fox pop. schlagery to jest coś podobnego jak uczyłem sie w skole i wyszły pierwsze keybordy jak leci pokład przeplata sie solowa trąbka takie amatorskie brzmienie poprostushit. yamaha dała czadu style śa milusie spotkałem sie z odpowiedzą na jednym z forum ale w rolandzie działają starsze style: odpowiadam w yamaszce też i to jeszcze działaja style z tyrosa oczywiscie wszystkie megavoice nie działają wszystkie no ale jest to KLAWISZ NA EKIPY NA IMPREZE POZDRAWIAM I zapraszam do zakupu WARTOMichał www.mb-projekt.com.pl

Trzęsie mnie jak czytam, że ktoś wydał opinię po 3 dniach. Ja moi kochani mam ten klawir 3 lata (minęło w styczniu). Poniewaź mam lekkiego "kopa" w tym kierunku potrafie godzinami przy nim siedzieć i grać. Bardziej szczegółowo - 2 do nawet 14 godz. dziennie - to zależy czy jest to dzień roboczy czy wolny od pracy. Mam 48 lat i niejeden klawisz za sobą. Ten to jest rewelacja tylko że - trzeba go poznać. Midi żeby zagrały dobrze to trzeba trafić - oceniam że 20% będzie względnie dobre. To szeroki temat więc się nie zagłębiam. Większość midów tworzona jest w GS lub GM a Yamaha zrobiła od tego czasu conajmiej 3-4 kroki w swoim kierunku i trzeba to umieć wykorzystać.Czy Ci którzy piszą o swoim niezadowoleniu maja pojęcie ile brzmień jest dostępnych tylko PIANO lub SAX ? założę sie że nie. Czy wiedzą że można ustawić i efektywnie wykorzystywać na całych grupach kanałowych (też jest parę) 4 procesory DSP ? Czy wogóle wiecie jak to się robi?Rzadko tutaj zaglądam, bo milej spędzam czas na graniu i edytowaniu ale jeśli ktoś sensownie zapyta to w miarę możliwości pomogę. Mój gg 1165401.

Yamahę PSR3000 mam już 3 lata..jak na ten instrument przystało ma extra brzmienie i bardzo dostępną instrukcję obsługi.Jest bardzo profesjonalny dlatego też polecam go użytkownikom z dużym bagażem doświadczenia.Nie znaczy to że amatorzy nie mają szans:)...każdy użytkownik będzie zadowolony...należy tylko z tym instrumentem się zaprzyjaźnic a na pewno będzie wszystko ok..

Kochani jestem już w wieku emerytalnym,zaczynałem od Casio przez DX7,RolandyE,G,SoltonyMS,Yamahy PSR prawie wszystkie modele,ale kiedy kupiłemKorga PA80 i zacząllem grać dostałem prawie zawału,nie znalazłem w nim nic co by mnie zafascynowało.Nadmieniam,że gram na żywo sam.Powiem krótko to nie jest instrument na chałtury.Style preset które zawiera,nadają sie na imprezy kameralne w domach spokojnej starości.Sytuacje ratują nieco barwy ale w niewielkim stopniu.Sprzedałem to badziewie ze sporą stratą finansową.Przestrzegam chałturników przed tym samograjem.

Witam posiadam instrument od 1.5 roku i jest to najlepszy instrument na żywe granie!! jeśli chodzi o Registration memory czy one touch setting instrument można programować pod swoje upodobanie brzmieniowe. gram na imprezach muzykę taneczną! czy poleczki i brzmienia akordeon flet, string, harmonia, są piękne dla ucha, jeśli chodzi o harmonizer przy graniu podłaczam mikrofon do klawisza jeśli tworze w domku aranże podłaczam w to gniazdo gitarke i za pomocą efektów dostaje piekne brzmienie gitary! instrument wart ceny i przyjemnego grania, jeśli chodzi o wytrzymałość nie wiem obchodze sie z nim jak z jajkiem! jeśli chodzi o midy!!! Ludzie muzyka polega na tym by opracować swoje aranże i jeśli chodzi o mid stworzony na PSR3000 jest piekny czysty i pełny do klawisza jest oczywiście programik co zmienia brzmienia w mega voice i to jest piękne instrumen godny uwagi. polecam go na góre w stojaku imprezowym na dole Roland E-80 WadyKlawiatura i midy z innych klawiszy 1.5 roku

