Opinie o Orange Światłowód

Nie dawajcie się nabierać na marketingowe obietnice Orange, takie jak rzekomo bezpłatna instalacja światłowodu. W moim wypadku wystarczyło aby dom oddalony był nieco bardziej od drogi, aby firma w której zostawiłem przez lata dziesiątki tysięcy złotych wypięła się na mnie odmawiając podłączenia światłowodu. Tak - dobrze czytacie! Przysłany przez nich technik stwierdził że płacą mu za 3 godziny pracy, a on się w tym limicie u mnie nie zmieści. I to wystarczyło, aby firma Orange wypięła się na mnie, informując że światłowodu nie podłączy. Bez pytania, rozmowy ze mną, bez przedstawienia jakichkolwiek opcji - np. dopłaty do instalacji - po prostu spuścili mnie po brzytwie, nie zawracając sobie głowy. Skrzynka ze światłowodem stoi przy moim płocie, czekałem na tą instalację przez wiele lat. Unieważnili moje zamówienie i wysłali na drzewo. To co mnie spotkało świadczy o kompromitującym braku kompetencji, nieudolności i zawstydzających standardach traktowania klientów. Jeżeli macie okazję - omijajcie Orange z daleka. Ja zostałem przez nich skazany na skorzystanie z oferty lokalnego operatora, do którego przenoszę nie tylko internet, ale także telefon stacjonarny, komórki i telewizję. Niepotrzebnie czekałem przez lata na instalację przez Orange sądząc, że będzie to firma wiarygodniejsza niż lokalni mali dostawcy - i proszę bardzo jak wygląda prawda.

Już sam moment zainstalowania to horror: wielokrotne przekładanie terminu,problem z doborem rootera (chcieliśmy konkretnt model a na koniec desperacja bo momo prośby o białą otuline po scianie biegnie czarny kabel.rooter mimo zapewnień Orange nie ma odpowiedniego zasięgu ( dom ca 500mkw ).Zakupiona opcja to 600mb/s prędkość rzeczwista odb w porywach 130-140 średnia 88 wysylanie do100 ale na ogół to 60 opóżnienie ca 7-10 ms.Do tego czeste przerwy w transmisji. Generalnie nie polecam.Mamy również internet lte z innej sieci jest minimalnie wolniejszy za to w zasadzie niezawony

Nie polecam usługi montażu światłowodu w sieci Orange. 10 kwietnia firma podwykonawcza montowala w moim mieszkaniu światłowód, byli kompletnie nie przygotowani do pracy. Przewiercili mi kable prądowe(5-żyłowe). Kilka dobrych godzin bez prądu. Chcieli na własną rękę kleic mi załącznikami kabel siłowy. Nie wyrazilam oczywiście zgody. Po 3 godz jednak doszli do wniosku, że poinformuja szefa o zaistniałej sytuacji. Na początku powiedzieli mi, że oni tego nie naprawia. Zgłosiłam sprawę u swojego Zarządcy notatka została sporządzona. Po jakimś czasie skontaktowal sie,ze mna właściciel firmy i doszliśmy w koncu do porozumienia że naprawi to moj elektryk a ten Pan pokryje koszty. Zostala kwestia remontu korytarza, wszędzie wisial klej tzw. na gorąco, ściany były brudne a dziura po wiertarce nie potrzebna. Monter wiercil w scianie nie sprawdzajac odpowiednim sprzętem czy w ścianie sa położone kable prądowe. Panowie bez przygotowania, bez odpowiedniego sprzętu. Zgłosiłam sprawe na reklamację. Po dwóch tygodniach okazalo sie że reklamacja w ogole nie wpłynęła. Wiec drugi raz złożyłam reklamację poprzez email by mieć potwierdzenie. Właściciel firmy skontaktowal się ze mną by uzgodnić naprawe montażu oraz pokrycie kosztów remontu korytarza. Zgodzilam się. Reklamacja została tymczasowo zawieszona w firmie Orange. Czekam juz drugi tydzień aż ktoś laskawie skontaktuje się ze mna w sprawie naprawy usługi. Nikt nic nie wie. Mam serdecznie dosyć i bardzo zaluje, że podpisalam ta umowe z faktu że jestem w ciąży i przysporzylo mi to duzo stresu i nerwów. A firma, ktora rzekomo ma naprawić usługę odezwie sie kiedyś lub wcale. A ja juz nie mam siły sie denerwować, do porodu zostala mi chwila i pewnie będę musiala to naprawic na własny koszt. Nie polecam. Drugi raz nie popełnie tego błędu. I przestrzegam przed jakością usług Orange oraz firm wykonujacych uslugi montażu.

Pracownik na infolinii Orange próbował mnie oszukać. Chciałem zamówić usługę „światłowód w dobrej cenie” tzn. 12 m-cy po 49 zł +12 m-cy po 79 zl. I taki otrzymałem regulamin. Po uzgodnieniu warunków pracownik przesłał mi umowę produktu „supernowa w dobrej cenie” gdzie przez cały okres trwania umowy płaciłbym po 79 zł, wpierając, że chodzi o tę samą promocję, czego nie ma na umowie. Podpisując tę umowę naraziłby się na żmudną procedurę reklamacyjną, gdzie musiałbym powoływać się na nagrania rozmów z pracownikiem. Nie wiem, co kieruje pracownikiem, aby dokonywać takiego oszustwa. Przypuszczam, że chęć zysku, jeśli jego prowizja jest płacona od wysokości zobowiązania klienta. Mam nadzieję, że w końcu ktoś ukróci te praktyki, bo takie postępowanie nie przysporzy firmie więcej klientów.

Internet jest niezawodny ale ze względu na wyższe opóźnienia w grach online mimo doprowadzenia światłowodu prawie ,że do mieszkania jest zawiedziony bo myślałem o niższym pingu.Internet działa bez problemu cały czas od prawie roku bez żadnej awarii.Duży minus za brak stałego adresu IP dlatego pewnie po okresie umowy wrócę na powrót do NETII ,która świadczy już usługę z szybkością łącza 900Mbits.

Witam w grupie zawiedzionych. Także przeniosłam się teraz do Orange i stwierdzam że internet który miał być 100 MB chodzi jak mucha w smole,nie wiem ,może gdzieś ok.50Najbardziej mnie jednak denerwuje cuchnący,byle jaki sprzęt,w dodatku wszystko świeci,całe szczęście że kable nie świecą. To jest wkurzające żeby modem i dwa dodatkowe urządzenia/nie znam się na tym,chyba zasilacze muszą leżeć albo na podłodze,albo wpychać do biurka,plątanina 10 kabelków,to koszmar.Pilot tak mierny,nie ma zasięgu, a włączyć TV to dla mnie sztuka nie lada.Miałam komórkę do nich przenieść ,ale jak widzę Wasze opinie, to mnie zniechęciło już ostatecznie.Wytrzymać z nim jakoś te 2 lata i do widzenia jak sobie tak pogrywają z klientami.Pozdrawiam.PS.JEŚLI KTOŚ Z FIRMY ORANGE TO CZYTA ,TO PROSZĘ ZASTANOWIĆ SIĘ NAD JAKOŚCIĄ SPRZĘTU.NIE WCISKAĆ LUDZIOM BYLE CZEGO ,BO DRUGI RAZ NIE DADZĄ SIĘ NABRAĆ.A w dodatku,trąbiło się na całą okolicę ,że światłowody finansowała UNIA,to żadna Wasza łaska że na początek nieco niższy abonament.