Opinie o Alina Nowak transmisje

Szczerze przestrzegam przed zakupami u tej kobiety, bo ona po prostu nie wysyła towaru, a pieniądze przepadają. Dla mnie liczy się każdy pieniądz, szanuje pieniądze i jestem wściekła ze zapłaciłam za towar, którego do tej pory nie otrzymałam, a czekam juz 4miesiace, na WhatsApp nikt nie odpowiada, a jak zapytam na live to ta kobieta miesza mnie z błotem, za każdym razem, mam dosyć takiego traktowania, zgłaszam to do odpowiednich organów

Nie rozumiem dlaczego muszę się prosić o oddanie mi pieniędzy miesiącami bo towaru za który zapłaciłam okazało się że nie ma... to jest zwyczajne złodziejstwo, oszustwo...i do tego nikt nie odpowiada na moje wiadomości na WhatsApp

Ja się do cholery pytam jak można sprzedawać towar którego się nie ma? Skoro kod wszedł, zapisało mi się w koszyku, zapłaciłam a po tygodniu czy dwóch piszą, że tego nie ma.. No *** jak może nie być czegoś za co zapłaciłam? Brak słów. Paczka idzie już 2 miesiące. I tłumaczenia, że albo czegoś nie ma, albo leży na brakach albo czeka na etykietę.. No 2 miesiące?!! Brak kontaktu sprzedającej z kupującym. Niedługo zostanie z nią ten krąg wzajemnej adoracji czyli te które są z nią na dodatkowym messengerze dla których większość nie ma dostępu czyli z 30 osob.. Nawet nagrody za udostępnienia dostają te niemiłe panie, które ubliżaja innym kobietom na transmisji, tym które się dopytują o swoje paczki..

Bizuteria na bazarze ma lepsza jakosc niz to co sprzedaje ta Pani. Poza tym mega wulgarna i prymitywna.

Kobieta sprzedaje kosmetyki ktore niby sa potem okazuje ze ich nie ma tak jak i naszych przelewów

nie Polecam z całego serca

Jeśli chodzi o moją sytuacje to NIE POLECAM laska jak tylko może gdy zapytasz o paczke to jestes zwyzywana od najgorszej

nie dajcie sie nabrać tutaj tylko chodzi o opłacenie swojego zamówienia a potem po towarze nici,bądz inny nijaki towar

Kobietki nie polecam żadnego byle jakiego zakupu to Ignorantka ,po opłaceniu po towarze ani śladu

Kochani nie dajcie sie nabrac na te niby fajne słówka, towar po opłaceniu wcale nie dociera do klienta

Nie Polecam żadnego zakupu u tej laluni

Kochani Odradzam byle jaki Zakup u tego czegoś.....\r\n.\r\n\r\nBrak Klasy

Nie Polecam Szefowa totalna Zlodziejka

W moim przypadku sprawa wygląda następująco:\r\nPierwsze 2 czy 3 paczki dotarły bez problemu. Zamówione do paczkomatu. Przy rejestracji na stronie zakupowej podałam swój adres, który sprawdzałam i jest prawidłowy, a przy wyborze paczkomatu podawałam jego numer i wszystko było ok. Paczki docierały bez problemu. Szybciej, wolniej, ale docierały.\r\nObecna paczka krąży. Wybierałam jak poprzednio paczkomat, jednak została nadana kurierem... i tu zaczęły się schody, ponieważ adres na etykiecie był wprowadzany ręcznie i został popełniony błąd w numerze mieszkania. Sąsiedzi do których paczka została nadana jej nie przyjęli, ponieważ dopiero co się wprowadzili i byli pewni, że to paczka do poprzedniego lokatora. \r\nPisałam na Watts app, ale o ile na początku otrzymywałam bardzo zdawkowe odpowiedzi, o tyle później wiadomości były odczytywane po kilku dniach ale nie było na nie już żadnych odpowiedzi. \r\nPo kilkukrotnym upominaniu się o paczkę dostałam info że moja paczka wróciła. Po kolejnym odczekanym czasie dostałam info na messenger (gdzie odkąd pamiętam Alina kładzie nacisk, że kontakt tylko przez Watts app bo messengera nie odczytują) z etykietą od Pocztexu i informacją że paczka będzie do mnie ponownie nadana. Oczywiście drugi raz będę musiała opłacić przesyłkę. Ale to nie wszystko! Na etykiecie znowu błędny adres! Pisałam, zgłaszałam- żadnej odpowiedzi. Na live nie można o nic zapytać bo się okazuje że to ja jestem problematyczną klientką i to ja nie odbieram paczek. Tylko jak, skoro nie widziałam jej na oczy. Obecnie paczka jest w drodze i nie wiem gdzie dotrze...

