Opinie o Netia Szybki Internet

Firma Netia nie jest w stanie uruchomić usługi. Od połowy września, kiedy to podpisałem umowę, (a mamy już grudzień) czekam zwodzony kolejnymi terminami. W międzyczasie zerwałem umowę z TPSA i zostałem bez telefonu i internetu. Rozmawiając z konsultantami odnoszę wrażenie jakbym mówił z upośledzonymi..nic nie wiedzą, nic nie mogą, każą czekać. Zdaję się, że skruszony zmuszony będę wrócić do tepsy.

Ta firma oszukuje i lekceważy swoich klientów !Radzę się dobrze zastanowić nad podpisaniem umowy z tą firmą.

witam mam internet w neti juz ponad 2 lata najpierw miałem 1 mb za 49 zl bylo git potem zmieniłem na 10 mb też bez żadnych problemów teraz mam 20 mb za 69 zł wyciągam jakies 15 mb i naprawde jestem zadowolony a mieszkam na wsi polecam tylko netie pozdrawiam

Nie polecam tej firmy. Osoby odpowiedzialne za przyjmowanie zgłoszeń serwisowych całkowicie nieprzygotowane do tej pracy. Pracownicy serwisu usuwają proste zawieszenie się portu w centrali przez 4 dni. Oczywiście zgłoszenia nieprawidłowości w działaniu usług za które się płaci na własny koszt - nawet nieprawidłowe działanie usług są dla nich przedmiotem zarabiania na kliencie. Omijajcie tą firmę szerokim kołem. Czekam na zakończenie umowy i żegnam tych brakorobów.

Po kilkunastu telefonach z neti dałem sie namówić na zmianę operatora. I właśnie od dziś milem mieć i neta i tel z neti a co mam, same problemy neta nie ma i długo nie będzie, zamówiłem 20 mb dostane tylko 10 za ta sama cenę, mimo ze pytałem wielokrotnie czy na pewno dostane taka prędkość jaka zamówiłem. Telefonu tez nie ma bo rzekomo nie podpisałem umowy na telefon mimo ze mam ja przed sobą. to jest jakaś pomyłka a nie uczciwa firma, oni tam nie szanują klienta liczy się tylko kasa za podpisana umowę. Jóź po podpisaniu umowy dzwonili do mnie przedstawiciele neti ze mogę mieć 20 mb a to jak sie okazuje tylko przynęta na klienta. i tak oto siedzę u sąsiada i użalam sie sam nad swoja głupota i naiwnością.Myślałem ze będzie taniej i lepiej niz w tpsa,a tu ani taniej ani lepiej.

Mały bonus świąteczny w stosunku do oferowanych przez konkurencyjne firmy telekomunikacyjne (TPSA).

Witam wszystkich.Chciałaby załozyc internet za 69.9- 20mbitow .ale czytajac komentarze troche zwatpilam. bardzo prosze o porady jak to jest z netia

