Opinie o Silvertone Revolver

Za brzmienie oraz osprzęt 4, brzmi przyzwoicie tylko przetworniki nie są zbyt wysokich lotów i generują lekki szum, który na clean nie przeszkadza (ledwie zauważalny) ale na przesterze już niestety troszkę dokucza.Wykonanie pierwszorzędne nie mam nic do zarzucenia, może to tylko mój egzemplarz ale jest niesamowity. Gitara kilkuletnia (intensywnie używana przez kumpla w jego kapeli) a nie ma najdrobniejszych śladów zużycia. Wszystko działa perfekcyjnie, nisko struny, łatwo się je łapie i ślicznie wybrzmiewają. Gryf prosty, progi równiutkie wyglądające niemal na nowe.Za kwotę 200zł nie dostałbym nic lepszego (dostałem jeszcze pokrowiec i pasek).

Gitara jest bardzo dobrze wykonana, brzmi i wygląda jeszcze lepiej (zwłaszcza kolor wypalany)

Wszystko w tej gitarze jest super. stawiam maksymalne noty bo nie da się znaleźć lepszej gitary, warto dać nawet więcej pieniędzy na nią bo granie na niej jest prostsze niż na innych takich gitarach.

Kupiłam tę gitarę od znajomego z jego zapewnieniem że to dobry sprzęt i że już takiego nie kupię w sklepie bo firma przestała dobrze produkować. Poszłam więc z nią do lutnika żeby sprzawdził czy wszystko jest ok, a on stwierdził że dokonałam bardzo trafnego wyboru bo to wzór dobrego sprzętu. Bardzo się cieszę i polecam tę gitarę innym, a na pewno będziecie zadowoleni. Pozdrawiam ;)

Zarabista gitarka za taka kase nie da sie kupic lepszej, chowaja sie wszystkie chinskie podroby, a to nie jest podroba Stratocastera tylko jak tak sie spojrzy to zupelnie nowy model, wyglada lepiej od tradycyjnego Strata, bardziej dynamicznie a na przesterze mozna naprawde ostro powymiatac, mialem juz rozne sprzety w rekach ale to jest moj faworyt, gram bardzo energicznie a Silvertone nadal sie dobrze trzyma i nic nie wskazuje na to zeby mialo sie cos psuc, na kiepskich podrobkach nie da sie tak wyszalec. Polecam!

Mam ją niecałe dwa lata, a kupiłem używaną i do dziś mimo intensywnego grania jest w bardzo dobrym stanie. Firma należy do tych, których instrumenty trzeba bardzo dokładnie sprawdzić przed zakupem, mi się udało i jestem w pełni zadowolony. Gitara nie wymagała żadnego serwisowania. Szczególnie dobrze trzyma strój, praktycznie jej nie stroję i czasami z niedowierzaniem sprawdzam tunerem że wszystko jest OK! Gryf bardzo wygodny, zarówno kształt jak i lakier - ręka się nie przykleja ;) Brzmienie osobiście trochę podrasowałem poprzez lepsze wyekranowanie. Jeśli chodzi o wygląd to jest to bardzo wiernie odwzorowany Stratocaster (nie to co Behringery itp) jedynie główka jest bardziej smukłego kształtu, ale tego właściwie podczas gry się nie widzi. Same materiały wykończeniowe są dobrej jakości i nie rażą tandetą jak niektóre tanie gitarki

Mój revolver spawuje sie bardzo dobrze bez wiekszych problemów jestem bardzo zadowolony z tej gitary:D:D:D był problem z pickupem ale wszysko jest teraz ok.Działa bez zażutu,przygotowuje sie do zmiany pickupów aby ulepsdzyć dzwiek...Mam go 2 lata

