Trasa Olsztyn - Toruń.
Zacznę od tego, że PKP INTERCITY to banda oszustów! Opóźnienia, które trwają od prawie roku, to jakiś żart i plucie w twarz podróżnym, którzy płacą niemałe pieniądze za podróż, tą jakże ekskluzywną koleją. Pozwolę sobie wypunktować kilka rzeczy:
Po pierwsze, zwróćcie uwagę na ceny biletów godzinę przed planowanym odjazdem, a 15 minut przed planowanym odjazdem. Ceny skaczą do góry o ponad 10 zł! Dlaczego? Otóż dlatego, że administracja świetnie zdaje sobie sprawę z tego, iż pasażerowie przez opóźnienia czekają do ostatniej chwili, aby bilet zakupić. W związku z tym najwyraźniej jest to kara: opóźnienia z naszej winy, ale za zabezpieczenie siebie i kupienie biletu tuż przed samym odjazdem zapłacicie więcej. Panie kasjerki zaś, mają zawsze świetnie przygotwaną mowę, "cena uległa zmianie, ponieważ skończyła się promocja". Dziwnym faktem zatem jest to, iż sprawdzając dokładnie to samo połączenie, o tej samej godzinie, tylko na dzień, dwa lub tydzień do przodu, cena znów jest niższa. Widać PKP INTERCITY tak bardzo dba o swoich pasażerów, że codziennie uruchamia promocję, a tuż przez odjazdem ją odwołuje.
Po drugie, to ważne, ICC nie zwróci pieniędzy za niewykorzystany bilet (z winy oczywiście ICC), jeśli pasażer nie przedstawi poświadczenia o niewykorzystanym bilecie. I teraz uwaga - wniosek można złożyć online, tylko i wyłącznie jeśli bilet zakupiony internetowo był poprzez zalogowanie się na stronie, jeśli nie, to wniosek należy pobrać na stacji PKP, w której bilet został zakupiony. Jeśli się tego wniosku nie pobierze, to zwrot nie będzie możliwy i koło się zamyka.
Po trzecie, wieczne stosowanie wymówek, kręcenie, miganie się od odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. ICC potrafi jako powód opóźnień podać absolutnie każdą najmniejszą nawet wymówkę: warunki atmosferyczne, burza, grad, wiatr, ulewa, uderzenie pioruna, śnieg, mróz, opóźnienie innego pociągu, zawał kolejarza, samobójstwo na torach. Brakuje nam tu jeszcze winy z powodu niekorzystnego ruchu planet, ruchu płyt tektonicznych, wybuchu wulkanu, lotu w kosmos i kolonizowania Marsa. Problem tkwi w tym, że większym prawdopodobieństwem jest, że usłyszymy ww. wymówki, niż zwyczajną prawdę. Czasami padają jeszcze magiczne słowa "nie wiem".
Ogólnie podsumowując, uważajcie na ceny tego przewoźnika, pilnujcie dokładnie dokumentów, które należy złożyć przy reklamacji, dociekajcie i pytajcie, bo inaczej tylko i wyłącznie WY będziecie stratni, a przewoźnik zwyczajnie się wykpi. Ja już podjęłam decyzję i więcej nie dam się wpuścić w maliny przez ICC. Stokroć wolę regio, chociaż komfort jazdy jest dużo gorszy, to wolę to i być na czas, niż kupić bilet i czekać 3 godziny, w nadziei, że może dojadę do punktu, a może nie.
Jakość obsługi
Oferta
Poziom cen
Wygoda