Opinie o Flame EXG-7

Z początku nie byłam do końca przekonana, ale ostatecznie zachęciły mnie wypowiedzi innych ludzi - nie tylko te na tym portalu, ale również w wyszukiwarce. Cały proces obsługi przebiegł wyjątkowo profesjonalnie. Dodatkowo przez cały czas mogłam liczyć na wsparcie opiekuna. Ceny uważam że stosunkowo niskie. Z czystym sumieniem polecam, bardzo dziękuję i zostawiam 5 gwiazdek.

Życzliwa załoga, optymalna jakość, szybka wysyłka, ceny w mojej opinii stosunkowo niskie. W stu procentach zasłużyliście na 5 *. Będę wracać na bank. Tylko się cieszyć, że taka firma działa w pobliżu.

Cóż, jak dla mnie gitara jest świetna. Brzmienie niesamowicie ciężkie, zwłaszcza pzy stroju D. Struny wytzrymują to bez brzęczenia. Kawał solidnej dechy, porządnie wykonanej, gryf wąziutki jak na 7-demkę, elektronika w porządku. Jakoś wykonania? Wszystko idealnie, nie dopatrzyłem się najmniejszego błedu. Spokojnie można z nią koncertować, chociaż przetworniki od wersji standard warto zmienić, to doda tej gitarce jeszcze większego kopa. Cena jak na taki sprzęt niziutka, polecam wszystkim!!!

Mam wersję CUSTOM - korpus z jesionu, binding wokół gryfu i główki, ta ostatnia reverse, klucze blokowane, Pickupy MERLIN Custom w obudowie z mahoniu, do tego piezo, podstrunnica hebanowa. Gitara ma tylko jeden minus - cena ;). Ale jest to spowodowane moim wymyślaniem... Poza tym nawet wersja standard (którą też posiadałem) po wymianie pickupów sprawowała siębardzo dobrze. POLECAM.

W/g mnie gitara-marzenie. Kupiłem ją w sklepie Riff za 1299 zł. Brzmienie niesmowicie ciężkie, choć koreańskie LPN7 mają tendencje do buczenia. Gryf mimo 7 strun jest wyjątkowo wąski, wygodnie leży w dłoni. Idealny do riffów i do solówek. Jedyną wadą są słabe klucze które przy naprawde szybkim tremolo potrafią się rozstroić. Wraz z myślą o koncertowaniu należałoby tez wymienic przystawki(Wystarczy jeden seymour duncan i po kłopocie).