Opinie o OKI B4250

Jedna z najlepszych drukarek, mam od lat, teraz można ją kupić za 20zł, kupuje proszek w workach po 10kg, drukarka nie posiada chipa, instaluje sie sama pod win 7 czy win 10, drukuje 20 stron na minute, można drukować łatwo po obydwu stronach, technologia led, niezniszczalna "mała" drukarka. Dziś jest dużo innych nowszych lepszych drukarek, ale ta jest jedną z najtańszych ledowych i najtańszych w eksploatacji toner kosztuje 9zł na 2500 kopii, a we workach nie wspomne.

O drukarkach OKI miałem dobrą opinię będącą pochodną wieloletniego używania produktów tej firmy. Jednak linia drukarek B42xx to chyba nie do końca dopracowane rozwiązanie. Po pierwsze hałas wentylatora. Dlaczego ten wentylator tak szumi? Drukarka biurowa do zastosowań personalnych a taka jest właśnie OKI B42xx powinna być cicha jak przysłowiowa mysz. W przypadku drukarek tej serii o ciszy w ogóle nie można mówić. Po drugie: dlaczego toner przedostaje się gdzieś do mechanizmów drukarki i brudzi papier? I to po obu stronach? Na nic żadne dmuchanie, chuchanie, trzepanie itd. Po trzecie: dlaczego papier lubi tak często ugrzęznąć w środku urządzenia? OKI zawsze kojarzyła mi się z niezawodnymi i wytrzymałymi mechanizmami podawania papieru. Ale niestety ostatnio zdecydowanie zmieniłem w tym względzie zdanie. Często też po otwarciu podajnika i uzupełnieniu ryzy za nic nie chce "zaskoczyć" czujnik kontrolujący stan papieru. Trzeba kilkakrotnie porządnie walnąć szufladą podajnika, aby się zorientował, że papier już jest załadowany. Ostatnio też próbowałem zainstalować sterowniki drukarki pod Vistę. I tu nowe rozczarowanie... Niektóre programy korzystające z fontów wbudowanych w drukarkę utraciły polskie litery, bowiem nie ma (08/2008) nigdzie spolonizowanego sterownika OKI B42xx pod Vistę, a ten z systemu Vista nie ma wersji PL. Ogólnie seria B42xx to pełne rozczarowanie. Jedynym plusem jest koszt tonera. Moją następną drukarką na pewno nie będzie OKI!