Opinie o Yamaha PSR-450

Witam posiadam yamahe psr 450 i jestem z niej zadowolony.Jest łatwa i prosta w obsłudze ponieważ wiele funkcji tych użytkowych jest na wierzchu w niej.Jeśli chodzi o polifonie mogła by mieć jeszcze ze 30 więcej ponieważ gdy gra się akordy rozbudowane na dwie rece w akompaniamencie to może przerwać nieco niektore polifoni to jest tylko mała wada. jest dobra w odczytywaniu np. styli z innych klawiszy.Również podoba mi się w niej układ stereofoniczny ponieważ jest dobrze przemyślany i jej zaleta sa instrumenty typu sweet jak i to że dobrze współpracuje z nagłosnieniami LDM jak i nawet Eltrona 100.I ma to do siebie że jak kazda yamaha posiada rytmy taneczne a nie to co korgi jakies arabskie i dlatego polecam ją na wesela itp. imprezy potrafi tak zabrzmieć że mnie ciarki przechodza i to ma do siebie, ze ma dobry system basu Niezgodze sie z opiniami że niema wyciszania instr ponieważ posiada ta funkcje jak tacy ludzie co nie umia czytac instrukcji pisza to sie wogóle nie dziwie ponieważ da sie wyciszyc i akompaniament i połaczenia 2- instr. więc co a jak ktoż wali z midów to na numerkacz 1,2,3,4,5 da sie wycisząć scieżki dzwiekowe.Zycze użytkownikom jej wiele wrażen poniważ naprawde opłaca się ją kupić bo jest świetna dzieki pozdrawiam

Yamahe PSR E-313 posiadam parę m-cy . W tym czasie chyba , tak mi się wydaje trochę ją rozgryzłem . Ilość brzmień - jak dla mnie wystarczająca . Jeżeli chodzi o rytmy i aranże to niestety... nie mają porównania do modeli PSR - 320 lub PSR - 620 . Nie ma możliwości zmian brzmień w aranżach . Nie można w nich nic dodać , usunąć , zamienić jak w modelach wyżej podanych , które kiedyś posiadałem i trochę teraz żałuję , ze ich już nie mam . Myślałem , że PSR - E313 wypełni tą pustkę , ale niestety pomyliłem się . Instrument dobry do użytku domowego i u cioci na imieninach , od biedy można go użyć jako środek zastępczy na jakieś hałturce grając " z palca" . Idealny do nauki dla początkujących . Nic poza tym .

mam je i mogę powiedzieć że są słabsze od psr 420 .jedynie są lepsze o wbudowanąstacie dyskietek.totalna porażka to.przejścia majn na jednym przycisku(katastrofa oczym ta yamaha myśała jeszcze raz totalna katastrofa).dalej GDZIE JEST WYCISZANIE POSZCZEGÓLNYCH INSTRUMENTÓW PODCZAS GRANIA AUTOM AKOMPANIAMENTU.to tylko kilka z tych rzeczy które mi się nie podobają

Posiadam Yamahę QS 300 to jest typowy aranżer lecz 450-ka bardzo przypadła mi do gustu łatwa dostępność wzasadzie do wszystkiego do robienia własnych aranży na bazie tego instrumentu sprawia mi bardzo wielką radość i dużą przyjemność brzmienia klawe szczególnie instrumenty dęte dają wiele radochy i przyjemności co do opini poprzednika który wypowiadał się na temat gitary JAAZ to żeczywiście brzmi plytko Aranże miłe ciepłe i wszystkie w zasadzie do wykorzystania nie tak jak to sie zdarza w innych instrumentach 160 aranży a 30 do ogólnego wykorzystania a reszta zajmująca niepotrzebnie tylko pamięć którą można by bylo wykorzystać Np;do aranży własnej produkcji ogólna ocena to 5 zpoważaniem-- izydor1 od stycznia 1200zl