Przez 1,5 roku byłem posiadaczem 6 Mb internetu i było w miarę OK (poza trzema awariami). Od września zmieniłem na 10 Mb no i się zaczęło. Zdarzały się jednodniowe problemy z internetem i równo po 2 miesiącach całkowita awaria (dziwnym trafem w dniu kiedy kończył się mój okres rozliczeniowy). Awaria miała miejsce w piątek, dzwonię 3 razy w ciągu dwóch dni - dowiadauję się, że awaria masowa i muszę czekać - pytam znajomych którzy mają Netię w okolicy - nikt nie ma żadnej awarii. W niedzielę odpuszczam i nie dzwonię. W poniedziałek ponawiam telefon i dowiaduję się, że MOJE ZGŁOSZENIE (3 TELEFONY) nie zostały zarejestrowane, ponieważ była to awaria masowa. Wreszcie rejestrują i obiecują rozwiązać jak najszybciej, mijają kolejne 3 dni - dzwonię codziennie - nic. PO zrobieniu awantury w czwartek dzoni do mnie Pan i oświadcza, że problemy wynikają z przełączenia na 10 Mb i pyta czy zgadzam się na przełączenie na 6 Mb. Oczywiście zgadzam się i 2 krotenie przypominam, że internet dalej nie działa na co Pan z Netii zapewnia mnie, że technicy pracują nad rozwiązaniem problemu. Dzwonię ponownie w piątek i dowiaduję się, że MOJE ZGŁOSZENIE ZOSTAŁO ZAMKNIETE, PONIEWAŻ ZGODZIŁEM SIĘ NA 6 Mb a internet dalej nie działa. Dzownie kolejne kilka razy - dalej nic. W niedzielę o godzinie 21:55 dostaję SMS'a, że awaria została usunięta - sprawdzam nic. Dzwonie w poniedziałek - konsultant nie wie dlaczego dostałem tego SMS'a i obiecuje mi, że w ciągu 5 dni przełączą mnie na 6 Mb i będzie OK. Dzwonię we wtorek - twierdzą, że wcześniej nie mogą tego zrobić. Dzwonię w czwartek i dowiaduję się, że PRZEŁĄCZĄ MNIE ZA 2,5 TYGODNIA BO TAKĄ MAJĄ UMOWĘ Z TP S.A. Pani konsultantka nie wie dlaczego przekazywano mi informację o 5 dniowym terminie przełączenia i każe CZEKAĆ MIESIĄC NA NAPRAWIENIE INTERNETU. Obługa klienta w Netii opiera się na kłamstwie i niekompetencji. NIE RAZDĘ PODPISYWAĆ Z NIMI UMOWY, CHYBA, ŻE LUBICIE PRZEŻYCIA EKSTREMALNE

Świadczenie usług może dobre, ale obsługa klienta beznadziejna - straszą, nie pomagają. Przy 2 tygodniowym opóźnieniu ze spłatą odcinają usługę BEZ UPRZEDZENIA - nie polecam.WadyObsługa klientaTraktowanie stałych klientówKruczki w umowie

podpisalam umowe 16.10.2010 na "super szybki" internet i niestety zrezygnowalam z uslug obecnym operatorem od 01.12.2010 (od 1szego wg mialam korzystac juz z netu Neti), netia miala skontaktowac sie ze mna do 15 dni-skontakowali sie po 18.11.2010 - okazalo sie ze sa problemy z ich skrzynka, mimo to obiecali ze szybko wszystko zalatwia i bedzie internet zgodnie z umowa, od 18.11 zero kontakt a gdy wreszcie ktos laskawie odebral tel. stwierdzil ze jednak nie bedzie i odlozyl bez wyjasniej sluchawke i zostalam bez internetu!!!!SZCZERZE NIE POLECAM, ZNAJOMI TEZ NARZEKAJA NA ICH USLUGI A SZCZEGOLNIE NA PODEJSCIE DO KLIENTA

firma nie solidna podpisała umowę a internetu ani telefonu nie ma przysyła rachunki z trzech miesięcy za coś czego nie ma i do tego nalicza kary za nieterminowe wpłaty w rozmowach telefonicznych konsultanci zbywają i nic nie robią w tej sprawie ale moja cierpliwość się skończyłanagłośnię sprawę w mediach i podam do prokuratury o wyłudzenie dość robienia z ludzi idiotów możecie tego nie wydrukować a ja i tak wezmę się za was podejmę kroki prawneWady100%nie mam go mam tylko umowę

Elo ja jestem bardzo zadowolony mam szybkiego neta w netii zero problemów tanio solidnie polecam każdemu dużo z neta korzystam itp solidny internet. mam na linie Anex A( tp) wszystko hula

Mam transfer do 8 Mb ale jak sprawdzałem na speed test to na żadnym nie miałem więcej jak 2,9 Mb

netia zeszła z drogi która nazywa się SOLIDNOŚĆ. obciążanie niesłusznymi kosztami.

