Opinie o Ibanez GSA-60

Według mnie świetna gitara.Gram na gitarze 8 lat i ta gitara mnie bardzo mile zaskoczyła.Brzmienie ciepłe na singlach,niemal fenderowska szklanka,humbucker dynamiczny i wręcz krzyczący.Kto daje niską ocenę za brzmienie niech sobie zmieni piecyk i nie biadoli.Fakt można pokusić sie o lepsze przetworniki ale to zależy od gustu.Gitarka lekka, aghatis świetnie wybrzmiewa,gryf bardzo wygodny do gry.Sprężyny od mostka troche skrzeczą ale jest to kwestia wymiany na grubsze.Trzyma strój,jedynie struna g płata mi figle.Kwestia dokręcenia.Jeśli chodzi o gałki potencjometrów to radze wymienic na jakieś porządniejsze bo te fabryczne to baaaardzo lichy plastik.Ja juz wymienilem i jest ok.Ogólnie gitara skontruowana jest prosto,bez rozrzutności np;maskownice itp.Niska akcja strun.Nie należy być tak krytycznym i skreślać tą gitarę poniżej średniej 4.00.Ludzie:macie kase a niepodoba sie brzmienie-kupujecie lepsze przetworniki albo najpierw sprawdzcie piecyk .Na tej gitarze jestem pewien że pogram hohohoho a może i dłużej;)Gorąco polecam to wiosło.pozdro

Dałem za nią (używaną rok) 400 zł. Co jest świetną ceną. Wolę używanego ibaneza za 400 zł, niż za tę cenę jakiegoś nowego no name. Iceman to to nie jest, ale brzmienie ma ok ;) Chwalę go sobie.

Gram na tej gitarze od 2 lat i do tej pory nie było z nią dosłownie zadnego kłopotu, trzymie stroj bez problemu...gryf bardzo wygodny, progi jak dla mnie fajne, u moich kolegów tez budzi uznanie :) ...gitara stwozona do szybkiego i technicznego grania (taping i te inne mile widziane) ...cena jest adekwatna do jakości gitary, jest wykonana bardzo dobrze...nie mam najmniejszych zastrzezeń dla tego produktu i polecam dla początkujących coś wspaniałego a i średnio zaawansowani nie powinni nazekać :) ...

Jak na klasę tej gitary nie jest najgorsza. Na granie na hałturach akurat. Brzmienie mogło by być lepsze bo faktycznie trochę brzęczy.Najlepiej pasują struny 0,9 bo na grubszych podnosi się mostek a nie powinien.3 lata, za ok 1300

Nabylem ten model jakies 2 lata temu i do tego czasu niezle mi sluzy. Jak na swoj przedzial cenowy gitara jest ok. Zdazalo mi sie grac na drozszych gitarach o wiele gorszych parametrach. Cały osprzet - jest OK, jedyny problem jaki z nia mialem to klucze, ktore troche nie trzymaly stroju i potencjometry dosc szybko zaczely trzeszczec. Ogólnie polecam

Gitarka niezła ale chyba pomylono przedział cenowy, gdyż powinna kosztować około 500zł. Przystawki powersound bardziej brzęczą niż grają, a drewno aghatis mówi samo sa siebie. Gryf w miare wygodny (typowy "wizard"), progi dobrze nabite. Stój trzymany bez problemu. Podstawowy mankament.. nowa GSA ma nielakierowany gryf od spodu przez co strasznie obciera dłonie! (na szczęście jestem posiadaczem starej GSA).