Opinie o Netia Szybki Internet

internet 1M a transfer jak na 512 zgłaszanie usterki nic nie pomogło czasem na zgłoszenie konsultanta czekałem 40 min ,zaś u kolegi o dwa domy dalej na łaczu 6M transfer jak na 1 M tez zgłaszane i nić NIEPOLECAM tego operatora :(

Kontakt z konsultantami utrudniony - nawet ponadgodzinne wyczekiwanie przy aparacie telefonicznym. Konsultanci niekompetentni. Kilkakrotne załatwianie tej samej sprawy bez rezultatu. Samowolne zawyżanie abonamentu i zwalanie winy na abonenta ponadto nękanie e-mailami, sms-ami, komunikatami o nienależne kwoty. Ogólnie bałagan.

Od miesiąca brak telefonu i internetu, zadnych reakcji z ich strony, dołączam się do grona poszkodowanych, zrywam umowę

witam! już opisywałam (9 grudnia ubr.)swój przypadek jak to sie reklamację składa do netii zrobiłam więc odwołanie i dzieki Bogu jest 11 stycznia a ja ani widu ani słychu odpowiedzi wiec dzwonię do nich dzisiaj i jakaz moja niespodzianka ........odniosłam wrażenie że tam nikt nic nie wie ? i dalej swoje ale przeciez pani........ i tak wkółko macieju -godzine rozmowy i nic nadal nie wiem bo pani która ze mną rozmawiała stwierdziła że odwołanie jest rozpatrywane i nic więcej mi nie powie a gdyby tego było mało to odwołanie wysłałam im 12 grudnia 2009 a 11 stycznia pani mnie informuje że reklamację rozpatrują w przeciągu 30 dni a odwołanie -niemają czasookresu określonego !!!! totalna paranoja !!!! tzn że co ? mogą i po 2 latach jak się umowa skończy ?????? to sie nadaje do rzecznika praw konsumenta i do obsmarowania w mediach !!! ktoś musiałby im chyba paru porad prawnych udzielić !!!! rachunki naliczają jak chcą mają umowę przed nosem na którą się powołują a nawet tej umowy nieczytają i nie wywiązują się z niej - każdy tam mówi co innego -5 konsultantów i 5 sprzecznych opinii na jeden tematlaik widzi różnice między DOMÓWIENIEM a ZAMÓWIENIEM !!! A N E T I A nie !!! kolejne 30 dni mija a oni nawet sie niezabrali za dokumenty do rozpatrzenia -wrażenie!!!-SAMI nawet NIEWIEDZĄ gdzie je mają !!! i dziś musiałam zgłaszać kolejną reklamację i sama już nie wiem na co - na poprzednią reklamację??? na odwołanie ??? grunt że muszę czekać kolejne 30 dni !!! więc teraz za 14 dni otrzymam info że przyjeli reklamację i za kolejne 14 otrzymam odp z dopiskiem że to decyzja ostateczna - tak jak pisza za kazdym razem -nie dajcie sie NABRAĆ oni podpisują podstawą prawną a ta podstawa prawna to ogólna ustawa świadczenia usług telekomunikacyjnych ale nic nie piszą na temat możliwości odwoływania się i w jakim terminie trzeba to zrobić! jeśli ktoś zna choc trochę przepisy prawne wie że zawsze taka info musi być ! więc pamiętajcie że jest na to 14 DNI- i nie dajcie się oszukać im ze 30 -bo potem wam wyślą pisemko ze juz po terminie i nici z reklamacjiŻENADA I PORAŻKA !!!!!!!! Powinni zamknąć tą pseudo firmę to jawne naciągactwo i oszustwo !!!

mam szybki inetrnet 2mb od dziś:) Prawdą jest, że musiałam interweniować w sprawie założenia gniazda -miało być założone w ciągu paru dni od podpisania umowy a zleciało 1,5 miesiąca. Ale po telefonie pod 227111111 ponaglono montażystów i po kilku dniach dojechali. Internet działa choć na razie na prędkości 1/4 bo niby coś mają zatwierdzić w centrali i za niedługo mam mieć już pełne 2 mb. Zobaczymy...

