Pierwsze co musze powiedziec: te bebny brzmia, ale tylko jak wymieni sie naciagi i dobrze je nastroi. Wyjatkiem jest naciag bebna basowego, ktory jest bardzo dobry i mozna z niego duuuzo wycisnac. Bebny sa ladne, dobrze stroja, a po zalozeniu naciagow aquariana (studio x na werblu i performance 2 na kotlach) brzmia wrecz profesjonalnie. Hardware jest niezly, przydalby sie tylko masywniejszy statyw do hh, gdyz ten "jezdzi", nawet na szorstkich powierzchniach. Zastrzezenia mam do werbla. Ma on zbyt suche i za malo melodyjne brzmienie, naciag studio x to poprawia, ale nie calkowicie. Polecam takze wymienic sprezyny w werblu, a mianowicie zwiekszyc ich ilosc, gdyz werbel robi za malo szumu, nie wybija sie, nie ma "trzasku" typowego dla werbli. Na te bebny pod zadnym pozorem nie wolno nakladac naciagow evans hydraulic. Bebny i tak sa zduszone (to nie klon, to niestety tylko lipa...), a naciagi olejowe po prostu je ZABIJAJA. Ogolnie te bebny sa dobrym wyborem na poczatek, trzeba tylko troche nad nimi popracowac.PS. Oceny sa jakie sa pomimo tresci testu, gdyz jakbym dal na wszystko 5 to jakie oceny zostalyby dla setow typu DW czy Pearl Masterworks? 40? :P
Brzmienie
Cena/Jakość
Jakość wykonania
Wytrzymałość