Opinie o Netia net 24

Witam. Przez ponad 3,5 roku korzystałem z NET24. Ostatnia umowa terminowa była na 18 miesięcy.Za łącze 4M/256k płaciłem (do sierpnia 2010) 68 zł + VAT. Nie jest to najtaniej na rynku, ale biorąc pod uwagę ceny 1,5 roku temu - do przeżycia.Dziś dostałem fakturę za ostatni (złożyłem wypowiedzenie) okres rozliczeniowy i SZOK !!Opłata za usługi internetowe zostały wycenione przez Netię na 170 zł + Vat !!!! Po telefonie na infolinie okazało się, że w związku z tym, że umowa terminowa się skończyła, a nie skorzystałem z aktualnie proponowanych promocji, przeszedłem na umowę na czas nieokreślony i stąd kwota 170 plnPrzypominam, że chodzi o łącze 4M !!! Trzy razy drożej niż do tej pory. Nowi klienci dostaną takie samo łącze za 49 złSprawiedliwość ? Uczciwość ? To chyba nie są słowa znane w Netii.W Plusie, jak się skończy okres umowy promocyjnej przechodzi się na czas nieokreślony z dotychczasową taryfą. Nie skorzystasz z promocji, to możesz używać swojej taryfy do usr... śmierci.A w Netii ? Nieee - każą sobie płacić dodatkowo, za to, że nie skorzystałeś z promocji !!!W innej firmie dostaję łącze 12M/2M za 67 zł Z VAT-em !!!Konkurencja nie śpi droga Netio !!! Róbie tak dalej, a zostaniecie tylko z "moherami" co to nie ma im kto powiedzieć, jak bardzo ich robicie w konia.Przestrzegam użytkowników Netii - sprawdzajcie dokładnie do kiedy macie umowę, bo nikt Was nie uprzedzi, że jak nie skorzystacie z nowych promocji, to dostaniecie "SuperFakturę" !!! O nowych promocjach wydzwaniają, tylko nikt nie powie wprost ILE będzie trzeba zapłacić za przejście na umowę na czas nieokreślony !!Nigdy więcej.... 42 mies

Jeżeli jesteś Kolego albo Koleżanko agitatorem Netii to trochę kultury nawet Wam nie zaszkodzi, a poza tym nie opowiadaj bajek i nie wciskaj ludziom ciemnoty - wszyscy wiedzą, że Netia dzierżawi łącza od TPSA, czym przy każdej okazji próbuje się wyłgać, a skoro usługa internetu świadczona przez TP była na przyzwoitym poziomie, ta jakim cudem ta sama usługa na tym samym łączu jest nie do przyjęcia - transfer zamiast do 6 mB rzadko kiedy osiąga 2 mB. I jak to się dziej, że Netia mając 3 miesiące na sprawdzenie łącza (w moim przypadku) niemal natychmiast po zgłoszeniu mojej chęci podpisania umowy stwierdza, że nie ma żadnego problemu, a po dwóch miesiącach mojej walki z nimi i ewidentnych kłamstwach w zakresie możliwości technicznych (słynne "po naszej stronie wszystko jest OK - musimy sprawdzić w domu klienta" :-) dowiaduję się, że "nie ma możliwości technicznych". Kto tu z kogo robi małpę ?

Dla mnie to wprost nie do wiary, że firma tak działająca nadal może nabierać Klientów.Zostałam podłączona "z automatu" do NETII, po przejęciu przez nią TELE 2. Kilka miesięcy temu postanowiłam skasować numer stacjonarny. W trakcie rozmowy z KONSULTANTKĄ usłyszałam zapewnienie, że procedura zostaje wszczęta natychmiastowo, a odłączenie numeru nastąpi po miesięcznym wypowiedzeniu.Skasowałam telefon i ze zdziwieniem odebrałam rachunek za 2 miesiące - za abonament. Myśląc, że to nieporozumienie, zatelefonowałam (z komórki) do Konsultanta, który poinformował mnie, że jedyna ważna forma rozwiązania umowy musi być przekazana na piśmie. Wysłałam rzeczoną rezygnację z podaniem wszelkich zaistniałych okoliczności, przy czym chcę Państwu przypomnieć,że wszystkie rozmowy są nagrywane, nietrudno więc NETII sprawdzić czy opowiadam bzdury, czy też zawalił ktoś z ich pracowników. Nie otrzymawszy odpowiedzi, zatelefonowałlam dzisiaj ponownie i dowiedziałam się - cytuję - iż wina tkwi po stronie konsultantki, ale to niczego nie zmienia, bo okres wypowiedzenia będzie sie liczył od początku. Podejrzewam, że parę miesięcy zajmie im rozpatrywanie mojej rezygnacji, a w tym czasie zapewne będą rosły moje opłaty abonamentowe. Ludzie, czy nam sie naprawdę chce żyć w takim dziadostwie? Spólka giełdowa? Przeciez to rozpacz.