ten numer jest bezposrednio do dzialu technicznego i tam pracuja osoby ktore wiedza co mowia i zawsze sa pomocni jesli oczywiscie moga bo np. do ich kompetencji nie naleza sprawy formalne. Uwazam ze tam jest ok szybko sie laczy trzeba wybrac odpowiednie skroty i jest ok ja jak dzwonie to lacznie czekam do 3-4 min. natomiast jak dzwonie do innego dzialu to niewyglada to dobrze jeszcze Ci konsultanci takze jesli sprobujesz tam zatelefonowac to daj znac jak bylo :) pozdrawiam

A co to jest za numer,jeśli można spytać????Bardzo chętnie bym skorzystała z jakiejś pomocy bo nie mogę sobie poradzić z tymi krętaczami z Netii.

Jeśli ktos ma problem to niech zadzwoni pod ten numer 801888999 nie trzeba tyle czekac i jest mozliwosc ze cos zalatwicie.

Hej.Czy ma może ktoś z Was jakiś nr telefonu do Netii ??? Bynajmniej nie chodzi mi o numer infolinii. Odnoszę wrażenie, że tam jestem "zlewany" i zbywany.Może da radę porozmawiać z kimś innym, nie tylko z HOTLINEM.

Mój przypadek niech bedzie ostrzeżeniem dla innych!!!!Wmiesiącu lipcu 2009 podpisałem umowe na telefon i internet z NETIA na warunkach że przenosze dotychczasowy numer telefonu z TP do neti. Po podpisaniu umowy okazało sie że z ...przyczyn technicznych nie da sie uruchomic internetu ani tez telefonu!!!!!Przed podpisaniem umowy Netia zapewniła mnie że nie bedzie żadnych problemów z przeniesieniem numeru jak i z zainstalowaniem internetu.Po kilkudziesieciu złożonych reklamacjach telefonicznych w BOK za każdym razem byłem zapewniany że za ...kilka godzin usługa będzie działąć. Trwało to ok. 2 tyg. kiedy to wypowiedziałem umowę.Netia przyjeła wypowiedzenie ,ja zwróciłem sprzęt i zaczeły sie ......schody. NETIA NIE CHCE ODDAĆ ŁĄCZA TELEFONICZNEGO TP!!!!na moje interwencje składane pisemnie otrzymuje po miesiacu informację że.....moja reklamacja jest rozpatrywana i w najbliższym czasie otrzymam odpowiedz!!!!TRWA TO JUZ 4 MIESIĄCE!!!Co 3-4 tygodnie wysyłam do nich kolejne pismo w sprawie oddaniaPRZYWŁASZCZONEGO ŁĄCZA /nie można to inaczej nazwać/ Nawet TP nie może odzyskac łacza ponieważ jak sie dowiedziałem nieoficjalnie ....nie chca zadzierac z Netia ponieważ Ci od razu leca na skarge do UKE!!!! Odpowiedzi jakie otrzymuje od p. Renaty Bukowskiej Koordynatora Sekcji reklamacyjnej wołaja o pomste do nieba!!!! Pani ta ma w komputerze wzór odpowiedzi bo każda zawiera sformułowanie: JEDNOCZEŚNIE UPRZEJMIE INFORMUJEMY ŻE DECYZJA W PRZEDMIOTOWEJ SPRAWIE ZOSTANIE NIZWŁOCZNIE PRZESŁANA PO ZAKOŃCZENIU POSTĘPOWANIA REKLAMACYJNEGO. Od tej uprzejmości NETI to sie człowiekowi juz niedobrze robi. jedyny ratunek to UKE w Krakowie do którego udaję się 12 stycznia .Dlatego też OSTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED PRZEKAZYWANIEM NETI ŁĄCZY TELEFONICZNYCH!!!!! jestem otwarty na każdy Państwa pomysły abym odzyskał przywłaszczony przez NETIĘ numer telefonu.

