Opinie o VINTAGE V100GT

Gitara podobnie jak w pierwszej opinii kupiona przypadkowo. Półka cenowa do 1500 to musiało wystarczyć. "Zachcioł" grania po latach, czysto dla przyjemności, no ale to nie może być wiór! W sklepie odradzono mi wiele innych marek i bez wachania wskazano na GT. Pomyślałem: taki sobie Dickey Bets...Nooo. Odparł sprzedawca. No i wziąłem. Korpus machoń dość dobrej klasy chyba nie spotykany w tej kaście cenowej. Góra jesion, całkiem fachowy przekładaniec. Szyjka gryfu również machoniowa z palisandrową podstrunnicą. Mój egzemplaż ma ten element bardzo dobrze wykonany. Akcja strun nad 12 progiem ok. 3 mm nie dzwonią. Krawędzie gryfu bardzo łagodne, progi nie haczą dłoni, po prostu "masło". Klucze jak to typu "vintage" wygladają gorzej niż działają. Puszczania nie stwierdziłem nawet przy mocnym podciaganiu. Lakir jak to lakier, nawet te po 300zł. tez wyglądają efektownie. W GT wypada to b. dobrze. Połączenie głebi z korpusu machoniowego, kremowego obrzeża i złotej góty wyglądaja niezwykle klimatycznie. Strunociąg i mostek prosty jak to na wzór LesP. ale spełniający swoje zadanie. Cewy. No i tu zaczyna się jazda. Przymostkowa-niesamowite uderzenie i wybrzmiewanie. Cholerny wykop niemniej jednak troszke delikatniej niz klasyczny humbacker. Na obu cewach mamy do czynienia z klasycznym bluchowatym brzmieniem. Praktycznie do szczęścia tej gitarze potrzeba tylko dobrego pieca i sprawnych rąk. Listwy pod noga mozna sobie podarować. Ogólnie za te pieniądze mamy do dyspozycji instrument niemal zawodowy... i o to chodzi!

Wszedłem kiedyś do sklepu muzycznego w ogóle nie planując zakupu gitary...Moja uwagę przykuły gitarty firmy Vintage - raz, że nowośc na rynku, dwa - po prostu spodobały mi się wizualnie...Wziałem do ręki Gold Topa i nie mogłem uwierzyć, że takie solidne wiosło można kupić za taką cenę...Gitara idelnie leżała w łapach i brzmiała zawodowo - bardzo unikatowy sound - to nie są typowe p-90, ani mini hb !!! Później miesiąc chodziłem, porównywałem z różnymi Epiphonami (łącznie z Custom), Cortami M600 itp, innymi v100 i niestety...Vitnage v100gt był bezkonkurencyjny w kategorii do 2000zl. Nie wiem, może trafiłem na dobry egzemplarz, może mam spaczony gust (w sumie prawodpodobne;)), ale dla mnie to jest naprawdę zajebiste wiosło.