Brzmienie - takie jak być powinno , pełna edycja wszystkich parametrówJakość - parę rzeczy można by zmienićWytrzymałość - testu uderzeniowego nie przejdzieCena/jakość - mogłaby być tańsza ale Tyros2 też mógłbyMam instrument od 6 miesięcy , zastąpił Rolanda EM55 i nie mogę nawet porównać tych keyboardów.PSR 3000 to całkiem inna bajka.Nie polecam jej ludziom korzystającym z midów , nie brzmią zbyt dobrze.Do grania "z ręki" nadaje się idealnie.Nawet najważniejsze style na chałturę nie wymagają modyfikacji.Ten instrument się stawia i na nim gra.Dane zgromadzone na np pendrive , są dostępne w 1 sekundzie i zawartość nośnika można przeszukiwać podczas trwania utworu.

Do kupienia psr 3000 skłoniło mnie to że posiada znakomite brzmienia muszę sie zgodzić że midi to jego słabość lecz samemu każdą piosenkę można podrasować i dlatego są ok harmonizer też

No cóż...muszę stanąć w obronie IrZa.Otóż MOŻNA GRAĆ Z WYKORZYSTANIEM AUTOAKOMPANIAMENTU NIE UŻYWAJĄC SMFów. Sam grałem w ten sposób przez 3 lata używając Soltona MS50. Dobrze i tanecznie skonstruowane style oraz rozbudowana możliwość tworzenia własnych są gwarantem jakości (oczywiście w największej mierze zalezy to od klawiszowca, czy jest na tyle dobrym muzykiem,żeby samodzielnie opracować własny styl unikając błędów związanych z konstruowaniem patternu pod względem zmiany akordów) i pozwalają zrealizować większość zamierzeń twórczych. Można nawet opracować styl pod złożony rytmicznie utwór, oczywiście kosztem niektórych "zerwań" itd., ale dzięki temu nikt nas nie posądzi o to,że "zna tego mida z muzyczka.pl albo z Van Basco (bleee...)". Co do Yamahy - keyboardy Yamaha (nawet te z wysokiej półki) mimo,że potrafią brzmieć imponująco samodzielnie, to w żywym składzie absolutnie się nie kleją. Ciężko się miksują i brzmią chudo. Jedyna Yamaha którą miałem i się doskonale miksowała, to DX7. Niby wszystko brzmi,ale jednak jest wrażenie,że instrument jest osobno od reszty zespołu. Jednak dla osób pracujących w małych składach instrumenty te są dobre.Przewaga keyboardów Yamahy nad innymi (poza Soltonem) to rytmy zaaranżowane "tak jak grać powinny". Tzn. uporządkowane, stanowcze i pozbawione zbędnych i denerwujących elementów aranżacyjnych. Bossa nova zwykle bardzo klasyczna, Samba z polotem, bardzo taneczna bez jazzowanych akcentów, Beaty równe i konsekwentne (bez zaskakujących synkopek pod koniec frazy), Poleczka to rasowa poleczka i walczyk też. Disco zawsze od czasu PSR500 bardzo chałturnicze (oktawka na basie), Slow rock stworzony do "Prywatek". I to jest siła Yamahy. Do żywego składu jednak odradzam te keyboardy.Powtórzę: Do żywego składu odradzam te keyboardy...KEYBOARDY, ponieważ SYNTEZATORY są całkiem niezłe i mają o wiele lepszej jakości tor audio na linii. Poza tym chyba mało kto kupuje klasyczny keyboard do gry z żywymi muzykami. Dla ostatecznej jasności: Gram w składzie żywym, 6-osobowym (perkusja, bas, gitara, klawisze czyli ja, saksofon i wokalistka), w ciągu ostatnich 7 lat (bo tyle czasu gram w aktualnym składzie) przetestowałem 34 modele instrumentów różnych firm i zdecydowanie najlepiej sprawdzają się jak dla mnie instrumenty firmy KORG. Posiadam w tej chwili znakomity instrument KORG X50 (mały,lekki, nowoczesny, tegoroczny) oraz jako drugi - moduł kieszonkowy Ketron SD2 (hammondy,akordeony,smyczki) sterowany klawiaturą CME UF7 i przy tej konfiguracji zostanę jakiś czas. PSR 3000 jest w porzo jako samograj i ładnie brzmi. Jak ktoś chce do domu - niech bierze jak go stać. Jak ktoś chce jako one man band - niech bierze, zda egzamin. Jak ktoś chce do żywego składu albo do studia - odradzam. Oczywiście opinia jest moją subiektywną oceną i każdy ma prawo się nie zgodzić. Szanuję zdanie innych i nie uważam się za jakiegoś wielkiego muziora, bo wyrosłem z tego już dawno temu. Dlatego powtarzam - to jest tylko MOJA opinia. Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrych wyborów!P.S. Dla tych młodszych, którzy szukają - nie przejmujcie się jeśli ciężko Wam znaleźć ten klawisz,którego szukacie. Z klawiszem nie jest tak łatwo jak myślą np. gitarzyści albo dęciaki - wpinasz i musi grać ładnie. To bzdura - zawsze szukajcie instrumentu, który będzie idealny pod każdym względem - szybkości obsługi, kreatywności, jakości brzmienia, a nawet wagi. Nawet jeśli nie znaleźliście do tej pory - nie przestawajcie szukać i nie miejcie skrupułów- jeśli coś o czym marzyliście i wreszcie to macie jednak Was rozczarowało - sprzedać i szukać innego, po 2 pierwszych razach, to już tak nie boli :) Dobra, kończę bo się rozkręciłem. Pozdrawiam raz jeszcze!Produkt posiada mój kolega i miałem okazję go dokładnie sprawdzić

