Opinie o PKP Intercity

Dzisiejszy pociąg Puławy Hel ,bilety z zarezerwowanymi miejscami w pociągu okazuje się że miejsc o takich numerach nie ma bo podstawili inny wagon , konduktor zaprowadził nas do przedziału gdzie siedziały niepełnosprawne Ukrainki po 80 , duchota , narozlewane wody a smród leków i moczu nie do wytrzymania , musimy stać na korytarzu

Pociągi IC zawsze się spóźniają i przez to będzie trzeba pojechać kolejnym pociągiem jeśli ma się przesiadkę. W połowie pociągów nie ma klimatyzacji. Czasami trzeba siedzieć na podłodze bo nie ma miejsc

Mam pytanie? Czemu panie kasjerki w Lublinie są tak nie miłe. Na stronie pisze jedno. A jak się o coś zapytać, te panie, nic nie wiedzą...Pozdrawiam Lublin.

Jestem emerytką i babcią. Niektóre tematy w internecie sprawiają mi problemy. Miałam problem ze znalezieniem dobrego połączenia i zakupem biletu. Na infoliniii po ok. 30 min czekania na rozmowę i owszem Pani podała połączenia, ale nie do końca to mi odpowiadało, a ponoć to było jedyne połączenie. Szukałam sama ale nie dałam rady. Zadzwoniłam za kilka godzin i trafiłam na super operatora p. Macieja Kamieńskiego ( nazwisko wyciągnęłam siłą). To bardzo cierpliwy człowiek, wyjątkowo profesjonalny i chcący pomóc i tak było. Znalazł inne rozwiązanie chociaż to trochę trwało i jeszcze pomógł kupić bilet. Oby więcej takich pozytywnych osób w kontakcie z potrzebującymi pomocy. Dziękuję bardzo p. Macieju :)

W dniu dzisiejszym źle ja i moje dzieci zostaliśmy potraktowani przez panią konduktor ponieważ wykupiłam bilet wraz dziećmi wiek 5 lat i niestety obywateli Polski powinien być na pierwszym miejscu niż Ukrainiec tymbardziej że jeśli jest chore dziecko ma poparzona twarz lub otwarta czaszkę to powinno być inna forma transportu niż pociąg dla bezpieczeństwa dziecka tymbardziej im się nic nie należy jej to stwierdziła pani konduktor one są najważniejsze MOŻE WYSTARCZY JUZ IM WYGODY WSZYSTKO Dostali A TYMBARDZIEJ NIECH SIE WEZMĄ DO ROBOTY a nie pretensje do wszystkich . A NIE ŻEROWAĆ NA NASZYM PAŃSTWIE

Nie polecam rzadko kiedy można liczyć na dobrą obsługe i czas oczekiwania słaby

Moim zdaniem jest to nie luckie traktowanie osoby która pomyliła się przy kupnie biletu jest traktowana na równi z osobą która jedzie na gapę! A mianowicie odnośnie mojej sytuacji, pomyliłem wybraną ulgę, wybrałem student z niepełnosprawnością a powinienem wybrać po prostu student co stanowiło dosłownie parę złotych różnicy ceny a pani konduktor wystawiła mi dodatkową opłatę w wysokości 150zł + cena biletu 11,25zł. Mimo że jest to zgodne z waszymi zasadami to nie widzę świetlanej przyszłości waszej firmy "teoretycznie naszej bo to spółka państwowa" W innych krajach uni europejskiej nie spotkałem się z takim traktowaniem, bez problemu nawet możesz kupić bilet w pociągu. Od dzisiaj nie będę polecał waszej firmy! Moja ocena na wasz temat spadła do najniższego poziomu! Pozdrawiam

Nie polecam.Wiecej rzetelności.Walczę o zwrot połowy należności za nie wykorzystany międzynarodowy przejazd ,bez szans .

Psełdo podniesienie rentowaności Intercity Kiedyś można było kupić bilet nawet bez wskazania miejsca (brak możliwości zagwarantowania miejsca siedzącego). Obecnie PKP Intercity wpadło na genialny pomysł, aby uniemożliwić sprzedaż takich biletów w kasach i przez Internet. Oczywiście można kupić bilet u kierownika za 20 zł. dopłatą. O ile wiem, opłata dodatkowa obowiązuje, jak się nie kupiło biletu z własnej winy, a nie w przypadku systemowego blokowania sprzedaży. Cóż, można się dorobić - dramat

Jak to jest możliwe.... nowoczesne wagony, prędkość a przejazd od Wrocławia na stojąco, .... podobno to standard. Gdyby pociąg był z klasa premium (biznes) to chętnie bym dopłacił. Tym czasem jedziemy za czasów minionego systemu, ...no cieszymy się że jedziemy. Taka trasa, najlepszy przewoźnik, ale o jakiej satysfakcji klienta mówimy dziś? Pozdrawiam Serdecznie Pasażer pociągu 3512

Powinni dostać okrągłe zero!!!!! Tak jak zero wynosi liczba ich informacji o anulacjach pociągów i powodach tych anulacji. W ogóle nie przejmują się pasażerami, pomimo że pociągami przecież jeżdżą również dzieci. Dno totalne i do zamknięcia spółka.