Witam Mam Netię od prawie 2 lat i moje doświadczenia są zupełnie inne od Waszych. Obecnie jestem zadowolony raz w przeciągu tego okresu miałem awarię żę nic nie działalo ale po kontakcie z infoliną gdzie rzeczywiście za długo się czeka uzyskałem pomoc od konsultanta który umówił mnie na 3 terminy z technikiem. Technik przyszedł następnego dnia i zrobił co należy więc dla mnie było ok. Natomiast problem jest z infolinią bo zrywa połączenie po 30, 40 minutach co totalną klapa! U mnie jeszcze prędkość internetu jest szybsza trochę od tej jaką mam w umowie wiec dla mnie kolejny plus. Po zakończeniu umowy jak narazie jestem za przedłużeniem umowy jeśli oczywiście bedą jakieś fajne promocje i gratisy.

Widzę,że nie jestem sama,więc może zbierzemy się razem i grupowo weźmiemy się za tych .....???To jest nieporozumienie w jaki sposób traktują klientów!!! Ja na internet już czekam prawie 1.5 miesiąca i nie wiem co dalej.Zastanawiam się nad skargą do UKE.

Mam to samo,składałam już kilkanaście telefonicznych reklamacjii co do rachunku,na którym doliczono mi jakieś opłaty nie wiem skąd.Nie wspomnę,że umowę podpisywałam 30.10.2009 a internetu po dzień dzisiejszy nie mam.Brak mi słów na ich postępowanie.Ta firma to dno totalne!!!!

Z Internetu z Neti korzystam już 3 rok ogólnie było nieźle ale ostanie kilka miesięcy to Porażka po godzinie 17do 22 ping miedzy 150-300 wiec jeżeli macie inne możliwości ,raczej omijajcie Netie dużym kołem.

Obsługa klienta - KARYGODNA !!! Świetny materiał dla mediów w tej firmie nikt nic nie wie a założenie internetu może potrwać i pół roku ,zgroza !!!

Cześć.Nie będę opisywał jak zrobili mnie w druta, bo nie skończyłbym tego tak szybko. Generalnie podpisałem umowę 4 listopada 2009. Cóż do dnia dzisiejszego nie mam ani telefonu, ani internetu. Telefony na infolinie kończą się mniej więcej tak. Odbiera ktoś, a następnie mówi, że musi mnie przełączyć i potem mogę sobie czekać godzinę, dwie, etc. Nikt dalej nie podnosi słuchawki. Tak więc czuję się bezradny. Proszę napiszcie czy mam podstawę do zerwania umowy bez ponoszenia żadnych kosztów? Wszak NETIA w żaden sposób się z niej nie wywiązała.Będę bardzo wdzięczny.Pozdrawiam....

Ludzie nie dajcie się nabrać! Ta firma to jedna wielka niekompetencja!!!!

Pierwszy tefon : opisanie sprawy i ... czekanie 20 min na znak życia, - brak , zostajesz automatycznie rozłączonyDrugi telefon 10min po pierwszym : przepraszamy w chwili obcenej ppolaczenie nie moze byc zrealizowaneWadywszystko

Proste, pierw przeniesienie - od razu problemy, a bo TP nie mowila a bo NETIA nie mwoila..moja wina..., rok pozniej przeniesienie na inne mieszkanie - totalna porazka, 3 miesiace meczenia, naliczania kar, z mojej winy z braku mozliwosci technicznych ( 5 studzienek,2 linie, opinia technikow - jest mozliwosc ) , oczywiscie 2 miechy pozniej po chwili dano lacze, wczesniej dodatkowo zgubili umowe, i rok pozniej wkrecali ze zamowilem na 2 lata! a zamawialem na rok.Idealny burdel,nic nie zalatwisz, same nerwy, kary, widac ze ich tylko obchodzi TRZYMANIE klienta przy sobie i zaplata, nie uciekniesz pozneij od nich, nie pozwola. Omijamy takich,omijamy...Wadychaos, niekopetentność, liczy sie tylko kasa, marna jakość usług, klient jest mały 3 lata, 70zl 1mb!

CO UJĄĆ W SKARDZE PISZE MARIO DWA POSTY NIŻEJ