Witam. Dzisiaj zgłosiłam sprawę do UOIKK bo cierpliwość moja już się zakończyła. Czekam na swoją paczkę od lutego. Pani sprzedająca wulgarna, jeżeli chce się dowiedzieć co się z zakupionymi rzeczami dzieje, to wtedy wyzywa i klnie. Strach pytać. Odsyła na WhatsApp gdzie czekałam łaskawie na odpowiedź 15 dni. Czuję się oszukana i okradziona ze swoich pieniędzy. Na zwrot pieniędzy nie reaguje. Przestrzegam przed zakupami, jeżeli pieniądze są dla was ważne i każdy grosz jest dla was cenny to unikajcie zakupów u tej Pani. Szkoda waszych nerwów.

Dziewczyny! Dzwoniłam do Urzędu Praw Konsumenta: otóż; należy to zgłaszać! Przez ich formularz na stronie lub mailem. Na stronie UOIKk macie formularz lub maila. Dodatkowo, nagraną transmisję jak wyzywa dołączyć. Rozmawiałam też przed chwilą z prawniczką z UOIKK i powiedziała żeby zgłaszac na policję. Ona tak nas traktuje bo my to olewamy, czekamy jak głupie ona nas wyzywa itd Ja zgłosiłam ją do UOIKu i jutro idę na policję. Dość tego! Tak być nie może.

Miesiąc czekania na z góry opłaconą paczkę. Zero kontaktu. Na whats app odpowiedzi po tygodniu od napisania, jakieś zdawkowe bzdury. Kurczę rozważam zgłoszenie sprawy nie tylko do urzędu praw konsumenta ale także na policję. Czuję się oszukana

Czekałam na paczkę 5 tygodni, upominałam się kilkukrotnie,. WhatsApp to ściema , odpowiada i nic nie robią z reklamacją . Otrzymałam produkty, których nie zamawiałam. Nie mogę ich zwrócić, bo nie chcą podać adresu do zwrotów. Nie polecam. Brak szacunku, masa wulgaryzmów na live. Trzeba zgłosić tę firmę do UOKIK, bo po przeczytaniu innych opinii widzę, że nie tylko moje prawa konsumenckie zostały złamane. Nie kupujcie w firmach, które nie szanują swoich klientów, a Facebook już dawno powinien zrobić porządek z transmisjami, bo to na jego platformie takie firmy się bogacą.

Koszmar, koszmar, jeszcze raz koszmar.... Jak można być tak niezorganizowanym ? Nie szanować klienta i mieć taki olewacki stosunek do niego ???? Oczekiwanie na paczkę woim.orzypadku trwa już prawie 2 miesiące i po mimo informacji, że została skompletowana i czeka na etykiety oraz wysyłkę, mija kolejne dwa tygodnie i cisza. Wiadomości na WhatsAppie ignorowane . Kontakt z sprzedającą, bardzo ograniczony ... Szkoda słów ...

Po interwencji i nagłośnieniu otrzymałam opłaconą paczkę. Kosztowało to wiele nerwów. W gratisie otrzymałam stymulator. Choć wystarczyłoby dołączyć kartkę z przeprosinami. Ale widocznie to za trudne słowo. Mam nadzieję że reszta klijentek która czeka, też otrzyma swoje wyczekane paczki. Sprzedającej życzę więcej zaangażowania i profesjonalizmu w sprzedaży, by już żaden klijent niemusiał oczekiwać w nieskończoność na paczkę.