Koleje to dno i 10 metrów mułu

Trasa Warszawa Wschodnia - Siedlce. Rozkład jazdy - tragedia. Od godz. 11.09 do godz. 15.23 nie ma żadnego połączenia. Zabrano pociągi IC po 13. i po 16 (kursował kilka lat!!!l). W zamian są pociągi po 17, po 18 i po 19. Co godzinę!!!! Czy jest możliwość przywrócenia pociągu na w.w. trasie po 16? Ludzie wracają z pracy, kupują bilety, pociąg zapełniony. A po 18, czy 19 to latem, dla Tych, co korzystają okazjonalnie, z letnich podróży. I gdzie tu dbałość o podróżnych oraz finanse spółki?

To jest chore że w pociągu nocnym przez całą noc jest włączone mocne światło, które tak daje po oczach. Nie twierdze że musi być kompletnie ciemno ale na noc światło powinno być chociaż przyciemnione bo aż głowa boli od tego

Dzisiaj odmówiono mi sprzedaży biletu za względu na brak miejsc. W pociągu są wolne miejsca, zarozumiały konduktor mówi, że nie sprzeda bo nie ma miejsc stojących.\r\nPociąg wiezie powietrze.

Nie decyduję się na jazdę pociągiem często i nawet jak raz na jakiś czas pojadę to zawsze się mogę spotkać z rozczarowaniem. Jak to jest możliwe, że pociąg jest sprawdzany technicznie w godzinie, kiedy powinien dawno temu odjechać? Żarty po prostu. Pociąg powinien byc w 100% sprawny przed godziną odjazdu. Stoję już godzinę i pociąg nadal nie ruszył. Jesteście państwo chaotyczni, niezorganizowani i niestety logistyka jest na poziomie przedszkola. Strasznie jest to przykre i jako państwowy reprezentant kolei jest to po prostu wstyd. Proszę zatrudnić ludzi, którzy są w stanie logistycznie zarządzić wszystkim i nie tworzyć takich sytuacji. Szok że nic się w tej kwestii nie poprawiło jeszcze

Dzisiejsza podróż z Suwałk (6:42) do Warszawy (pociąg Suwałki - Świnoujście) to jakiś nieśmieszny żart. Kupiliśmy bilety kilka dni temu, wybraliśmy miejsca, wszystko super. Dzisiaj na peronie okazało się, że naszego wagonu nie ma i zostanie doczepiony w Białymstoku, przez co wielokrotnie musieliśmy się przesiadać, bo zajmowaliśmy miejsca innych pasażerów. W Białymstoku staliśmy godzinę póki wagon został doczepiony, obsługa konduktorska zakomunikowała, że mamy opóźnienie przez "warunki pogodowe" - pasażerowie nie są głupi i widzą, że doczepiany jest wagon. Później postój w Mołkiniach - ponad 20 minut, żadnego komunikatu dlaczego stoimy, na co czekamy, ani kiedy odjedziemy. Planowo powinniśmy być już w Warszawie (jest 11:30), z racji nieplanowych postojów - mam nadzieję, że dotrzemy tam przed nocą. Oficjalną reklamację z pewnością wyślę. Tymczasem nikomu nie polecam podróży PKP Intercity i sama z pewnością będę wybierać innych przewoźników.

Drugi raz z rzędu w odstępie tygodnia i drugi raz opóźnienie, najpierw ponad 2 godziny, teraz aktualnie godzina i dalej rośnie. Warto dodać, że na trasie na której normalnie jedzie się 1,5h Do niczego się nie nadajecie, jeśli milimetrowa warstwa śniegu powoduje takie opóźnienia tej kupy żelastwa. Nie pozdrawiam

Pociąg 16102 Warszawa - Wrocław 3.01.2024 wyjazd 14.39. Wagon 15. Konduktor (76573)świeci po oczach skanerem do biletów popisując się wśród współpasaźerów. Po kilkunastu minutach ból oczu, łzawienie, ból głowy, zbieranie na wymioty. Po zgłoszonej uwadze wyśmiewa mnie. Po zgłoszeniu sytuacji do kierownika ten zarzuca mi "pobudzenie". Konduktor demonstrując mi czytnik w obecności kierownika pociągu, pomimo moich próśb dalej świeci mi po oczach. Zostałem wyśmiany przez obydwu. Pierwszy raz spotkałem się z tak poważnym chamstwem, gówniarstwem i skandalicznym zachowaniem obsługi tej poważnej niby firmy, choć zdarzały już się inne podobne sytuacje, kiedy obsługa pociągu nie panowała nad swoim zachowaniem. Pójdzie to do mediów. Nie daruję. Panowie sprawiali wrażenie nie do końca trzeźwych.

Po 1 zbyt mała liczba pociągów, po 2 miejsca nawet 5 dni przed planowanym kursem już są wyprzedane, po 3 ciągłe opóźnienia po 30 minut i więcej, po 4 nie możliwe jest często zorientować się w sytuacji