Opinie o SAVICKI

Stanowczo nie polecam firmy Savicki i pierścionka zaręczynowego ze szmaragdem (Pierścionek zaręczynowy Minimalism: białe złoto, szmaragd). W przeciągu nie całego roku użytkowania, kamień wypadł z tego pierścionka 3 razy. Za pierwszym razem odesłaliśmy firmie pierścionek bez kamienia, ponieważ nie udało nam się go znaleźć. Gdy chcieliśmy zwrotu pieniędzy, dostaliśmy informację, że „dbając o dobre stosunki z klientem, firma dokonuje naprawy, nie zwraca pieniędzy”, stwierdziliśmy z narzeczonym, ok, dajmy im drugą szansę. Niestety po kilku miesiącach (w których notabene pierścionek był rzadko noszony z obawy, że kamień znowu wypadnie) kamień wypadł ponownie. Za drugim razem skontaktowaliśmy się z firmą mailowo, żeby dowiedzieć się jak starać się o zwrot pieniędzy. Dostaliśmy informację, że pierścionek musimy odesłać, firma go sprawdzi i się do nas odezwie, w celu najlepszego rozwiązania problemu. Niestety po kilku dniach bez żadnego kontaktu, w systemie pojawiła się informacja, że pierścionek został naprawiony, spakowany i wysłany. Przy próbie wyjaśnienia sytuacji dowiedzieliśmy się, że „kamień już na pewno nie wypadnie”. Na pytanie „co jeśli jednak by wypadł po raz trzeci?”, znowu to samo „na pewni już nie wypadnie”. Cóż, jednak wypadł… Po 3 wypadnięciu kamienia, skontaktowaliśmy się z firmą. Znowu info, że musimy odesłać, bo oni muszą go sprawdzić, ok, odesłaliśmy, ale z wypełnionym formularzem odstąpienia od umowy. Nasza prośba o zwrot pieniędzy została odrzucona, bo „kamień został uszkodzony mechanicznie, co widać pod mikroskopem, przez co wypadł z pierścionka”. Nagle też okazało się, że poprzednie reklamacje zostały ODRZUCONE, a naprawy zostały wykonane GRZECZNOŚCIOWO, o czym żadnych informacji do tej pory nie dostaliśmy, żadnych dokumentów, niczego. Firma upiera się, że uszkodzenia mechaniczne to nasza wina i że przez nie kamień wypadł ZA KAŻDYM Z 3 RAZY. Oczywiście opcja, że kamień został uszczerbiony po wypadnięciu z pierścionka nie wchodzi w grę. To na pewno ja uderzałam ręką i pierścionkiem w twarde nawierzchnie, przez co kamień się ukruszył, ale uderzenie o podłogę po wypadnięciu, nic mu już nie zrobiło… Niestety pismo od rzecznika praw konsumenta nie pomogło, firma zapiera się, że uszkodzenia to nasza wina i że nie mamy podstaw ubiegać się o zwrot pieniędzy. Nawet za pierwszym razem, gdy kamień nie został do firmy dostarczony, „to najpewniej został on uszczerbiony i dlatego wypadł i zaginął”. A, warto dodać, że firma w swej łaskawości i „dbaniu o klienta”, oferuje nam kolejną naprawę, bądź wymianę na inny model, ale do zwrotu pieniędzy nie mamy ŻADNYCH PODSTAW… Bardzo nie polecam jakichkolwiek zakupów w firmie Savicki, radzę omijać szerokim łukiem.

Doskonała jakość i jeszcze lepsza cena