Instrument bardzo fajny i przyjazny dla osób które chca w domu poszalec na swoim instrumencie ... niestety na scene instrument sie całkowicie nie nadaje. Brzmienie z głosników wewnetrznych a to co jest na nagłosnieniu estradowym to 2 rózne swiaty. Do plusów nalezy zaliczyc wspaniałe gitary, brzmienia mega voice oraz wspaniałe style, minusy to kiepska klawiatura, sygnał na lini, plastykowata perka...

kupilam yamahe psr3000 i nie moge jej podlaczyc do pendrive toshiby. dane z pendriva gina po wylaczeniu klawisza lub wyjeciu z usb a jak podlaczam ja do komputera by przeslac dane to wyswietla mi sie pozniej na yamaszce disc error i trzeba sformatowac by ja odczytac.moze ktos wie co mamm zrobic???

Witam.Kupiłem psr3000 i po 3 dniach oddałem.Niestety dla mnie jest plastikowa (chodzi o brzmienie).Jak juz pisali inni instrument ten super chodzi na stylach itd.Niestety midi idą słabo.Brzmienia bardzo piszczą.....Niebardzo można poprzerabiać midi itd.Kupiłem Korga PA800 i jestem zadowolony.Midki chodzą jak burza-wszystko można pozmieniać itd!Niestety z palca to korg jest dużo słabszy niz yamaha.Yamaszka ma więcej fajnych styli.Pisze dlatego że sam szukałem opinii na temat tego klawisza bo nie wiedziałem co kupić-korga pa80 lub yamaha psr3000.Mam soltona i bardzo przyzwyczaiłem sie do jego brzmienia.Pewien gosciu napisał mi że jak miałem soltona to tylko korg mi bedzie odpowiadał!I miał racje!Polecam korga PA800!Ps: PROSZE NIE PISAC ŻE YAMASZKA LEPSZA CZY COS PODOBNEGO.....KAŻDY MA SWOJE ZDANIE!KOLEGA MA PSR3000 I JEST BARDZO ZADOWOLONY...NIESTETY JA WOLE KORGA.