Witam, podpisałam umowę z Netią na zmianę operatora pozostawiając swój numer telefonu. Od dnia kiedy miała nastąpić automatyczna zmiana nie mam ani telefonu, ani internetu, a wszystko to podobno przez problemy techniczne. Nikt w Netii nie umie odpowiedzieć na pytanie kiedy podłączą mi telefon i internet i czy w ogóle będzie to możliwe. Umowa podpisana była na firmę, dzisiaj zastanawiam się skąd wezmę środki na zapłacenie ZUS za obecny miesiąc. Jak widzę mój przypadek nie jest odosobniony. Pozdrawiam Renata

płacę za 4mg ,dostaję mniej niż1mg co dziesięć pietnaście minut mam zastoje.KIM WY JESTEŚCIE??????

nie ma co pisac o tym necie jest do dupy..

w sieci jest sporo opinii na temat jednego i drugiego operatora,ale mało kto skupia się na szczegółach proponowanych ofert i skonkretyzowaniu swoich potrzeb.Dla mnie lepsza okazała się się neostrada z możliwością 3 miesięcznego testowania łącza i tyle

„Mikrerze” dlaczego nie polecasz Netii? Z czego to wynika? Niezadowolenie z obsługi czy sprawności neta? Zastanawiam się miedzy Netią a Neostradą, więc fajnie gdybyś podał jakąs konkretą argmentacje. A korzystałeś może z Neostrady. Jestem wlasie przed wyborem, wiem że neostrada wprowadzila nowe niskie stawki, niby opinie różne, ale najważniejsze , że można wziąć net na próbę i w razie niezadowolenia oddac po 3 miesiącach. Mam nadzieje , że przez ten czas przeanalizuje wszystkie zarówno pozytywy jak i negatywy

kTO CHCE MIEC KLOPOTY I SIE Z NIMI KLOCIC POLECAM NETIE- W PRZECIWNYM RAZIE DORADZAM KOLEGO (KOLEZANKO) DOPLAC PARE ZL I KUP U INNEGO OPERATORA - MIALEM ZREZYGNOWALEM I NIE POLECAM NIKOMU. NAPRAWDĘ NIE PISZE TEGO ZLOSLIWIE.

Parametry i bezawaryjność są prawidłowe, jednak ponieważ internet jest na lini TP, zapewne zawdzięczam to komu innemu.Historia choroby:-> Zbliża się koniec umowy (bodaj 69zł/mies, umowa na rok, 1mb)-> dzwoni do mnie konsultantMówi mi, że nadchodzi koniec koniec umowy, i jeżeli nie zrezygnuję lub przedłużę to będę płacił 134 zł miesięcznie (umowa automatycznie przejdzie na czas nieokreślony) Pytam się, jak to jest, że ja mam płacić za ten 1mb 134zł/mies, kiedy na stronie internetowej jest jak wół napisane, że abonament na czas nieokreślony wynosi 79zł/mies - konsultant nie jest w stanie mi tego wyjaśnić. Cały przekręt polega na tym, ze w regulaminie widnieje, iż po wygaśnięciu umowy, abonent płaci zgodnie z cennikiem który obowiązywał w dniu podpisania tejże umowy (czyli zgodnie z cennikiem zeszłorocznym w moim przypadku) Pytam się zatem czy jest możliwość abym za tą usługę przy umowie na czas nieokreślony miał za tyle ile nowi klienci - odpowiedź brzmi: Nie ma takiej możliwości.-> Zerwałem umowęw dniu tym a tym internet miał zostać odcięty, nie został-> podpisałem nową umowę (na 79zl/mies, czas nieokreślony)(internet nadal działa)-> minęło 2 tygodnie, dzwoni do mnie konsultant i mówi że w systemie są dwie umowy, i czy zgadza się że ta poprzednia została rozwiązana. Odpowiedziałem, że tak. On się zapytał czemu tak zrobiłem, a ja mu na to wyjaśniłem ten kruczek w regulaminie. Chyba nie zrozumiał.-> minął kolejny tydzień - odcięli mi internet-> przyszło pismo od Netii, że TPsa odpowiada, iż nie może aktywować łącza, bo już jest na nim usługa. Z pismem był formularz do podpisania (coś, co miało rozwiązać problem, nie pamiętam już)-> po kolejnym tygodniu w końcu zadziałało-> przyszedł pierwszy rachuek na... 134zł + koszt aktywacji O_____o-> Do netii poszło pismo z pretensjami-> odpisali, że przepraszają, to była pomyłka, i wystawiają korektę faktury,-> posłałem pismo, że chętnie zapłacę, ale tylko za czas kiedy miałem DZIAŁAJĄCĄ usługę (czyli bez tych 2 tygodni)-> Przyszło pismo w którym NETIA przychyla się do mojego stanowiska, wystawili korektę korekty faktury - opłaciłem jąinnymi słowy były:Faktura A -> pierwsza, mylnaFaktura B -> Korekta do AFaktura C -> Korekta do B - opłacona-> po jakichś trzech tygodniach dzwonią z netii że jest nieopłacona faktura B, i że mam zapłacić - wyjaśniłem, że była do niej korekta, którą to uregulowałem-> tydzień później taki sam telefon, takie same wyjaśnienia-> znowu-> Kolejny telefon, tym razem z firmy windykacyjnejTutaj skończę bo się rozpisałem, i jest to dział o NETIINIGDY WIECEJ

