Opinie o Roland E 50 Music Workstation

Od kilki lat bawie sie "klawiszami", dotychczas gustujac w marce Yamaha, a konkretnie w modelach PSR 450, 1100 i okazjonalnie 1500. Jakis czas temu zdecydowalem sie na gruntowna zmiane, przechodzac do stajni konkurencji, czyli Rolanda. Poczatkowo nic nie wskazywalo na to, ze wybor padnie akurat na E 50. Wahalem sie pomiedzy PSR 2100a Korgiem PA 50. Droga eliminacji w przedbiegach odpadl PA 50 "slynacy" z fatalnej jakosci. Wlasciwie PSR 2100 to dobry sprzet, ale technologicznie byl mniej zaawansowany, a wiekowo bardziej, niz tytulowy "rolek", dlatego tez sie z nim pozegnalem. Pierwsze wrazenie po zagraniu kilku utworow? Przede szystkim uwage zwraca porzadna, "twardsza" klawiatura niz w konkurencyjnej Yamasze. Brzmienia moze nie powalaja, ale niektore akordeony, trabki, saxy oraz gitary niewatpliwie zasluguja na pochwaly. Pianina i pady sa porzadne, ale nie moge powiedziec, ze specjalnie mi zaimponowaly. Ciekawa funkcja jest mozliwosc polaczenia wiecej niz 2 dzwieku na raz, dzieki zemu uzyskujemy zupelnie nowa jakosc brzmienia "parapetu". Jesli juz jestem przy tej kwestii, warto powiedziec kilka slow o stylach, ktore generalnie sa niezykle rzeczywiste. Sekcje live Band, Rock czy Disco obfituja w rytmy, ktore z przyjemnoscia mozna sluchac, nie dotykajac wcale klawiszy instrumentu. Slychac nawet charakterysty slajdy po strunach gitary, no i perkusje, ktora "bije na glowe" ta ze znanych mi modeli Yamahy. Warto dodac, ze wszelkie niedorobki w stylach mozna z latowscia zmodyfikowac, wzbogacic o nowe brzmienia. Obsluga E 50 jest przyjemnoscia, dzieki dotykowemu wyswietlaczowi, dosc duzej pamieci wewnetrznej i czytnikowi kart pamieci/stacji dyskietek. Na sam koniec kilka wad:) Brakuje troche D-beamu,ktory posiada E 60 i E 80. Sama estetyka wykonania jest dosc kontrowersyjna, aczkolwiek mi tak bardzo nie przeszkadza. Podsumowujac, uwazam ze sprzet warto polecic kazdemu amatorowi domowego grania, ale nie tylko! Dluzsza praca nad instrumentem pozwala z powodzeniem wystapic z nim nawet na weselu. Sam go w ten sposob nie wykorzystywalem, ale wiem ze na dodatkowym naglosnieniu sprzet nabiera nowe jakosci. Mnie spokojnie wystarczy na 2-3 lata.