jest to b.dobra maszyna,na ktorej mozna prawi wszystko.ci ktorzy kupuja takie maszyny tylko po to ,azeby wciskac start i stop-tos szkoda gadac.gram,gram,i jeszcze raz gram i jestem naprawde zadowolony z tego sprzeciku.swietnie chodza style i mozna zagrac prawie wszystko.pozdrawiam wszystkich klawiszowcow

10 lat miałam w domu tylko pianino, rodzice zakupili je jak dostałam się do szkoły muzycznej. Z czasem jednak marzyłam o keyboardzie, aby tworzyć muzykę, lecz nie było mnie na niego stać.Ale za dobre osiagnięcia w szkole rodzice kupili mi PSR3000 Po pewnym czasie wraz z kolegą z "muzyka" założyłam weselną kapelę. Radość trwała do momentu jak klapły mi DWA!!!! klawisze w czasie wesela, to była porażka.Postanowiłam napisać do Pana "Adamtrax" któremu dziękuję za poradę, bo dzięki mniemu pozbyłam się yamahy, a zakupiłam KORGA Pa800 rewelacja - mówię Wam nigdy więcej yamahy!

Aftertouch by się przydał, dodatkowe sloty na inne karty pamięci, np CF, MS albo SD czy MMC, Pokretło input vol.na panelu, lcd contrast też albo pod klawiaturą, USB to device pod klawiaturą albo na panelu.

witam i musze powiedziec ze na roznych gralem instrumentach i z yamahy jestem zadowolony,choc tylko klawiatura mogla by byc jak w rolandzie albo w korgu.normalna stacja pracy.b.dobrze brzmiace style i brzmienia.a wyswietlacz mozna zawsze podkrecic poto jest galka nie?!Jest trzecia z najwyzszej polki wkoncu-Tyros2,tyros,noi 3000.czego chcecie od niej.co to za muzyk jak wlacza tylko start i stop,to niech sobie cymbalki kupi!!!uczcie sie grac a zobaczycie cudo yamahy.pozdrawiam.

Do Ir Za!Jak taki super klawiszowiec jesteś to po co kupowałeś PSR-3000 kup sobie lepiej QS6.2 i potem pogadamy.Jeśli grasz na psr3000 sam lub w 2 osobowym składzie to nie wciskaj kitu że nie odpalasz midi.

Używam PSR3000 na chałturach. Gram na żywo, z wykorzystaniem aranżacji "preset" oraz "user". Instrument sprawuje się bardzo dobrze. Wszystkie parametry edytowalne, wspaniałe brzmienia i style. Jest w nim wszystko co potrzeba na imprezach typu wesele, zabawa itp.Uważam, że cena jest zdecydowanie wygórowana - jest to jedyny "minus".Potencjalnym nabywcom proponuję nie brać pod uwagę opinii "muzyków", którzy naciskają "guziczek start" i już samo gra. Myślę, że klawiatura jest im zupełnie zbędna. Proponuję im zakupić odtwarzacze plików mp3, odtwarzać, testować oraz rozprawiać na forum któremu czego brakuje. PSR 3000 jest naprawdę wystarczający do gry na żywo.Pozdrowienia dla wszystkich grających.IrZa

Witam,od 14 lat jestem posiadaczem keyboardów firmy Yamaha: PSR500, PSR510, PSR2700, QS300(ten model dobrze wspominam), PSR740, PSR2000, PSR2100, no i od półtora roku PSR3000. Uważam, że długo można byłoby wymieniac zalety tego instrumentu,( które cieszyły mnie bardzo krótko)..uwazam, że.instrument posiada zasadnicze wady:, największa z nich jest klawiatura, (po 7 m-cu padł klawisz "A1" problem "GUMEK" znają wszyscy użytkownicy tej marki), potem brzmienia zestawów perkusyjnych!!! są do bani,odtwarzanie sekwencji midi file, oraz ich konwersja programem Mega Enhancer - to czysta porażka!!! - oraz wiele innych rzeczy....Dobre zdanie o keyboardach yamaha zmieniłem po zakupie KORGA PA80! To niebo a ziemia...:)Pozdrawiam Adamtrax.