Jak chcecie mieć 2 miesiące bez internetu to zapraszam do Netii.Poczytajcie na moim blogu co mnie spotkało, kiedy przeszedłem do Netii: http://koszmarna-netia.blogspot.com

teoretycznie kupiliśmy 4 gb plus telefon. Nie działa albo jedno, albo drugie kilka razy w miesiacu. Ostatnio nie działa ani jedno, ani drugie. Biuro obsługi ma to gzdieś, dodzwonić się na pierwszą linie możan ale oni nie mogą wiec przełązcaja dalj - po 90 minutach nie raczy nikt odebrać. Kilkanaście telefonów co miesiąc, zero reakcji. Parametry owszem, ale całą reszta jest tak wkurzajaca, w dodatku za wzale nie małe pieniadze jak na ciągły brak usług, że przechodzę do TPSA11 miesiecy, 105 zł / mc plus 120 reuter plus za aktywację też coś koło 100 zł

Gorszego neta nie widziałem, na szczęście moja umowa się kończy a kilkunastu moich znajomych dopiero podpisało umowę na ten syf hahaha. Net rozłącza się kilkadziesiąt razy dziennie a najniższy ping jaki w polsce zauważyłem to 70ms!!! Kumpel co ma neostradę ma 10 a ja 15 razy większy!! Co to k..a ma być?

Na przestrzeni 1,5 roku moje zadowolenie jest umiarkowane a to niestety przez biuro obsługi klienta. Mój przykład to bałagan w centrali Netii przysyłają lewe faktury na których jest nie twoja usługa - bo jak możesz płacić za coś czego nie masz lub nie możesz mieć z racji braku możliwości technicznych. To tak jakbyś chciał kupić samochód ale go nie ma po czym dostajesz rachunek za samochód którego przecież nie masz. BIURO OBSŁUGI na moim przykładzie to OSZU****.Wady BIURO OBSŁUGI I BAJZEL W cENTRALI W wARSZAWIE

Mam od 2 lat usługę net24. Za 512 kbit/s (zwiększone od razu było na 640) płacę ponad 40 zł. Połączenia zrywało nagminnie na początku użytkowania, po może 15 telefonie poskutkowało, bo zrywa mniej, zdarzy się od czasu do czasu. Jeśli chodzi o obsługę w infolinii, to trafiałem raczej na profesjonalistów i uprzejmych ludzi. Niestety dbalość o stałych klientów jest słaba i to bardzo. Dzwoniłem o podniesienie transferu, gdyż po tych dwóch latach płacenie prawie 50 zł za "pół mega" jest lekkim przegięciem, gdy nowi klienci płacą 40 zł za 4 Mbit/s. Usłyszałem, że mogą mi podnieść na jeden mega ale zapłacę 60 zł miesięcznie :/ No przepraszam, ale w czasie tych 3 lat abonamentu realia się zmieniają i to co było kiedyś wystarczające, lub świetne, po jakimś czasie staję się zbyt słabe, więc powinni dbać o klientów i automatycznie dostosowywać ich transfer do panujących realiów. Na pewno umowy nie przedłużę, gdyż najadłem się zbyt dużo nerwów przez Netię, a 3 lata trwania w stagnacji łącza to gruba przesada

Jestem zadowolony, choć przyznam, że bywało różnie.Był taki czas, że byłem nie zadowolony, NET miał zaniżoną prędkość.Próbowałem nawet w UKE, ale NETA mam na firmę więc mi nie pomogli.JEST dobrze.Minęło trochę czasu, NET zaczął działać bez zarzutu.POLECAM

działanie pod wpływem impulsu jest daremne ja tak zrobiłem i szukałem winnego a nie patrzyłem na siebie .net działa bez problemu ze strony dostawcy .sprawdzajcie najpierw kabel bo mój pogryzły myszy .Śmieszne ale prawdziwe . przepraszam firmę Netia.

Od 4 lat zero problemów, pełen profesionalizm.. polecam wszystkim... teraz łącze 4 mb - żyć nie umierać....

Chciałam dowiedzieć się o możliwość dostępu do internetu. Niestety konsultant, Łukasz Kościelny, był bardzo nieuprzejmy. Nie dowiedziałam się niczego konkretnego, a niesmak po rozmowie pozostał.

Kilka razy zdarzylo sie, ze nie dzialal. Parametry w normie ale bez rewelacji. Obsluga klenta jest skandaliczna. Z tego wzgledu po skonczeniu umowy zmienie operatora. Z takim lekcewazeniem klienta jeszcze sie nie spotkalem.