Opinie o Marshall MG15DFX

Juz nie posiadam tego pieca ale przez półtora roku na nim grałem i nie znalazlem na rynku nic lepszego w tych okolicach cenowych, dobry clean, dobry mocny przester, jednak jak (wg mnie) kazdy tranzystor ma kiepski crunch(lekki przester). Przycisk symulujacy brzmienie lampy dodaje brzmieniu kopa i świerzości(wlasciwie zawsze go włączałem). Efekty jak na dzisiejsze czasy troche nie wyrabiają się cenowo, a po kilku godzinach i tak nudzi się zabawa nimi, także polecam wersje bez efektów i 200 zł w kieszeni; ewentualnie wersje MG15R - Pogłos (Reverb) jeszcze przejdzie.

Sam nie wiem czego sie spodziewałem. W końcu to 15 wat. Clean mógłby być trochę głośniejszy, efekty mogą być, przester jest szczerze mówiąc beznadziejny. Polecam początkującym. Ja już trochę gram i żałuje, że nie zainwestowałem w coś mocniejszego.Symulator brzmienia lampowego wzmacniacza jest nawet dobry. Moim zdaniem lepiej kupić model bez efektow do tego tani procesor. 200 zł doplaty za 4 cyfrowe efekty to duzo.w sumie polecam

więc.. piesze bo jestem posiadaczem tego sprzeciku i co moge powiedzieć po rocznym użytkowaniu..wiec.. "piec" normalnie użytkowany "normalnie" czyli 3/4 mocy nie gwizdze nie harczy itd.. cały czas zchowuje czyste brzmienie dużo przepłaciłem bo dałem za niego 800 zł... teraz stoja po 500 z hakiem..goroco polecam.. podsumowując.. jest to piec TRENINGOWY!! jak dle mnie świetny przeciesz to Marshall... ;-) pozdrawiam pa