Umowę zawarłem 28 sierpnia 2010r., żeby mieli czas właczyć się od 1 listopada 2010r. oczywiście nie zdążyli przekazać wypowiedzieć i tp wyłaczyła się 3 listopada 2010r. Mobilny Internet beznadziejny np. działał jak siedziałem na fotelu a pół metra dalej przy stole już nie, szybkość żałosna i ciągle się rozłączał,a mieszkam w centrum Bydgoszczy. W terenie najczęściej brak sygnału. Odesłałem po okresie próbnym a dziś dostałem notę obciążeniową na kwotę 300 zł. za niezwrócenie modemu. Na szczęście mam potwierdzenia nadania i odbioru. Na infolini poleciłem żeby oddali mnie do sądu to zarobię na kosztach. Routera nie przysłali bo rzekomo nie było zamówienia, dosłali w końcu 12 listopada 2010r. ale nie mam sygnału internetu. Od dwóch dni walczą z tym dziwni "fachowcy' i nic z tego. Miałem neostradę i dzaiałało do końca. Czekam jeszcze pięc dni i wypowiadam umowę z powodu niemożności świadczenia usług, a potem występuję do Sądu o kwotę 2 zł. jaką naliczyła mi TP za okres 1-3 listopada 2010r. Można dołozyć im kosztów narobić sądowych i komorniczych na 150 zł. Polecam korespondencję wysyłać poleconym za zwrotnym poświadczeniem odbioru. Oni i tak zgubią ale wy będziecie mieli dowody doręcfzenia dokumentów na piśmie w razie jak będą chcieli za coś was obciążać fakturą (a patrząc na moje dotychczasowe doświadczenia zrobią to na pewno). Trzymajcie się zatem z dala od Netii i nie dajcie się im okradać.

23.08.2010 podpisałem Umowę z Netią na szybki internet i lepszy telefon, oraz upoważnienie do wypowiedzenia umowy TP S.A. Od 1 pażdziernika powinienem mieć obie usługi. 5 pażdziernika Netia zawiadamia mie pisemnie że nie ma możliwości oferowania usługi zgodnie z zawartą Umową i rozwiązuje ja w trybie natchmiastowyn. Od pażdziernika do chwli obecnej jestem bez internetu i telefonu gdyż zadziałały wcześniejsze wypowiedzenia. TP S.A. nie może przywrucić numeru bo jest on w dyspozycji Neti. Telefonem nie możnz nzwiązać połączena, włoncza się komunikat nie możemy zrealizować połączenia skontaktuj się z operatorem. Nie będę opisywał wielokrotnych interwencji u nie kompetentnych operatorów na ifolini gdzie czsami po 0,5-1 godz. można się dodzwonić, ale Netia działa; po rozwiązaniu Umowy dostaję SMS-a z kodem do aktywacji internetu, a 2.11. 2010 informację o uruchomieniu usługi telefonicznej./oczywiście tel. nie działa/ Pocztą elektroniczną dostałem również rachunek na kwotę 140,00 PLN nie wiem za co bo maila nie ptraię otworzyć gdyż zalokowany jest PIN. Przestrzegam przed wiązaniem się umową z tym operatorem gdyż w przypadku nie wywiązywania się z jej postanowień walczycie z "duchem"- pozostaje pisanie pism na które przychodzą bzdurne odpowiwdzi, rozmowa z konsultantami na infolini, wzgłędnie interwencja w siedzibie w Warszawie . /Poza Warszawą nie ma żadnego przedstawicielstwa/

