Opinie o Fender Squier Standard Jazz Bass

Posiadam Squier JB Vintage,bas jest wykonany pieknie(dostałem go z USA)klucze trzymaja długo,ale najbardziej zaskoczyło mnie brzmienie(pozytywnie),wygodny w graniu.Kapitalnie nadaje sie do Funky.Jedyny mankament,to drewno,niestyety po kilku miesiacach musialem zaniesc do lutnika,by poprawil(lekko wystawało drewno,prawie nie widocznie)Mam bardzo nisko ułozone struny.Bas ma juz 1,5 roku i na niczym nie stracił,za ta cene to najlepszy uniwersalny bas,polecam..

Powiem tyle: jak fender fenderowi nie równy tak Squier Squierowi.Squier wiadomo gorsza jakość, gorsze materiały, ale brzmienie Jazz Bassowe pozostanie zawsze, ze względu na typ przetworników o budowie takiej jak w orginale, tyle że słabszym sygnale wyjściowym. Przy nowych strunach i odpowiednim ustawieniu preampa mozna wyłuskać z niego vintydżowy sound (japonskie Sq wg. wielu lepsze od mex. Fenderów).Nie zapominajmy o przepaści cenowej- nowy sq 1000zł, nowy fender 3000zł.

Bardzo fajnie brzmiące basidło - jestem z niego bardzo zadowlony.Jeśli miałbym zmieniać to tylko wtedy, gdybym miał z conajmniej 2000 zł ;)

Gitarka luks, za ta cene to naprawdę porządna gitara. Jeżeli chesz kupić wiosło do 500 złotych to osobiście mówię, że raczej ciężko znaleść konkurenta ;] Mam go 2 lata, kupiłem za 600 zł

Basidło całkiem niezłe, mimo że korpus wykonany jest z agathisu (a suche opinie o tym drewnie nie są zbyt pochlewne) brzmienie ma stosunkowo dobre. Basidło jest bardzo uniwersalne, mimo że pisze na nim Jazz Bass. Stroi na progach i długo trzyma strój.

być może ja trafiłem na model, jeden z tych , które są dobrze dopracowane - naprawdę jestem zadowolony ( żeden próg ani maskownica nie odstaje), brzmienie jest czyste i ładne; jedym mankamentem jest to że strojenie jest wrażliwe na małe zmiany temperatury; polecam wszystkim , których nie stac na oryginał

Dobry sprzęt za te pieniądze lecz trzeba wybierać egzemplarz. Przy zakupie należy uważać na nie doróbki gitary. Można trafić wersję brzmiącą bardzo dobrze , a także wersję nie dopracowaną. Ja w moim Squierze wymieniłem okablowanie i gitara dostała jeszcze lepszego kopa... Zanim zakupiłem sprzęt najeździłem się by wybrać najlepszy egzemplarz i jestem bardzo zadowolony..

Co tu dużo mówić, squier to nie fender. brzmienie raz ostre raz mdłe, wiekszy wpływ mają w tej gitarze struny a nie jakość sprzętu... jakość wykonania... pozostawia wiele do życzenia, klucze mało precyzyjne, stroi krótko a maskownica odstaje.Materiały klasy B, osprzęt niby ok gdyby nie te klucze, no i zdażają się wystające progi.cena/jakość- tutaj gitara zyskuje, bo za te pieniądze niczego lepszego spodziewać się nie można.Polcem tylko tym ktorych nie stać na orginał lub choćby na mexyka.