napisał, że gitarka się rozlatuje. !!! Sam sobie winien!!! Wiadomo jest, że kupując gitare należy ją wziąśc do ręki i pograc. Zwłaszcza , kiedy wybieramy sprzęt z niższej grupy cenowej.Za moją zapłaciłem 499zł. Najpierw jednak pół dnia spędziłem w sklepie. I jestem zadowolony. Jakośc wykonania jest zdecydowanie najlepsza dla gitar z tej grupy cenowej. Dobrze trzyma strój (oczywiście wajhe należy od razu wyrzucic - zwykłe tremolo zawsze będzie rozstrajac). Gryf jest prosty i bardzo wygodny . Faktycznie obniżenie strun do sportowej jazdy przyniesie kiepski efekt (będzie trzeszczec) ale jest to instrument przeznaczony dla zaczynających przygodę z elektrykiem. Nowicjusze powinni zwracac uwagę na dokładnośc układania palców i dociskania strun ( na wyścigi przyjdzie czas). W niektórych egzemplarzach może trzeba będzie ustawic menzurę. Jednak każdy , kto ma tuner, śrubokręt i trochę cierpliwości sobie z tym poradzi. Jeśli nie to niezłym rozwiązaniem jest poszukac taki instrument używany. Jeśli ktoś na nim grał to na pewno już to zrobił i teraz taka gitarka jest do grania. Jak wspomniałem gitarka jest solidnie wykonana również estetycznie. Jeśli ktoś o nią dba to i po dwóch latach stan wizualny jest zbliżony do sklepowego.Zdecydowanie najlepsza pozycja w tym przedziale cenowym.

Brzmieńie jak na tą cenę całkiem niezłe. Wykonanie tu już gorzej. W moim revolverze odpadał przedni zaczep na pasek. progi nie dobite do końca przez co struny brzęczały nawet na niższych pozycjach. W moim przypadku odkręca sie nakrętka przy gnieździe jack. Lakier jest miękki przez co badzo łatwo się rysuje.Kłucze trzymają całkiem nieźle o ile nie używa się wajchy którą najlepiej jest odrazu odkręcić. Kupiłem ją za 415zł i za tą cenę naprawdę warto bo widziałem już parę gorszych w podobnej cenie.

Brzmienie: Oczywiście w zależności od używanego sprzętu (pieca, efektów itd.), ale clean mógłby być ładniejszy. Jest zbyt głuchy i mulisty, nawet z przetwornika koło mostka. Nie mam w prawdzie dużego porównania, ale na pewno lepszy kanał czysty miałem okazję usłyszeć z gitarki Hohnera (kopia Les Paul'a). Na Revolverze możemy grać praktycznie każdy rodzaj muzki choć nie spodziewajcie się super sound'u - po prostu zwykła, tania gitarka :). Ja jakimś cudem gram na niej metal (przetworniki SSS), więc co do jej uniwersalności jestem pewien :P.Jakość wykonania: Wszystko w miarę poprawnie jeśli chodzi o sprzęt w tej grupie cenowej. Aczkolwiek, pomimo mocnej budowy, gitarka zawiera "buble". Wymienię te z nich które miałem ...okazję... dostrzec. Gitara dość ciężka, gryf płaski, ale nie jak na elektryka (tzn. nie jest to sportowe wiosło). To co mi najbardziej przeszkadza w jej konstrukcji to fakt, że przy nisko ustawionych strunach (koło progów 18-21 poniżej 5 mm), struny brzęczą przy dociskaniu 1 i 2 progu, a przy ustawieniu "sportowym" ich wybrzmiewanie jest niemożliwe... jeśli chcemy, żeby nam nie brzęczały musimy je podnieść do ponad 5mm w okolicach 18 progu... ale jak już wspomniałem gitara jest solidnie wykonana i nie ma mowy o jakimś łatwo krzywiącym się gryfie itp.Osprzęt, materiały: Wszystko w największym porządku. Wajcha Tremolo bardzo łatwo rozstraja gitarę, ale to normalne przy takim sprzęcie za tą cenę. Zapewniam, że już po paru ruchach gitarka będzie jęczeć jakby jej na ucho (?) nadepnąć :P. Ale to wszystko nie oznacza, że słabo trzyma strój, wręcz przeciwnie. Kluczę są solidne, gitarę można nastrajać spokojnie nie częściej niż raz na tydzień (ja osobiście robię to rzadko, a wszystko jest ok). Ogólnie cały osprzęt jest ok. A jeśli chodzi o materiały, to też nie narzekam :).Cena/Jakość: Za set (razem z piecem, kostkami, paskiem, kablem, zapasowymi strunami, nauką na DVD - wszystko Silvertone'a :)) zapłaciłem 899 (przepłaciłem, gdyż w można już go dostać za prawie 200zł taniej). Ale jeśli chodzi o sprzęt dla początkujących, mogę go w pełni polecić każdemu. Jak na tą cenę jest sprawdza się naprawdę dobrze.Firma Silvertone może nie jest jeszcze taka znana, ale każdy gitarzysta który trzymał ich wiosła w ręku, może z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że w tym przedziale cenowym jest jedną z najlepszych firm. Osobiście jestem z niej w pełni zadowolon :).