W kieszeni swieca pustki, a klawisz potrzebny?;)Kazdy to zna z wlasnego doswiadczenia. Szukajac odpowiedniego keyboardu dla siebie, dysponujac doprawdy niewielka kwota zdecydowalem sie wybrac uznana marke. W przedziale cenowym do 1500zl. Yamaha PSR 450 spelnia moje oczekiwania. Dysponuje naprawde przyzwoitymi stylami do ktorych Casio sie nie umywa. Podobnie ma sie sprawa z barwami, chociaz oprocz swietnych sweet, cool i 1 live voice`u nie znalazlem speclanie wyrozniajacych sie dzwiekow godnych uwagi.Niemniej brzmienie w porownaniu do moich CTK 811ex i WK 3500, obiektywnie wydaje sie byc lepsze, milsze dla ucha, na pewno spokojniejsze, slodsze. Co nie znaczy ze sympatycy rockowych kawalkow nie maja czego w tym modelu szukac. Na koniec pozostawilem dosc kontrowersyjna kwestie-mianowicie ykonanie, niby eleganckie, ale jednoczesnie dosc deliaktne i nazbyt "cukierkowe". Coz obecnie wiekszosc Yamashek wykonana jest w tonacji szarosci i srebra. W kazdym razie wolalem czern;).Podsumowujac chce wyraznie zaznaczyc, iz ów model jest porzadnie wykonanym, ciekawym "parapetem", w ktorym sredniowymagajacy uzytkownik znajdzie wiele dla siebie. W koncu istotniejsze jest ogolne wrazenie niz niuanse!

Czesc obecnie posiadam yamaha psr-e313 i yamaha psr-450 poniewarz estem trochce amtorem komponowania i dlatego go zakupilem cona za niego ok800-900 zl zalezy jak kto trafi a co do yamaha psr-450 jestem nawet nawet pod niewielkim wrazeniem tesz go posiadam obecnie gram w kosciele w malym i gram z podkladami typu disco yamaha psr-450 jest dobry dla trochce zawansowanych wiec dla mnie a takgrze yamaha psr-e313 jest troche dla zawansowanych w kosciele posiadam roland-g70 i tyros1 one majom przepienkne dzwienki noramalnie cudo niekiedy biore je do domu i na nich gram ale som no przecudowane nie ja sie tu rospisalem a tu o czym innym.... wiec jest dobry polecam.

Maszynę kupiłem za 1750zł w Pile. Nie narzekam na jakość, gra się super. Narazie gram tylko krótkie utwory, ale w przyszłości zamierzam grać w kościele. Polecam ten keyboard, ponieważ jest SUPER!!!!!!!!!! Cena jest trochę wysoka, ale jak na tę jakość lepiej nie żałować kasy.

Klawisz ten kupiłem za 1500 zł. Za te pieniądze nic lepszego nie można kupic. Mówiąc że brzmienia są niemal identyczne jak w tyrosie dużo bym przesadził, jednak brzmienia sa bardzo ładne. Podobały mi się brzmienia organów, pianina. saksofonu, fletu. Są one bardzo realistyczne. Zawiodłem się natomiast na brzmieniu gitary elektrycznej. Sprawia piszczałkowe wrażenie. Pozostałe gitary są ok. Jesli chodzi o podkłady to są bez zastrzeżeń. Świetnie wykonane. Bardzo podobały mi się podkłady dyskotekowe typu dance itp. Dodaktowo otrzymujemy dyskietke z pięcioma podkładami które również są ok. Wsumie mamy aż 145 styli.Nigdzie nie dałem maksymalnej ilości punktów, ponieważ sprzęt ten nie może konkurować z keyboardami z wyższej półki, które pod wieloma cechami przewyższają yamahepsr 450. Dyskietka .5 cala przydaje się jedynie na imprezach typu :wesele kiedy to ,,gramy" z playbacku. Uważam że podjąłem dobrą decyzje i zachęcam do kupna bo naprawde warto.

Siema. Niedawno nabyłem ten model klawiszy i wiecie co...?! Musze wam powiedzieś że naprawde było warto zwarzywszy tak że na cenę. Niektóre brzmnienia są prakktycznie identyczne jak w TYROSIE 2 i wcale nie ściemniam. Jest stacja dyskietek więc np. hautury, śluby i różnego rodzaju imprezy bedą rozbrzmiewały świetnym, czystym dzwiękiem YAMAHY. Są świetne i nie bede tego uktywał...jestm miło zaskoczony. Szczerze POLECAM !!! Pozdrawiam Łukasz.