Mam psr 3000 od trzech miesięcy i mimo dobrej ogólnej oceny, to jest wiele rzeczy, które dziwią i irytują. Producent podaje, że jest to w pełni workstation, ale wiele ograniczeń temu zaprzecza. W trybie edycji jest wiele funkcji dla przeciętnego użytkownika zbędnych, a nie ma tych najbardziej potrzebnych (w każdym razie ja ich nie odkryłem a i instrukcja nic o tym nie mówi). Mam tu na myśli np. kopiowanie wszystkich kanałów i wstawianie ich w innych partiach utworu. Inną denerwującą sprawą jest to, że do edycji plików SMF z płasczyzny miksera nie można wykorzystać innych brzmień niż z banku preset ( mimo, że jest w ogóle zakładka user). O brzmieniach bębnów zwłaszcza dance czy analog lepiej nie wspominać (a może chodzi tu o inne mapowanie całych zestawów).Zgadzam się z opiniami wcześniejszymi na temat innych cech instrumentu.

Witam.Posiadam PSR 3000 ponad rok i jestem nie do końca zadowolony co do paru drobiazgów no i jednej poważnej niedogodności. Do drobiazgów nalezy zaliczyć brzmienie zestawów perkusyjnych jest miękkie i za mało dynamiczne ( w PSR 2000 były o niebo lepsze), klawiatura za tą cenę mogła by być lepsza, wyświetlacz powinien być osłonięty tak jak w PSR 2000, po nagrzaniu się wyświetlacza trzeba poprawić kontrast.Co do tych poważniejszych to: rozbieżność w głośności próbek GM XG GS a próbkami z panela, nagrany utwor na aranżach wykorzystujących próbki własne instrumentu jest stosunkowo za cichy w stosunku do plików midi grających próbkami GM i XG.No i to co zostało zepsute w stosunku do PSR 2000 to: standardowe ustawienie poziomu głośnosci SONG czyli odtwarzacza midi na wartość 100 powoduje przesterowanie próbek GM i XG i słychać z głośników i na nagłośnieniu wyraźne zniekształcenia dzwięku, ale po ustawieniu wartości na 75 wszystko zaczyna prawidłowo grać. Moim zdaniem jest to błąd ustawienia poziomów miksera instrumentu przez producenta. Nadmieniam że wcześniej posiadałem PSR 2000 i tego problemu nie było. Pliki SMF są prawidłowo nagrane i nie są tego problemem.Dodam żę wgranie nowszych wersji softu nic nie dało a miałem nadzieję że YAMAHA cicho załatwi ten problem zmianą softu ale niestety nie :(.Pozdrawiam Cezar C.

Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego instrumentu . To jest to na co czekałem od wielu lat. Polifonia 128 głosowa ,wspaniałe style, pięknie brzmiące instrumenty, duży kolorowy wyświetlacz ,wymienne pamięci w postaci kart ( 128 MB , 512 MB ) lub pamięć finger disk ( 64 MB, 128 MB,512MB lub więcej) podłączanej do portu USB . Pamięci tego typu są bezszmerowe mówiąc inaczej beznapędowe, niezawodne i w każdej chwili do wyciągnięcia i podłączenia np do komputera .Sprawdzałem wbudowany wokalizer na estradzie brzmi zawodowo. PSR 3000 wyposażony jest w korektor graficzny do całego instrumentu oraz osobno do mikrofonu dzięki czemu można go wysterować wg własnego gustu i potrzeby nie zależnie od barwy i głośności całego keyboardu. Możliwość tworzenia własnych styli (mam ich już parę), barw organowych(specjalna funkcja na panelu) i nie tylko organowych z wykorzystaniem najnowszej technologii (z Tyrosa) stawia ten instrument w czołówce najlepszych keyboardów... A co Ty sądzisz na ten temat ? Chętnie wymienię się : spostrzeżeniami, wiadomościami oraz własnym materiałem (w postaci styli, barw) z innym użytkownikiem PSR 1500 ,3000, TYROS. Pozdrawiam.