W swojej opinii nie będę narzekał na jakość połączenia i prędkość przesyłu, bo akurat do tego nie mam zastrzeżeń. Wszystko działa (do tej pory) stabilnie, przepustowość łącza jest dokładnie taka za jaką płacę i jakiej wymagam.Mam z kolei PRZEOGROMNE zastrzeżenia co do obsługi klienta, kompetencji konsultantów i tempa załatwiania jakichkolwiek spraw.Mój przypadek wygląda następująco:* przy podpisywaniu umowy konsultant zaproponował mi 30dniowe NIEODPŁATNE korzystanie z bezprzewodowego internetu. Zgodziłem się, otrzymałem urządzenie, które w rezultacie nie aktywowałem, bo nie było takiej potrzeby. Jako, że urządzenie miałem odesłać na swój koszt, a nie miałem adresu magazynu, z którego urządzenie pochodziło to zadzwoniłem do Obsługi Klienta. Tam konsultant podał mi adres (KATOWICE), zapakowałem urządzenie, wysłałem i wydawało się, że problem z głowy. Okazało się zupełnie co innego.Po 30dniach otrzymałem fakturę o wartości 49zł za... modem, który odesłałem, a na kolejnych fakturach widniały pozycje dotyczące korzystania z bezprzewodowego internetu.. Zrobiłem wielkie oczy bo:a. urządzenia już nie miałem,b. nigdy nie aktywowałem usługi, a sam modem wysłałem przed upływem 30dni co było równoznaczne z tym, że nie wyrażam zgody na świadczenie usługi.Wykręciłem numer do Biura Obsługi, a tam, o dziwo dowiedziałem się, że urządzenie wysłałem na ZŁY adres. Niekompetentny konsultant podał mi adres do Katowic, a nie do WARSZAWY, gdzie modem powinien trafić.. Złożyłem zatem reklamację (dn. 24.09).. Konsultant, z którym rozmawiałem stwierdził, że reklamacja będzie rozpatrywana DO 30dni i zostanę powiadomiony o decyzji.W dniu dzisiejszym, tj. 12.11 zadzwoniłem ponownie do Obsługi Klienta z zapytaniem, czy moja reklamacja została rozpatrzona. Okazało się, że decyzja (na szczęście pozytywna) została wystawiona 20.10 (22dni TEMU!!!), o czym, jak nie trudno się domyślić, NIKT mnie nie poinformował. Konsultant zapytany dzisiaj, kiedy zatem zostanie wystawiona faktura korygująca odpowiedział bezczelnie - NIE WIEM, PROSZĘ ZADZWONIĆ PÓŹNIEJ BO W TEJ CHWILI TRWA RENOWACJA SYSTEMU !!!Proszę mi wierzyć, że w wyżej przedstawionym opisie darowałem sobie wielu szczegółów dotyczących kilku innych wiadomości email i jeszcze kilku rozmów przeprowadzonych z BOK..Reasumując - łącze TAK, obsługa klienta, rzetelność i kompetencja NIE..Ja osobiście odliczam dni do końca umowy i zapewniam, że umowy nie przedłużę. Wracam do TPSA, gdzie wszystko da się załatwić "od ręki", a firma jak dba, tak dba, ale dba o klienta!!ODRADZAM PODPISYWANIA UMOWY Z NETIA S.A. NA JAKIEKOLWIEK USŁUGI.umowa od 3msc

Od października podpisałem kolejną umowę na internet z telefonem , internet 6M/bs - cena 59zł brutto + telefon stacjonarny - cena 35 zł brutto. Jest problem bo przynajmniej raz w miesiącu występują jakieś awarie od strony Netii. internet się muli jak żółw, zaledwie 1,5 M/bs a powinno być około 6.

Wiecznie się rozłącza a jak nie potrafią naprawić to chcą rozwiązywać umowę oto cała prawda a żeby się dodzwonić na infolinię trzeba czekać po 2h

W emailu dostałem że 2mb/s kosztuje 49 zł.Ok , fajnie.Na stronce pisze że 4mb/s kosztuje 49 zł.Chciałbym sobie zamówić 8mb/s.Pisze że kosztuje 59.99 zł.W serwisie powiedzą że 8mb/s koszuje ze 100 zł